Epifania. Święto Objawienia Pańskiego. Więcej niż trzej królowie

Epifania. Święto Objawienia Pańskiego. Więcej niż trzej królowie

Dodano: 
Adoracja Trzech Króli. Mal. El Greco
Adoracja Trzech Króli. Mal. El Greco Źródło:Wikimedia Commons
Objawienie Pańskie to święto, które Kościół katolicki obchodzi 6 stycznia, zaś Kościoły wschodnie, gdzie obowiązuje kalendarz juliański, 19 stycznia. Epifania to drugie najstarsze święto w Kościele.

Epifania, Objawienie Pańskie to święto, które zwiemy potocznie świętem Trzech Króli. Sens tej uroczystości jest jednak daleko większy, niż sama celebracja przybycia mędrców do Betlejem, gdzie narodził się Zbawiciel.

Objawienie

Epifania to drugie, po Zmartwychwstaniu Pańskim, najstarsze święto w Kościele. Tym samym uroczystość ta obchodzona jest nawet dłużej, niż Boże Narodzenie. W Kościele na Wschodzie pierwsze wzmianki świętowania Objawienia Pańskiego pojawiły się około 212 roku w pismach Klemensa Aleksandryjskiego. Na Zachodzie pierwsze informacje pochodzą z roku 361. Na niezwykle istotne znaczenie Objawienia wskazywał święty Augustyn, który pisał, że jest to „bliźniacza uroczystość Narodzenia Pańskiego”.

Trzej Królowie: Baltazar, Melchior i Kacper na mozaice z końca VI wieku w bazylice Sant'Apollinare Nuovo w Rawennie

Słowo Epifania pochodzi z języka greckiego (epifaneia) i oznacza Objawienie, czyli ukazanie się Boga człowiekowi w sposób, który jest dla człowieka dostrzegalny, zauważalny poprzez ludzkie zmysły. W czasie swojego ziemskiego życia Jezus Chrystus wiele razy „czynił znaki”, przez które Jego uczniowie mogli poznać jego boskość (święty Jan pisał: „Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie”.).

Kościół wskazuje szczególnie na trzy wydarzenia z życia Jezusa, kiedy w pełni objawiła się Jego boskość. Pierwsze to pokłon mędrców ze Wschodu, którzy szli z dalekich krain do Betlejem prowadzeni przez gwiazdę. Choć byli poganami, zostało im objawione, że gdzieś w świecie narodzić ma się Zbawiciel. Drugim wydarzeniem jest chrzest Jezusa w Jordanie, jakiego dokonał Jan Chrzciciel. Trzecim – cud w Kanie Galilejskiej. Żyjący w IV w. Grzegorz z Nazjanu tłumaczył, iż te trzy objawienia, czyli cuda, które Bóg ukazał człowiekowi mają różny wymiar, choć wspólny mianownik. Objawienie prawdy o Bogu-Człowieku narodzonym w Betlejem dotarło do pogan, ludzi, którzy nie wiedzieli niczego na temat Mesjasza, co pokazuje, że Bóg postanowił ukazać się wobec osób spoza Narodu Wybranego. Na weselu w Kanie Jezus, przemieniając wodę w wino, ukazał swą boskość wobec uczniów i innych Żydów. Podczas chrztu w Jordanie, Bóg objawił natomiast swą boskość w Trójcy Świętej.

Hugo van der Goes, Pokłon Trzech Króli (Tryptyk)

Jan Paweł II w 1979 roku mówił o istocie Epifanii w następujący sposób: „»Serce twe zadrży i rozszerzy się«- mówi Izajasz do Jeruzalem. (...) Właśnie ten krzyk proroka jest kluczowym słowem uroczystości Trzech Króli. W uroczystości tej Kościół dziękuje Bogu za dar wiary, która stała się i wciąż na nowo staje się udziałem tylu ludzi, ludów, narodów. Świadkami tego daru, jego nosicielami jednymi z pierwszych byli właśnie owi trzej ludzie ze Wschodu, Mędrcy, którzy przybyli do stajenki, do Betlejem. Znajduje w nich swój przejrzysty wyraz wiara jako wewnętrzne otwarcie człowieka, jako odpowiedź na światło, na Epifanię Boga. W tym otwarciu na Boga człowiek odwiecznie dąży do spełnienia siebie. Wiara jest początkiem tego spełnienia i jego warunkiem. (...) Trzeba pozwolić Mędrcom iść do Betlejem. Z nimi razem idzie każdy człowiek, który za definicję swego człowieczeństwa uznaje prawdę o otwarciu ducha ku Bogu, prawdę wyrażoną w zdaniu: altiora te quaeras! (szukaj rzeczy od ciebie wyższych). Kościół staje się sobą, kiedy ludzie – tak jak pasterze i Trzej Królowie ze Wschodu – dochodzą do Jezusa Chrystusa za pośrednictwem wiary. Kiedy w Chrystusie, Człowieku, i przez Chrystusa odnajdują Boga. Epifania jest więc wielkim świętem wiary”.

*

Podczas kościelnych uroczystości w uroczystość Objawienia Pańskiego kapłan święci kadzidło i kredę. W niektórych krajach 6 stycznia święci się także wodę, którą później kropi się swoje domostwo. W Polsce znamy zwyczaj okadzania mieszkania poświęconymi wonnościami. Na drzwiach zapisujemy także inicjały K + M + B, które mają pochodzić od imion trzech króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Spotkać można także pisownię C + M + B, która ma starszy rodowód i oznacza „Christus mansionem benedicat”, czyli: „Niech Chrystus błogosławi to mieszkanie”. 6 stycznia w Polsce, zwłaszcza w ostatnich latach, coraz bardziej popularne staje się organizowanie Orszaków Trzech Króli.

Czytaj też:
Poruszające, refleksyjne, radosne. Narodzenie Pana w malarstwie
Czytaj też:
Św. Jan Apostoł i Wyspa Apokalipsy
Czytaj też:
Czy Nowy Rok zawsze zaczynał się 1 stycznia? Skąd wziął się Sylwester?

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl / "Niedziela"