Kanał Panamski to jeden z najważniejszych, obok Kanału Sueskiego, kanałów żeglugowych na świecie. O jego budowie dyskutowano już w XVI wieku, dostrzegając, jak wielkim ułatwieniem byłaby budowa przeprawy „w poprzek” Ameryki Środkowej.
Kanał Panamski ma długość 81,6 kilometra. Jest podzielony na kilka odcinków. Ponad 16 kilometrów to płytkie wody przybrzeżne Zatok Panamskiej i Colón. Początkowo (płynąc od strony Morza Karaibskiego) statki płyną na poziomie zwierciadła wód morskich, po czym docierają do trzech Śluz Gatuńskich, które podnoszą statki o około 26 metrów n.p.m., do poziomu lustra sztucznego jeziora Gatún. Po przepłynięciu jeziora statki płyną liczącym 11 kilometrów torem wydrążonym w skałach, a następnie docierają do kolejnego systemu śluz, po czym wchodzą do portów Panama i Balboa. Przepłynięcie Kanału Panamskiego trwa 8-10 godzin. Kapitanowie oddają na ten czas kontrolę nad swoją jednostką specjalnie przeszkolonemu pilotowi, który przeprowadza statek przez cały Kanał.
Maksymalna szerokość śluz wynosi 33,5 merów, zaś statki przepływające przez Kanał Panamski mogą mieć maksymalne wymiary: 32,3 metra szerokości, 294,1 metra długości, 12 metrów zanurzenia oraz 57,9 metra wysokości od linii wody do najwyżej położonego punktu statku.
Plany
Najwcześniejsze wzmianki dotyczące kanału przez Przesmyk Panamski pochodzą z 1534 roku. Był to okres rywalizacji pomiędzy Hiszpanią i Portugalią – wówczas dwoma największymi imperiami na świecie. Cesarz rzymski i król Hiszpanii Karol V Habsburg zastanawiał się, jak ułatwić statkom hiszpańskim przeprawienie się „na drugą stronę” Ameryk – kanał byłby rozwiązaniem idealnym, ale w połowie XVI wieku nic z takich planów nie wyszło.
Temat powracał później wielokrotnie. Po latach, kiedy Stany Zjednoczone ogłosiły już niepodległość, w 1788 roku Thomas Jefferson, ówczesny ambasador USA we Francji, zasugerował Hiszpanom budowę kanału – to oni wciąż kontrolowali tereny, na których kanał miałby zostać wybudowany. Trasa przez Przesmyk Panamski była nie tylko krótsza (to było najistotniejsze), ale też dużo bezpieczniejsza, niż zdradliwe prądy oceaniczne opływające Amerykę Południową. Plany budowy kanału sporządzono już w latach 1788-1793.
Sukces kanału Erie w Stanach Zjednoczonych otwartego w latach 20. XIX wieku (szlak wodny pomiędzy Wielkimi Jeziorami i Atlantykiem; funkcjonował on do 1918 roku) oraz upadek imperium hiszpańskiego w Ameryce Łacińskiej spowodowały wzrost zainteresowania Amerykanów budową kanału międzyoceanicznego. Od 1826 roku urzędnicy amerykańscy prowadzili negocjacje z Wielką Kolumbią (dzisiejsze Kolumbia, Wenezuela, Ekwador i Panama), mając nadzieję na uzyskanie koncesji na budowę kanału, lecz wówczas ich oferty zostały odrzucone – na inwestycję nie zgadzał się prezydent Simon Bolivar.
Kolejne próby budowy kanału przez Przesmyk Panamski podjęła Wielka Brytania w 1843 roku. W latach 40. podpisano nawet umowę na budowę kanału, ale inwestycja nigdy nie została zrealizowana. Z Przesmyku nie rezygnowali jednak Amerykanie.
W 1846 roku Stany Zjednoczone uzyskały od Nowej Grenady (dzisiejsze Kolumbia i Panama) prawa tranzytowe i prawo do interwencji militarnej na Przesmyku. Cztery lata później Stany Zjednoczone rozpoczęły budowę Kolei Panamskiej. To połączenie lądowe stało się istotnym elementem infrastruktury zachodniej półkuli, znacznie ułatwiającym handel. Późniejsza trasa kanału została zaprojektowana równolegle do niego.
Francuzi biorą się do pracy
W latach 1859-1869 Francuzi dokonali przekopu Kanału Sueskiego. Głównym projektantem tej inwestycji był Ferdinand de Lesseps. On także, niemal 20 lat później, zainteresował się budową Kanału Panamskiego.
Kanał Panamski miał być wyzwaniem dużo większym, niż Kanał Sueski łączący Morze Śródziemne z Morzem Czerwonym. Planowano, że Kanał Panamski będzie około 40 procent dłuższy. Jednocześnie, aby mógł być żeglowny, należało zastosować śluzy.
Początkowo Lesseps chciał budować kanał na poziomie morza (jak Suez) – nie przewidział, że poziom wód jest tam zupełnie różny w zależności od pory roku. Lesseps odwiedził miejsce przyszłej budowy tylko kilka razy, zawsze w porze suchej. Jego ludzie nie byli więc przystosowani do pracy w czasie pory deszczowej, kiedy rzeka Chagres, gdzie zaczynał się kanał, przekształcała się w rwący żywioł, a jej poziom podnosił się aż o 10 metrów. Ponadto w dżungli, gdzie trwała budowa, żyły jadowite węże i owady. Trudny klimat powodował choroby, głównie żółtą febrę i malarię, które zabijały setki robotników każdego miesiąca. Te wszystkie „trudności” bagatelizowano, a robotników rekrutowanych we Francji nie informowano o panujących w Panamie warunkach obawiając się, że ludzie przestaną zgłaszać się do pracy. Wysoka śmiertelność powodowała z kolei trudności z utrzymaniem wykształconej, wyszkolonej kadry.
