"Niemiecka krew lała się ulicami Warszawy". Powstanie w Getcie Warszawskim

"Niemiecka krew lała się ulicami Warszawy". Powstanie w Getcie Warszawskim

Dodano: 
Deportacja Żydów po powstaniu w getcie warszawskim
Deportacja Żydów po powstaniu w getcie warszawskim Źródło:Wikimedia Commons
Powstanie w Getcie Warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku. Dla prześladowanego przez Niemców narodu żydowskiego oraz dla całej Warszawy to wydarzenie niezwykle symboliczne. Obok Powstania Warszawskiego, Powstanie w Getcie to symbol oporu i niezłomnego ducha walki nawet w obliczu przeważającej siły wroga.

Powstanie w Getcie Warszawskim trwało nieco ponad miesiąc. Po jego spacyfikowaniu, Niemcy rozpoczęli ostateczną likwidację „dzielnicy mieszkaniowej” dla Żydów, jak eufemistycznie określano w oficjalnych dokumentach getto. Tysiące Żydów zostało wywiezionych do obozów koncentracyjnych i zamordowanych tam lub na miejscu, jeszcze w Warszawie.

Warszawskie getto

Getto warszawskie zostało utworzone 2 października 1940 roku Do 16 listopada za jego murami znalazło się już 35 tysięcy Żydów. Liczba przetrzymywanych osób narodowości żydowskiej w getcie cały czas rosła. Każdemu, kto próbowałby ucieczki z terenu getta oraz osobom, które udzielały Żydom pomocy, groziła kara śmierci.

Nadzór nad gettem sprawowały władze Niemiec, mając do „pomocy”, żydowską Radę Starszych na czele której stał Adam Czerniaków. Jemu podległa Żydowska Służba Porządkowa.

Budowa murów getta warszawskiego na ulicy Świętokrzyskiej (sierpień 1940)

Sytuacja w getcie pogarszała się z miesiąca na miesiąc. Ludzie byli wykorzystywani przez Niemców do wycieńczającej pracy, otrzymywali przy tym głodowe racje żywnościowe. Z powodu przeludnienia w getcie szerzyły się choroby, wielu ludzi, głównie dzieci, umierało z głodu nawet na ulicach.

22 lipca 1942 roku Niemcy rozpoczęli procedurę wysiedlania Żydów z getta. Wówczas zapadła już decyzja o ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej, czyli o wymordowaniu wszystkich Żydów. Wszyscy „mieszkańcy” warszawskiego getta mieli zostać wywiezieni do obozu zagłady w Treblince i tam zabici. Rada Starszych miała przygotowywać listy 6 tysięcy ludzi każdego dnia przeznaczonych do transportu. 23 lipca 1942 roku Adam Czerniaków, domyśliwszy się, jaki jest faktyczny cel „przesiedleń” ludzi z getta, popełnił samobójstwo.

Powstanie w getcie watszawskim. Fotografia z Raportu Stroopa. Oryginalny niemiecki podpis: „Ci bandyci stawiali zbrojny opór”

Żydów z warszawskiego getta Niemcy wyrzucali z domów i pędzili na tzw. Umschlagplatz, czyli miejsce koncentracji, skąd odchodziły transporty kolejowe. Niektórym osobom Niemcy rozdawali żywność, zachęcając do dobrowolnego wejścia do pociągów. Opornych lub zbyt słabych, aby samodzielnie iść, zabijano na miejscu.

W dniach od 22 lipca do 24 września 1942 Niemcy wywieźli z warszawskiego getta i zamordowali około 280-310 tysięcy Żydów. W getcie pozostało jeszcze 60 tysięcy ludzi.

Powstanie w getcie warszawskim

Działalność konspiracyjna w getcie warszawskim miała miejsce od początku jego istnienia, choć w przypadku dekonspiracji, działaczom groziła natychmiastowa śmierć. Jedną z pierwszych organizacji był Oneg Szabat. Latem 1942 roku, wobec niemieckiej akcji likwidacyjnej, Żydzi związani z ruchami lewicowymi utworzyli Żydowską Organizację Bojową, której przewodził Mordechaj Anielewicz. DO ŻOB należeli też m.in. Marek Edelman i Icchak Cukierman. Drugą organizacją, która odegrała w czasie Powstania w Getcie znaczącą rolę, była Żydowska Organizacja Wojskowa, związana z prawą stroną sceny politycznej. Na jej czele stał Leon Rodal i Paweł Frenkel.

SS-mani ze schwytanymi Żydami, w czasie powstania w warszawskim getcie

Do pierwszych walk pomiędzy bojówkarzami z ŻOB a Niemcami doszło już w styczniu 1943 roku. Przygotowywano się jednak do większej akcji – wywołania powstania w całym getcie.

Wiosną 1943 roku Niemcy rozpoczęli akcję ostatecznej likwidacji getta warszawskiego. Oddziały SS i policji pod dowództwem Ferdinanda von Sammern-Frankenegga, weszły do getta. Naprzeciwko SS, żołnierzy Wehrmachtu i policji stanęło 500 uzbrojonych żydowskich bojowników. Ich opór zaskoczył Niemców, którzy zostali zmuszeni do wycofania z getta. Dowodzenie „akcją pacyfikacyjną” getta warszawskiego, nad którym – co symboliczne – powiewały polska i żydowska flaga, przejął Jurgen Stroop.

Niemcy w trakcie pacyfikacji powstania w getcie warszawskim. W środku dowódca, Jurgen Stroop

„Kiedy zobaczyliśmy niemiecką krew przelewającą się po ulicach Warszawy po tym, jak tak wiele żydowskiej krwi i łez wcześniej popłynęło ulicami Warszawy, poczuliśmy w sobie wielką radość i już nie było ważne, co się stanie następnego dnia. Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy »bohaterowie« wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas procesu Adolfa Eichmanna Cywia Lubetkin ps. Celina.

Walki pomiędzy powstańcami a wojskami niemieckimi trwały w kolejnych dniach. Walczącym w ŻOB i ŻOW Żydom wsparcia udzielała Armia Krajowa. Nie wszystkie akcje AK kończyły się niestety sukcesem ze względu na dużą liczbę Niemców skupionych wokół murów getta.

Teren getta warszawskiego po wojnie.

Niemcy przeczesywali teren getta, ulica po ulicy, a czasem dom po domu, szukając kryjówek powstańców. Raz po raz dochodziło do starć. Znalezionych Żydów zabijano na miejscu lub transportowano na Umschlagplatz. Część Żydów, ukrywająca się przy ulicy Miłej 18, nie chcąc dostać się w niemieckie ręce, popełniła samobójstwo.

Walki w getcie trwały oficjalnie do 16 maja 1943 roku. Wtedy Niemcy wysadzili budynek synagogi na ul. Tłomackiej. Jurgen Stroop, likwidator warszawskiego getta, który po wojnie został skazany na karę śmierci, pisał w swoim raporcie: „Żydowska dzielnica mieszkaniowa w Warszawie już nie istnieje!”.

Tak naprawdę jednak Niemcy jeszcze przez wiele miesięcy przeszukiwani teren getta warszawskiego w poszukiwaniu ukrywających się Żydów. Sporadyczne walki trwały do czerwca. Większość osób, które w czasie powstania w getcie warszawskim przebywały na jego terenie (około 60 tysięcy ludzi) została wywieziona do obozu koncentracyjnego na Majdanku lub obozów pracy w Poniatowej, Trawnikach i Budzyniu. Niektórym Żydom udało się w trakcie powstania wydostać z getta. Część z nich brała później udział w Powstaniu Warszawskim i przeżyła II wojnę światową.

Czytaj też:
Getto Warszawskie. Piekło za murami miasta
Czytaj też:
Prawicowi bohaterowie
Czytaj też:
Prezent dla Führera