"Nie zabijaj ducha polskiego jadem komuny". 10 przykazań "Orlika"

"Nie zabijaj ducha polskiego jadem komuny". 10 przykazań "Orlika"

Dodano: 
Mjr Marian Bernaciak, Żołnierz Wyklęty
Mjr Marian Bernaciak, Żołnierz Wyklęty Źródło: Instytut Pamięci Narodowej
24 czerwca 1946 roku w czasie obławy NKWD i UB śmierć poniósł dowódca Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” na Lubelszczyźnie major Marian Bernaciak ps. Orlik. To jeden z najbardziej znanych i znaczących żołnierzy podziemia antykomunistycznego.

Interesujący dokument sprzed kilku dekad wytworzony przez ludzi, którzy poświęcili życie walce z komunizmem.

W archiwach Instytutu Pamięci Narodowej natrafić można na wiele bardzo niezwykłych i ważnych dokumentów. Jednym z nich jest dokument zatytułowany „10 przykazań, które każdy Polak wiedzieć powinien”.

Dokument został wykorzystany m.in. w książce autorstwa Krystiana Pielachy i Jarosława Kuczyńskiego pt. „Do ostatniej kropli krwi. Major Marian Bernaciak "Orlik" 1917-1946” wydanej przez IPN w 2016 roku. Warto, jako ciekawostkę, przytoczyć jego treść.

Dziesięć przykazań

10 przykazań, które każdy Polak wiedzieć powinien:

1.Nie będziesz miał rządów innych ponad prawowity Rząd Polski z Prezydentem Rzeczypospolitej na czele.

2. Nie będziesz brał udziału w pracach komunistów i nie będziesz wstępował do armii Berlinga, bo to wszystko nadaremno.

3. Pamiętaj abyś przykazania władz Polski Podziemnej szanował.

4. Czcij jak ojca swego i matkę swoją, bohaterów którzy walczą i giną za prawdziwą niepodległość Ojczyzny.

5. Nie zabijaj ducha polskiego jadem komuny.

6. Nie cudzołóż z bolszewikami, bo ci wypalą na czole znak młota i sierpa.

7. Nie kradnij, bo cię zastrzelą.

8. Nie mów nic o tajnych organizacjach, bo żadna robota szpiegowska przed Polakami nie ukryje się i zostaniesz surowo ukarany.

9. Nie pożądaj żłobu komunistycznego, bo ci to na dobre nie wyjdzie.

10. Ani wołu, ani osła, ani orderów, ani awansów, ani Sybiru, ani żadnej rzeczy, bo to komunistów jest.

Będziesz miłował prawdziwą wolność ze wszystkiego serca swego, a dla Ojczyzny będziesz pracował z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich.

Uwaga: Wydane przykazania nauczyć się na pamięć, bo nocne duchy będą przychodziły wieczorami i sprawdzały.

10 przykazań, które każdy Polak wiedzieć powinien

Źródło dokumentu:

AIPN BU 0255/274, t. 15, KP MO w Garwolinie. Dokumenty z archiwum „Orlika” oraz dokumenty wytworzone przez UB/SB z lat 1943-1960, k. 49.

„Orlik”

Marian Bernaciak urodził się w 1917 roku. W czasie wojny obronnej 1939 roku, broniąc Włodzimierza Wołyńskiego dostał się do sowieckiej niewoli, z której udało mu się zbiec. Działał w ZWZ-AK, od 1943 roku dowodził oddziałem partyzanckim. Po zajęciu Polski przez Armię Czerwoną podporządkował swój oddział Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj i WiN (Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość). Dowodził jednym z największych zgrupowań partyzanckich na Lubelszczyźnie – jako szef struktur konspiracyjnych Inspektoratu Puławskiego AK-WiN. Zginął z powodu odniesionych ran w czasie walk z NKWD i milicją, 24 czerwca 1946 roku.

Pluton Bolesława Mikusia „Żbika” ze zgrupowania „Orlika”, lato 1946 rok

Bernaciak był nietuzinkową postacią. Całe swoje dorosłe życie poświęcił Polsce, a rodziny nigdy nie założył. Nie zdążył. Jednak w czasie swego zaledwie 29-letniego życia dokonał wielu ważnych i bohaterskich czynów. Jedną z nich było dowodzenia w czasie bitwy w Lesie Stockim. Zanim do niej doszło Bernaciak – znany już komunistycznym służbom – dokonał brawurowego odbicia ponad 100 więźniów z więzienia w Puławach. Akcja miała miejsce w kwietniu 1945 roku.

Po tych wydarzeniach UB oraz milicja zintensyfikowały poszukiwania Bernaciaka. Rozsiani po okolicy konfidenci namierzyli w końcu oddział Mariana Bernaciaka. Obławę zaczęło szykować kilkuset funkcjonariuszy NKWD, UB i MO.

Czytaj też:
Cudem uratowane kobiety. Brygada Świętokrzyska i wyzwolenie niemieckiego obozu w Holiszowie
Czytaj też:
Witold Pilecki. Jak wydostać się z niemieckiego piekła
Czytaj też:
Trzy lata tortur. Poruszające świadectwo Niezłomnego Łukasza Cieplińskiego

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl / IPN