Francuzi przeszacowali swoje możliwości i zbankrutowali w 1889 roku. Niestety, w wyniku błędnych założeń, w początkowej fazie budowy Kanału Panamskiego (kiedy zajmowali się tym Francuzi) zginęło nawet 22-25 tysięcy ludzi.
W 1894 roku powstała druga francuska firma (pod nazwą Compagnie Nouvelle du Canal de Panama), która przejęła projekt. Phillipe Bunau-Varilla, menedżer firmy, zdołał w końcu przekonać projektanta kanału, Lessepsa, że kanał ze śluzami i budowa sztucznego jeziora są bardziej realistyczne do wykonania, niż kanał na poziomie morza. W 1896 roku prace wznowiono.
Amerykanie przejmują projekt
Pod koniec lat 90. Phillipe Bunau-Varilla zaczął „po cichu” rozmawiać z Amerykanami. Namawiał ich, aby wykupili od Francuzów cały projekt budowy Kanału Panamskiego. Choć początkowo Amerykanie rozważali realizację swojego przedsięwzięcia, które zakładało budowę kanału na terenie Nikaragui, ostatecznie zgodzili się z Varillą i zamiast budować swój kanał, wykupili wszystkie francuskie aktywa.
Kongres USA zgodził się na sfinalizowanie transakcji w 1902 roku, ale rok później, na sprzedaż francuskiego projektu, nie dały zgody władze Kolumbii, do której Panama należała. Varilla jednak nie próżnował. Wyruszył do Panamy, gdzie namówił miejscowych polityków, aby ogłosili niepodległość od Kolumbii i samodzielnie zdecydowali, co chcą zrobić ze „swoim” kanałem.
Tak się stało. Przy milczącej aprobacie Stanów Zjednoczonych, 3 listopada 1903 roku Panamczycy ogłosili niepodległość swojego kraju. Wkrótce przedstawiciele rządów USA i Panamy, za pośrednictwem Varilli, wynegocjowali traktat nazwany, od nazwisk sygnatariuszy, Hay-Bunau-Varilla, który pozwalał Amerykanom wykorzystać około 500 mil kwadratowych terytorium Panamy pod budowę kanału.
Amerykanie zapłacili Francuzom 40 milionów franków. Panama dostała 10 milionów, a całe przedsięwzięcie kosztowało Waszyngton około 500 milionów (ówczesnych) dolarów, czyli około 21 miliardów dolarów dzisiejszych.
Warunki pracy amerykańskich robotników nie były wiele lepsze, niż robotników francuskich. Przy budowie Kanału Panamskiego zginęło ponad 5 tysięcy pracowników – ponownie głównie w wyniku chorób tropikalnych.
Kanał Panamski został formalnie otwarty 15 sierpnia 1914 roku wraz z przepłynięciem pierwszego statku, jakim był statek towarowy SS Ancon.
Aż do drugiej połowy lat 70. XX wieku kontrolę nad Kanałem Panamskim sprawowali Amerykanie. Relacje pomiędzy USA i Panamą, w kwestii Kanału, pogarszały się systematycznie, zwłaszcza od 1964 roku, kiedy Amerykanie zabronili Panamczykom wywieszenia przy Kanale własnej flagi obok flagi amerykańskiej, co wywołało antyamerykańskie zamieszki w kraju.
W 1977 roku prezydent USA Jimmy Carter podpisał z panamskim generałem Omarem Torrijosem traktat, w którym USA oddawały Panamie prawa do terenu, gdzie wybudowano Kanał (Strefa Kanału Panamskiego). W 1999 roku Panama przejęła pełną kontrolę nad Kanałem Panamskim, przy czym Amerykanie zastrzegli możliwość użycia siły militarnej w obronie tego kanału żeglugowego w przypadku zagrożenia dla jego neutralności.
Każdego roku przez Kanał Panamski przepływa nawet 14 tysięcy statków. Najczęściej z Kanału korzystają statki pod banderą Stanów Zjednoczonych, Chin, Chile, Japonii, Kolumbii i Korei Południowej. Za każde przepłynięcie Kanału Panama pobiera opłaty. Ich wysokość zależy od wielkości statku, ilości przewożonego towaru czy ilości miejsc dla pasażerów. Opłaty mogą wynosić więc od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy dolarów (średnio każdy kontenerowiec korzystający z Kanału uiszcza opłatę w wysokości 50 tysięcy dolarów).
W 2007 roku Panama rozpoczęła przebudowę Kanału Panamskiego. Ma on zostać poszerzony, a także zwiększona ma zostać jego przepustowość, aby mógł obsługiwać do 30 tysięcy statków rocznie oraz największe kontenerowce klasy „Triple-E”.
Czytaj też:
Nacjonalizacja Kanału Sueskiego. Jak Egipt "wygrał" z mocarstwamiCzytaj też:
Sagrada Familia. Dzieło życia Gaudiego. Kiedy koniec budowy?Czytaj też:
QUIZ: W jakim kraju lub mieście znajduje się ta budowla? Poznasz wszystkie?