Helena Marusarzówna – mistrzyni narciarstwa i łączniczka ZWZ. Zamordowana przez Niemców

Helena Marusarzówna – mistrzyni narciarstwa i łączniczka ZWZ. Zamordowana przez Niemców

Dodano: 
Helena Marusarzówna
Helena Marusarzówna Źródło: Archiwum Muzeum Tatrzańskiego
Helena Marusarzówna miała zaledwie 23 lata, kiedy została zamordowana przez Niemców. Było to 12 września 1941 roku. Miała przed sobą całe życie oraz wielką karierę, lecz wybrała służbę Polsce.

Helena Marusarzówna urodziła się 17 stycznia 1918 roku w Zakopanem. Była córką Jana i Heleny Marusarzów. Miała pięcioro rodzeństwa, a jednym z jej braci był Stanisław – narciarz, skoczek narciarski i olimpijczyk.

Po raz pierwszy narty założyła mając kilka lat. Od razu jeździła bardzo dobrze. Jako dziecko startowała w zawodach narciarskich, których pomysłodawcą był Kornel Makuszyński (dziś to zawody pod nazwą Memoriał Koziołka Matołka). Zajmowała wysokie miejsca, a kilka razy je wygrywała.

Uroda, talent i wielkie serce

Helena uchodziła za piękną dziewczynę. Była wysoka, miała bujne blond loki. Na swoim koncie miała nawet jednorazowy występ na pokazie mody w Warszawie.

W styczniu 1935 roku Helena Marusarzówna wstąpiła do Sekcji Narciarstwa Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, do czego mieli namawiać ją bracia, Stanisław i Jan. Oni też zrobili dla niej pierwsze narty i nauczyli na nich jeździć. Jeszcze w tym samym roku zajęła drugie miejsce w ogólnopolskich zawodach w kombinacji alpejskiej.

Helena Marusarzówna w czasie treningu narciarskiego

Duże sukcesy odnosiła także w slalomie i zjazdach. Aż do wybuchu wojny była najlepszą zawodniczką w Polsce. W marcu 1939 roku w zawodach organizowanych w niemieckim Feldbergu zajęła drugie miejsce w slalomie. Jej karierę i czekające międzynarodowe sukcesy, przerwała II wojna światowa.

Podobno to właśnie wizyta w Niemczech, z racji udziału w zawodach, miała unaocznić Helenie i jej bratu, jak wygląda faszyzm i państwo totalitarne. Zrobiło to na nich bardzo przygnębiające wrażenie. Kiedy Niemcy wkroczyli do Polski we wrześniu 1939 roku, wspomnienia sprzed kilku miesięcy przyspieszyły tylko decyzję o włączeniu się w działania ruchu oporu.

Helena Marusarzówna wkrótce po rozpoczęciu wojny wstąpiła w szeregi Związku Walki Zbrojnej (podobnie jak jej brat, Stanisław). Działała w komórce „Zagroda”. Została kurierem. Przenosiła przez góry, z Polski na Słowację, cenne materiały konspiracyjne i pocztę. Przez Tatry przeprowadziła również kilkadziesiąt osób, którym tutaj groziło aresztowanie.

Pogrzeb Heleny Marusarzówny w Zakopanem, 1958 rok

25 marca 1940 roku Helena została złapana przez słowackich żandarmów, którzy pracowali dla Niemców. Ze Słowacji Helenę Marusarzównę przewieziono do Muszyny. Była wielokrotnie przesłuchiwana i brutalnie torturowana. Nigdy nie wyjawiła Niemcom żadnych informacji. Była więziona w Nowym Sączu, w Krakowie na Montelupich i zakopiańskim hotelu Palace, który w czasie wojny zyskał niesławną nazwę „katowni Palace”, gdyż panowały tam wyjątkowo okrutne warunki, a także katowano więźniów.

Ostatecznie trafiła do Tarnowa, gdzie zamknięto ją w celi śmierci. 12 września 1941 roku Helena Marusarzówna została zamordowana przez Niemców poprzez rozstrzelanie. Zginęła niedaleko Tarnowa, w Woli Pogórskiej. Miała zaledwie 23 lata.

Ekshumacji jej szczątków dokonano 27 listopada 1958 roku, po czym przewieziono do Zakopanego. Pogrzeb Heleny Marusarzówny odbył się na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku, gdzie spoczywają ludzie związani z Podhalem i Zakopanem. Pośmiertnie nadano Helenie Marusarzównie Krzyż Walecznych, Order Virtuti Militari, a także Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski.

Czytaj też:
Krzyż na Giewoncie – symbol Tatr. Niektórzy woleliby się go pozbyć
Czytaj też:
Najsłynniejszy polski górski szlak mógł w ogóle nie powstać

Źródło: DoRzeczy.pl