Willa Tyberiusza to rzymski kompleks willowy położony w dzisiejszej miejscowości Sperlonga, znajdującej się na zachodnim wybrzeżu Włoch w prowincji Latina.
Wykute w skale
Willa, nazwana później willą Tyberiusza, została wybudowana w czasach Republiki Rzymskiej, około 30-20 roku p.n.e. w pobliżu nadmorskiej groty. Nazwano ją „Spelunca”, co po łacinie znaczy „jaskinia”. Kompleks nabył w późniejszym czasie cesarz Tyberiusz, żyjący w latach 42 p.n.e – 37 n.e. To on willę upiększył i rozbudował. Za czasów Tyberiusza zbudowano wewnątrz piękne triclinium, czyli przestrzeń jadalną z szezlongami i kanapami oraz m.in. salę gimnastyczną, łaźnie, tarasy, baseny zasilane naturalnymi źródłami i słoną wodą z przybrzeżnego jeziora. Centralnym miejscem willi była duża, naturalna jaskinia ozdobiona kolorową podłogą ze sztucznymi stalaktytami oraz zdobioną inkrustacjami.
Wewnątrz znalazły się liczne, potężne rzeźby. Grupy posągów umieszczonych w grocie przedstawiają wydarzenia homeryckiego dzieła „Odyseja” oraz z prac Wergiliusza. Powstały one w „barokowym”, to znaczy bogatym, greckim stylu, choć pochodzą z okresu wczesnego cesarstwa. Przedstawiają one m.in. atak na statek Odyseusza, oślepienie cyklopa Polifema, kradzież Palladium i Odyseusza podnoszącego zwłoki Achillesa. Prace zostały przypisane rodyjskim rzeźbiarzom Agesanderowi, Athenedorosowi i Polidorosowi. Wielkie posągi przedstawiające kompozycje mitologiczne były popularne w czasach julijsko-klaudyjskich i często można je znaleźć w willach należących do członków rodziny cesarskiej.
Tyberiusz uwielbiał to miejsce. Willa stała się jego azylem i schronieniem. Organizował tam wykwintne przyjęcia. O pięknej willi nad morzem pisali m.in. Tacyt w „Annales” oraz Swetoniusz w „De vita Caesarum”.
Według Tacyta i Swetoniusza kres świetności willi Tyberiusza nastąpił niespodziewanie. Pewnego dnia, kiedy Tacyt jadł wewnątrz obiad w towarzystwie swego przyjaciela Sejana, zawalił się strop jaskini.
„Zdarzyło się w tym czasie, że nieszczęśliwy wypadek, który przydarzył się cesarzowi (…) dał mu [ten wypadek] podstawę do pełniejszego zaufania w przyjaźń i wierność Sejana. Jedli obiad w wiejskim domu zwanym Jaskinia (…). Skały przy jego wejściu nagle spadły i zmiażdżyły niektórych służących; po czym panika ogarnęła całe towarzystwo i nastąpiła powszechna ucieczka gości. Sejan wisiał nad cesarzem osłaniając go przed spadającymi kamieniami (…). I w takiej postawie zastali go żołnierze, którzy przybyli im na ratunek. Po tym zdarzenia Sejan był większy, niż kiedykolwiek i chociaż jego rady były zgubne, słuchano go z ufnością, jako człowieka, który nie dbał o siebie”. - pisał Tacyt.
Po tym wypadku Tyberiusz wycofał się z życia politycznego i przeniósł się na Capri, wierząc, że m.in. Sejan zadba o sprawy cesarstwa. Ze swoich obowiązków wywiązywał się jednak źle, aż spiskować zaczął w celu obalenia cesarza. W 31 roku n.e. został on ostatecznie z rozkazu Tyberiusza stracony.
Po upadku Cesarstwa Rzymskiego, ruiny willi Tyberiusza służyły jeszcze przez jakiś czas miejscowej ludności za schronienie.
Kiedy w 1957 roku odnaleziono opisywaną przed wiekami grotę, większość rzeźb była uszkodzona lub pozostały po nich jedynie rozbite, mniejsze części. Wiele z nich w późniejszym czasie zrekonstruowano. Rzeźby pochodzące z willi Tyberiusza znajdują się obecnie głównie w muzeum znajdującym się na terenie dawnej willi.
Czytaj też:
Dlaczego akwedukty stoją do dzisiaj? Tajemnica trwałości rzymskiego betonu rozwikłanaCzytaj też:
Londinium. Zapomniana historia rzymskiego LondynuCzytaj też:
Sumerowie. Epokowe odkrycie dla poznania tajemniczej cywilizacji