Bitwa o wieżę telewizyjną i ofiary śmiertelne. Tak kończył się ZSRS na Litwie

Bitwa o wieżę telewizyjną i ofiary śmiertelne. Tak kończył się ZSRS na Litwie

Dodano: 
Nieuzbrojony cywil w czasie sowieckiego ataku na na Wilno, 13 stycznia 1991
Nieuzbrojony cywil w czasie sowieckiego ataku na na Wilno, 13 stycznia 1991 Źródło:Wikimedia Commons / Andrius Petrulevičius. Lithuanian Central State Archives, CC BY-SA 4.0
Bitwa o wieżę telewizyjną w Wilnie to dla Litwinów symbol walki o swoją niepodległość. Rozpadający się Związek Sowiecki chciał jeszcze raz pokazać swoim „poddanym”, że nie zamierza pozwolić na suwerenność podległych mu narodów.

13 stycznia 1991 roku żołnierze sowieccy weszli do Wilna i próbowali zająć wieżę telewizyjną. Litwini stanęli w obronie swojej stolicy uniemożliwiając Sowietom przejęcie kolejnych budynków. W czasie walk zginęło 14 osób. Na pamiątkę tamtych wydarzeń dzień 13 stycznia obchodzony jest na Litwie jako Dzień Obrońców Wolności.

Bitwa o wieżę telewizyjną w Wilnie to dla Litwinów symbol walki o swoją niepodległość. Rozpadający się Związek Sowiecki chciał jeszcze raz pokazać swoim „poddanym”, że nie zamierza pozwolić na suwerenność podległych mu narodów. Litwini udowodnili jednak, że nie pozwolą na dalsze podporządkowanie Moskwie. W obronie suwerenności Litwy zginęło tego dnia 14 osób.

Walka o niepodległość

Proces odzyskiwania niepodległości przez Litwę rozpoczął się pod koniec lat 80. i możliwy był dzięki zmianom, które następowały w samym Związku Sowieckim. Zmiany te związane były z nową polityką kierownictwa ZSRS, na czele którego w 1985 roku stanął Michaił Gorbaczow. Kraje bałtyckie, zachęcone powiewem liberalizacji w polityce ZSRS, zaczęły coraz głośniej domagać się silniejszej autonomii, a nawet niepodległości.

Litewską organizacją najgłośniej mówiącą o suwerenności był Litewski Ruch na Rzecz Przebudowy, na czele którego stał prof. Vytautas Landsbergis, choć o zmianach w istniejącym porządku nieśmiało mówić zaczęła nawet Komunistyczna Partia Litwy. W końcu w KPL nastąpił rozłam. 20 grudnia 1989 roku „stara” KPL podjęła decyzję o wystąpieniu z Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, zaś część jej członków utworzyła własną partię, która wciąż ściśle była sprzymierzona z Kremlem.

Litewski Ruch na Rzecz Przebudowy zwyciężył w wyborach do Rady Najwyższej Litwy przeprowadzonych w lutym 1990 roku, a Landsbergis został jej przewodniczącym. Dzień później Rada uchwaliła Akt o Przywróceniu Niepodległości Republiki Litewskiej, w efekcie czego Landsbergis został pełniącym obowiązki głowy państwa.

Borys Jelcyn przed gmachem parlamentu, 19 sierpnia 1991

Moskwa, w odpowiedzi na wydarzenia dziejące się na Litwie, ogłosiła, że Rada Najwyższa Litwy jest organem „niekonstytucyjnym” i domagała się jej odwołania. Na Litwę nałożono także, de facto, blokadę gospodarczą.

W tym czasie przemiany następowały w całym bloku wschodnim, na obszarze ZSRS i w samej Moskwie. W czerwcu 1990 roku na czele Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej stanął Borys Jelcyn. Istnienie „zjednoczonego” Związku Sowieckiego stanęło pod znakiem zapytania. O tym, że państwo powinno rozpaść się na niezależne republiki mówiło się coraz więcej.

Gorbaczow i jego najbliższe otoczenie na próżno próbowali zahamować następujące zmiany. Na czele grupy „twardogłowych” stali m.in. wiceprezydent Giennadij Janajew, minister spraw wewnętrznych Boriss Pugo, minister obrony Dmitrij Jazow i szef KGB Władimir Kriuczkow.

Gorbaczow nie zgadzał się na niepodległość Litwy, lecz politycy w Wilnie byli coraz bardziej zdeterminowani. Na przełomie 1990 i 1991 roku władze Litwy odmówiły wysłania delegatów na IV Zjazd Deputowanych Ludowych ZSRS, na którym Gorbaczow miał zaproponować nowy traktat związkowy.

Moskwa chce podporządkować Litwę

20 grudnia na ulicach wielu litewskich miast, w tym w Wilnie, pojawiły się sowieckie wojska. Niektóre oddziały próbowały zajmować budynki użyteczności publicznej, dochodziło do incydentów, zatrzymywania przechodniów. Związek Sowiecki wprowadził dodatkowe jednostki wojskowe nie tylko na terytorium Litwy, ale także innych krajów bałtyckich oraz w Armenii, Gruzji i Mołdawii. Pretekstem stało się wyegzekwowanie poboru do wojska.

Nieuzbrojeni cywile bronią Domu Prasowego przed żołnierzami sowieckimi. Styczeń 1991

10 stycznia 1991 roku Gorbaczow wydał oświadczenie, w którym wzywał władze Litwy do „przywrócenia porządku konstytucyjnego”. Landsbergis ultimatum odrzucił, wzywając jednocześnie mieszkańców Litwy do obrony strategicznych miejsc w stolicy i całym kraju przed możliwym atakiem sowieckich wojsk. Tysiące ludzi zaczęło gromadzić się przed budynkami rządowymi, a także przed siedzibą komitetu ds. radia i telewizji oraz pod wieżą telewizyjną, skąd nadawano sygnał radia i telewizji kontrolowanych przez litewskie władze. Na premiera został wówczas powołany Albertas Šimėnas.

Następnego dnia sowieckie wojska zajęły Dom Prasy oraz siedzibę Departamentu Ochrony Kraju. W czasie starć z Litwinami, którzy bronili tych miejsc, kilka osób zostało rannych. 12 stycznia do Wilna przyjechał wiceminister obrony ZSRS gen. Władisław Aczałow, który przejął dowodzenie całej sowieckiej „operacji” w stolicy Litwy. W nocy z 12 na 13 stycznia oddziały MSW ZSRS zajęły siedzibę wileńskiego OMON-u (oddziału specjalnego milicji), który do tej pory był wierny władzom litewskim. W tym czasie Landsbergis bezskutecznie próbował skontaktować się z Gorbaczowem, ale ten nie zamierzał z nim rozmawiać.

Atak na wieżę telewizyjną w Wilnie

Główne uderzenie wojsk sowieckich nastąpiło w nocy z 12 na 13 stycznia 1991 roku. Wojska sowieckie ruszyły na wieżę telewizyjną zamierzając przerwać nadawany program, który na żywo relacjonował wszystkie wydarzenia z całej Litwy. Jednocześnie pod wieżą gromadził się coraz większy tłum. Ludzie przyjeżdżali do Wilna z całej Litwy, zbierali się przy ogniskach i wspólnie śpiewali pieśni patriotyczne.

Sowieci rozpoczęli szturm o godzinie 1:30. Wojska sowieckie przeciwko zgromadzonym cywilom użyły czołgów, które szybko przełamały barykadę z samochodów. Oddano pierwsze strzały, ludzi bito kolbami karabinów, a niektórych rozjechano czołgami. Litwini ruszyli do nierównej walki. Setki z nich zostało rannych, a 14 osób zostało zabitych. W wyniku przypadkowego postrzału (zabity przez swego kolegę) zginął też jeden sowiecki żołnierz.

Pogrzeb ofiar sowieckiego ataku na Wilno, 1991 rok

W całym Wilnie powstawać zaczęły barykady mające powstrzymać pochód sowieckich wojsk. Ludzie otoczyli budynek parlamentu, gdzie przebywał m.in. Landsbergis. Przygotowywano się do ogłoszenia rządu na emigracji, który powołać miał ówczesny minister spraw zagranicznych, Algirdas Saudargas przebywający akurat w Warszawie. Sytuacja była krytyczna. Sowieci nie zdecydowali się jednak zaatakować litewskiego parlamentu.

W obronie wieży telewizyjnej w Wilnie zginęli:

Loreta Asanavičiūtė (23 l.)
Virginijus Druskis (21 l.)
Darius Gerbutavičius (17 l.)
Rolandas Jankauskas (22 l.)
Rimantas Juknevičius (24 l.)
Alvydas Kanapinskas (38 l.)
Algimantas Petras Kavoliukas (52 l.)
Vytautas Koncevičius (49 l.)
Vidas Maciulevičius (24 l.)
Titas Masiulis (28 l.)
Alvydas Matulka (35 l.)
Apolinaras Juozas Povilaitis (53 l.)
Ignas Šimulionis (17 l.)
Vytautas Vaitkus (47 l.)

Pogrzeb ofiar odbył się 16 stycznia 1991 roku na Cmentarzu Antokolskim. Dzień 13 stycznia został ponadto ogłoszony Dniem Obrońców Wolności.

*

Atak na wieżę telewizyjną w Litwie i uliczne walki z Litwinami spotkały się z oburzeniem na całym świecie. Poparcie dla Litwy wyraził wówczas Borys Jelcyn, który 13 stycznia przybył do Tallina na spotkanie z przywódcami krajów bałtyckich. Litwa, Łotwa, Estonia i Federacja Rosyjska uznały wzajemnie swoją suwerenność państwową, a Jelcyn potępił działania wojsk sowieckich na terenie tych państw.

Pierwszym państwem, które uznało niepodległość Litwy była… Islandia. Stało się to 11 lutego 1991 roku. Był to pierwszy krok do powszechnego uznania niepodległości Litwy, Łotwy i Estonii.

Jeszcze w styczniu 1991 roku sowieckie wojska próbowały przejąć władzę siłą w Rydze, stolicy Łotwy. Ten szturm także zakończył się klęską Sowietów. Podobne wydarzenia nie miały miejsca wyłącznie w Tallinie.

Gorbaczow nie odpowiedział nigdy za szturm sowieckich wojsk na Litwinów zgromadzonych pod wieżą telewizyjną w nocy z 12 na 13 stycznia 1991 roku i śmierć 14 osób. W tamtym czasie zmuszony został jednak do wycofania żołnierzy do koszar, choć nie dał jeszcze rozkazu na opuszczenie przez nich Litwy. W kolejnych miesiącach doszło jeszcze do kilku prób przejęcia kontroli nad litewskimi budynkami rządowymi przez sowieckie oddziały. Sowieci na Litwie zostali ostatecznie „pokonani” po próbie przeprowadzenia zamachu stanu, który miał odbyć się w dniach 19-21 sierpnia 1991 roku. Kilka dni później, 26 sierpnia, niepodległość Litwy uznała Polska, zaś 2 września uczyniły to Stany Zjednoczone.

Czytaj też:
Egzekucja "Białego Domu"
Czytaj też:
Na wojnie ze swoim narodem. Skrupulatne przygotowania do stanu wojennego
Czytaj też:
Zabić katolików!

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl