Moneta znaleziona na Lubelszczyźnie pochodzi z 81 roku p.n.e., a więc z czasów, kiedy Rzym był Republiką.
Skarb z sadu.
Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował, że moneta została znaleziona w miejscowości Józefów nad Wisłą w województwie lubelskim. Znalazcą był pan Krzysztof Kozłowski, który prowadził na tym terenie poszukiwania z użyciem wykrywacza metali, na które ma pozwolenie od regionalnego konserwatora.
- [Moneta] Była zaledwie piętnaście centymetrów pod ziemią, między drzewami w sadzie kuzyna. Wróciłem w to miejsce, bo wcześniej znalazłem tam fragment fibuli (ozdobnej zapinki). Ciekawe co jeszcze jest pod drzewami, ale trzeba poczekać, aż będą likwidować sad i wtedy zbadać teren. – mówił pan Krzysztof w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim”.
Znaleziona moneta to srebrny ząbkowany denar rzymski zwany serratus. Wybito go prawdopodobnie w 81 roku p.n.e. Moneta jest niewielka, ma 16 mm średnicy.
„Na jednej stronie widoczne jest udrapowane popiersie Ceres, rzymskiej bogini wegetacji i urodzajów. Poniżej podbródka, umieszczony ma wytarty bliżej nieokreślony przedmiot – pierwotnie, w różnych wariantach mógł być to np. róg obfitości, kłos lub lira. U góry, z tyłu głowy, zachował się jedynie w stanie szczątkowym nieczytelny napis. Druga strona monety zawiera przedstawienie oracza kroczącego za pługiem ciągnionym przez dwa woły. Poniżej znajduje się częściowo zachowany napis: [?]•MARI•C•[?], natomiast powyżej liczba: [?]XX[?]” – podano na stronie Lubelskiego Konserwatora Zabytków na Facebooku.
Sugerując się znajdującym się na monecie monogramem MARI•C, brzmiącym pierwotnie (prawdopodobnie) C•MARI•C•F, można przypuszczać, że moneta znaleziona w Lubelskiem to denar Gajusza Mariusza (157-86 p.n.e.), jednego z najwybitniejszych przywódców stronnictwa popularów, konsula i reformatora armii rzymskiej, a także triumwira monetarnego, który był urzędnikiem nadzorującym bicie monet.
Co ciekawe, denar ten nie jest pierwszą rzymską monetą znalezioną w województwie lubelskim. W 2018 roku członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Annopol „Szansa” zgłosili odnalezienie na terenach nadwiślańskich rzymskiego denaru L. Tituriusa Sabinusa wybitego w 89 roku p.n.e. Monety te łączone są z osadnictwem kultury przeworskiej, która rozwijała się pomiędzy III wiekiem p.n.e. a V wiekiem n.e. na terenach dzisiejszej Polski oraz Galicji i Zakarpacia.
Serratus
Serratus (późnorepublikańska postać srebrnego denara rzymskiego) to odmiana podstawowej srebrnej rzymskiej monety. Ząbkowanie wykonywano poprzez nacinanie krążka. Moneta tego typu była bita w Rzymie od III wieku p.n.e.
Ząbkowanie miało chronić monety przed fałszowaniem. Dość często zdarzało się bowiem, że do obiegu wprowadzano fałszywe „srebrne” monety, które wykonywano z miedzi lub brązu i pokrywano płatkami srebra. Nacinanie monety dowodziło, że została wykonana z pełnowartościowego kruszcu, a ponadto zapobiegało to obcinaniu jej rantów, a tym samym uniemożliwiało fałszowanie jej wagi.
Monety ząbkowane serratus były szeroko rozpowszechnione w Germanii, gdzie wcześniej w obiegu znajdowało się wiele fałszywek. Korzystano z nich także powszechnie w hellenistycznej monarchii Seleucydów, gdzie znane były od czasów Seleukosa I.
Do praktyki ząbkowania brzegów monety powrócono w XVI wieku. Metoda ta stosowana jest do dziś w postaci drobno żłobkowanego rantu pieniądza bilonowego, uzyskiwanego w wyniku zabiegu zwanego gurtowaniem lub ryflowaniem.
Czytaj też:
Sperlonga. Ukryta willa przyjemności cesarza TyberiuszaCzytaj też:
Sumerowie. Epokowe odkrycie dla poznania tajemniczej cywilizacjiCzytaj też:
Terakotowa Armia. Nieruchoma armia sprzed tysięcy lat