• Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Kamienna zagadka

Dodano: 
Castel del Monte, Apulia, Włochy
Castel del Monte, Apulia, Włochy Źródło: Wikimedia Commons / Bernard Gagnon - CC0
Zamek zbudowany na wzgórzu w przepięknej włoskiej Apulii do dziś fascynuje nie tylko tłumy turystów, lecz także poważnych badaczy. Na całym świecie nie ma drugiej takiej budowli

W tłumaczeniu z włoskiego „Castel del Monte” znaczy „Zamek górski”. Mimo mało wyszukanej nazwy budowla ta przyciąga co roku ok. 300 tys. turystów. Zamek nazywany jest także „kamienną koroną Apulii” (wdzięcznej krainy na „obcasie” włoskiego „buta”).

Od wieków naukowcy próbują odgadnąć matematyczne i geometryczne zagadki zaklęte w tej tajemniczej fortecy, która powstała z rozkazu cesarza Fryderyka II z rodu Hohenstaufów (1194–1250). Toczą się spory, czy był on twierdzą, zameczkiem myśliwskim, ezoteryczną świątynią czy wręcz przeciwnie. Może był to pomnik pobożności, geometryczne ujęcie harmonii między Bogiem a człowiekiem?

Co wiemy na pewno o Castel del Monte, a co pozostanie dla nas już na zawsze zagadką?

Pogoń za ideałem

Nie ma wątpliwości, że ta budowla uważana jest za jedno z najdoskonalszych dzieł architektury średniowiecza. W 1996 r. została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nieprzypadkowo, gdy ekranizowano powieść Umberta Eco „Imię róży”, przedstawioną w powieści klasztorną bibliotekę – największe centrum mądrości chrześcijaństwa – zaprojektowano właśnie na wzór zamku z Apulii.

Twierdza posadowiona została na wzgórzu o wysokości 540 m n.p.m., dzięki czemu widać ją już z daleka. Jest jak symbol władzy i jednocześnie zwieńczenie tych rozległych, łagodnych wzgórz porośniętych lasami.

Pod mury zamku przybywa bardzo wielu Niemców; Castel del Monte zawsze przyciągał przybyszy z odległej Germanii. W XIX w. pielgrzymowali tu romantycy poszukujący tajemniczych miejsc z powieści gotyckich. Potem to miejsce upodobali sobie ezoterycy łączący często fascynację naukami hermetycznymi z kultem germańskiego geniuszu. To dlatego mauzoleum marszałka Paula von Hindenburga koło Olsztynka w dawnych Prusach Wschodnich zaprojektowano na przełomie lat 20. i 30. XX w. na wzór tej apulijskiej warowni. Już po rozpoczęciu wojny przyjeżdżały tu wycieczki stacjonujących we Włoszech żołnierzy Wehrmachtu i SS, dla których zamek był symbolem imperialnych ambicji cesarzy niemieckich i germańskiej władzy nad Italią. Co ciekawe, to właśnie Apulia, ulubiona kraina Fryderyka II Hohenstaufa, była jednym z tych rejonów Włoch, które jako pierwsze pozbyły się Niemców, gdy we wrześniu 1943 r. alianci wylądowali w nieodległym Tarencie.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.