Nowy rozdział w dziejach Polski i Litwy. Razem mogliśmy wszystko

Nowy rozdział w dziejach Polski i Litwy. Razem mogliśmy wszystko

Dodano: 
Unia lubelska, obraz Jana Matejki z 1869 roku
Unia lubelska, obraz Jana Matejki z 1869 roku Źródło: Domena publiczna
1 lipca 1569 roku w Lublinie została podpisana unia lubelska. Na jej mocy powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów.

Unia lubelska, którą potwierdził król Zygmunt August 4 lipca 1569 roku stanowiła „iż już Królestwo polskie i Wielkie Księstwo litewskie jest jedno nierozdzielne i nierożne ciało, a także nierożna, ale jedna a spolna Rzeczpospolita, która się ze dwu państw i narodów w jeden lud zniosła i spoiła”.

Twór, jakiego nie było

„Oryginalna to była, na uwagę, szacunek i podziw nawet zasługująca budowla” – pisał o unii lubelskiej Paweł Jasienica w swoim trzytomowym dziele „Rzeczpospolita Obojga Narodów”. – „Państwo składające się z dwóch równorzędnych politycznie prowincji wkrótce miało znowu powiększyć swój obszar, czyniąc nabytki na korzyść Litwy, przybliżyć się do oszałamiającej liczby miliona kilometrów kwadratowych”. Tak się stało, choć dopiero w roku 1619, po podpisaniu z Moskwą rozejmu w Dywilinie. Z kolei prof. Władysław Konopczyński o sejmie lubelskim napisał: „Nigdy w dziejach odrębne narody nie zawarły trwalszego ślubu przy mniejszym zastosowaniu nacisku. Stało się wedle życzenia setek tysięcy, z ujmą tylko dla garści uprzywilejowanych i dla ich pychy. (...) Zaszła tu nie drobna zmiana administracyjna (...), ale akt wielkiej dziejowej doniosłości”.

Portret Zygmunta II Augusta, warsztat Lucasa Cranacha, ok. 1555 r.

To właśnie unia lubelska była, kilkadziesiąt lat później, inspiracją dla brytyjskiego parlamentu, który w trakcie panowania Elżbiety I, opracowywał założenia unii Anglii i Szkocji.

Geneza unii z Litwą sięga 1385 roku i rozpoczęła się w Krewie (choć niektórzy historycy podają, że faktycznym miejscem podpisania ówczesnej unii był także Lublin). Pod koniec XIV wieku Polskę i Litwę połączyła osoba króla, Władysława Jagiełły. Od tamtej chwili trwały na polskim dworze dyskusje dotyczące włączenia Litwy do Korony. To jednak nigdy nie nastąpiło – ani unia w Krewie, ani kolejne unie personalne, a także finalnie realna unia lubelska nie miały na celu wchłonięcia Litwy przez Polskę.

W oczekiwaniu na dziedzica – unia realna, a nie personalna

Bezpotomne panowanie króla Zygmunta Augusta rodziło obawy, że po jego śmierci sojusz z Litwą szybko się rozpadnie. Szansą na utrzymanie przymierza była bardziej ścisła unia, która łączyłaby oba kraje czymś więcej, niż tylko osobą monarchy.

Debatę na temat unii realnej rozpoczęto na sejmie w Lublinie w styczniu 1569 roku. Zarówno sejm koronny, jak zwołany jednocześnie sejm litewski obradował 6 miesięcy. Po burzliwych obradach, w trakcie których część litewskich magnatów opuściła miejsce obrad, 1 lipca przyjęto akt unii, który sporządzono kilka dni wcześniej, 28 czerwca.

Marcello Bacciarelli, Unia lubelska

Rzeczypospolita Obojga Narodów miała odtąd jednego władcę i jeden sejm. Wspólna dla Korony i Litwy była polityka zagraniczna i obronna. Bito także niemal taką samą monetę, z niewielką tylko różnicą – na monetach litewskich znajdowała się Pogoń, a na polskich Orzeł. Ponadto unia lubelska zabezpieczała odrębność urzędów, sądownictwa, wojska oraz języków urzędowych. Litwinom gwarantowała niepodważalność nadań królewskich i zachowanie tytułów, dostojeństw oraz urzędów centralnych przy zagwarantowaniu równości Wielkiego Księstwa wobec Korony. Zarówno Polakom jak Litwinom, zezwalała na nabywanie ziemi w całym państwie.

Ruski poseł donosił Iwanowi Groźnemu: „unia ta polega na tym, że wszystkie prowincje stanowić będą jedno”. Moskwa miała się czego obawiać – od tamtej chwili atakując Litwę, musiała się liczyć także z odpowiedzią ze strony Korony.

Nie wszystkim Litwinom podobała się idea unii lubelskiej. „Nie bez pokrzywdzenia Litwinów została zawarta” – pisał w pamiętniku Jerzy Radziwiłł, biskup wileński, kardynał, a później biskup krakowski. Trzeba jednak przyznać, że to właśnie litewska magnateria znacząco skorzystała na unii z Koroną. „Jego obywatele [Księstwa Litewskiego, dop. red.] poczuwali się do odrębności narodowej, którego to prawa nikt pod słońcem im nie zaprzeczał, odczuwali swój własny litewski patriotyzm. (…) Nigdy żaden z nich od Litwy się plecami nie odwrócił, nie zaparł się jej. (…) Językiem urzędów i prawa, językiem państwowym pozostawał w Wilnie ruski, prabiałoruski – powiedzielibyśmy dzisiaj”. – pisał Jasienica.

Zygmuntowi Augustowi nie było dane długo cieszyć się ścisłym przymierzem Korony i Litwy – zmarł w 1572 roku nie zostawiając potomka. Unia Polski i Litwy jednak przetrwała, aż do trzeciego rozbioru w 1795 roku.

Czytaj też:
Sąsiedzkie spojrzenie Klio
Czytaj też:
Szlachta nie była zadowolona. Kto i dlaczego nie chciał koronacji Zygmunta Augusta?
Czytaj też:
"Wody rozlały się na obydwie strony". Najtragiczniejsze trzęsienie ziemi w polskich dziejach

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl