Karkonosze to nazwa, której etymologia nie jest do końca jasna. Nazwa Korkóntoi (Κορκόντοι) pojawiła się na mapie żyjącego w II wieku astronoma i geografa Klaudiusza Ptolemeusza. Korkóntoi była to nazwa plemienia zamieszkującego podnóża dzisiejszych Karkonoszy.
Karkonosze to być może polska wersja czeskiego słowa „Krkonoše”, które powstało z kolei ze złączenia dwóch słów: krk- krak- (kosodrzewina, poskręcany krzew) oraz -noš - e - nosić (czyli: góry niosące kosodrzewinę, porośnięte kosodrzewiną). Z czasów nowożytnych wywodzi się też nazwa Góry Olbrzymie (Riesengebirge), która to początkowo oznaczała wyłącznie najwyższy szczyt tych gór, czyli Śnieżkę, a później przeniesiona została na całe pasmo. W przeszłości na określenie Karkonoszy używano też nazw: Góry Śnieżne, Czeski Las i Góry Ryfejskie.
Z Karkonoszami związna jest postać Ducha Gór zwanego Liczyrzepą lub Karkonoszem. Jest on bohaterem licznych legend i opowieści.
Pierwsze osady i pierwsze zawody
Osadnictwo u stóp Karkonoszy zaczęło rozwijać się na przełomie XIII i XIV wieku. Ludzie zajmowali się głównie rolnictwem, hutnictwem i górnictwem. Hutnictwo szkła zaczęło się prężnie rozwijać po tym, kiedy na terenie Gór Izerskich odkryte zostały pokłady kwarcu. W dolinach rzecznych, w tzw. wędrownych hutach, wytwarzano szkło górskie (vitrum montanum). Huty funkcjonowały po śląskiej stronie gór: w Piechowicach, Szklarskiej Porębie i Czerniawie, oraz po czeskiej stronie: w Harrachovie, Jabloncu nad Nisou, Desnej i Rokytnicy
W XVI wieku intensywna produkcja węgla drzewnego (który był niezbędny dla funkcjonowania istniejących hut i kopalni), a co za tym idzie wycinka lasów na masową skalę, spowodowała nieomal wylesienie Karkonoszy po południowej stronie.
To, z czego zasłynęły Karkonosze to ziołolecznictwo. Już w połowie XVI wieku pojawiali się w górach zbieracze ziół, którzy szukali w górach roślin potrzebnych do wytworzenia leków. Byli wśród nich uczeni z Pragi, a nawet osobisty lekarz cesarza Maksymiliana II, Pietro Andrea Mattiolli, znany jako Mathiolus.
W XVIII wieku zbieracze ziół (głównie miejscowi górale) utworzyli własny cech i wprowadzili jednolite receptury leków. Kilka dekad później zaczęto nazywać ich laborantami ze względu na to, że izby, w których pracowali przypominały małe laboratoria. Produkowane w Karkonoszach medykamenty (susze do przyrządzenia naparu, maści, nalewki) sprzedawano w całej Europie.
Kariera laborantów skończyła się wraz z rozwojem nowoczesnej medycyny. Lekarze, choć doskonale wiedzieli, że ziołolecznictwo może mieć same zalety, niezbyt chętnym okiem spoglądali na pochodzących z ludu, często niepiśmiennych konkurentów, którzy całą wiedzę przekazywali sobie zwyczajnie z pokolenia na pokolenie. W połowie XIX wieku do cechu laborantów nie wolno było przyjmować już nowych adeptów. W ten sposób zawód ten wyginął. Ostatni karkonoski laborant zmarł w 1884 roku.
W Karkonoszach od wieków pojawiali się także rozmaici poszukiwacze skarbów. Podobno pierwsze poszukiwania miały miejsce już w XII wieku, kiedy w okolicy Kowar odkryto rudę żelaza. Pod koniec XVI wieku w Górach Izerskich natrafiono natomiast na złoto i kamienie szlachetne: szafiry i rubiny oraz półszlachetne: topazy, turmaliny, granaty, jaspisy i kryształy górskie.
Poznanie gór
Turystyka w Karkonoszach i pobliskich Górach Izerskich rozwijała się wraz z rozwojem znajdujących się w pobliżu uzdrowisk. Najbardziej znanym uzdrowiskiem były Cieplice (dziś część Jeleniej Góry), znane ze swych gorących źródeł podobno już w XII-XIII wieku. Moda na Cieplice nastała, kiedy kurort ten odwiedziła królowa Maria Kazimiera Sobieska.
Kuracjusze wypoczywający w Cieplicach, Świeradowie Zdroju czy Jańskich Łaźniach jako pierwsi zaczęli wyprawiać się w góry w celach turystycznych. W pierwszej połowie XIX wieku powstały pierwsze przewodniki po Karkonoszach i okolicy.
Górskie szczyty przez długi czas pozostawały niezdobyte. Pierwsi pojawiali się tam pasterze oraz chłopi, którzy próbowali uprawiać dość słabej jakości ziemię. Lepiej w tym miejscu rozwijało się pasterstwo. Na karkonoskich stokach budowano niewielkie pasterskie budy. Z czasem to właśnie one przekształcać zaczęły się w górskie schroniska (znana już w XVIII wieku Buda Hampla to dzisiaj schronisko Strzecha Akademicka). W karkonoskich budach można było się posilić i odpocząć. Ich właściciele zaczęli z czasem świadczyć także inne usługi: zostawali tragarzami i przewodnikami.
W Karkonoszach powstała „moda”, aby bogatych turystów wnosić na szczyty… w lektykach. Takim środkiem transportu można było dostać się nawet na samą Śnieżkę. Oryginalne lektyki oglądać dziś można w Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu.
Innym modnym „pojazdem” były sanie rogate, które wcześniej używane były tylko do zwożenia drewna. „Zabawa polegała na tym, że na górskie grzbiety wywożono turystów zaprzężonymi w konie saniami, aby potem móc zjechać kilkukilometrową trasą w dół pod opieką kierującego saniami górala. Zjazdy takie odbywały się m.in. z przełęczy Okraj, ze Strzechy Akademickiej, z Polany, z Petrovki do Špindlerovego Mlyna i do Jagniątkowa, z Hali pod Łabskim Szczytem i Hali Szrenickiej. Było to tak popularne, że zimą z Wrocławia uruchamiano specjalne pociągi, które rano dowoziły turystów w Karkonosze, a po zjeździe saniami, wieczorem wracały do Wrocławia”. (kpnmab.pl)
Pod koniec XIX wieku niezwykle popularne stało się w Karkonoszach także narciarstwo, zarówno zjazdowe, jak biegowe.
Dla rozwoju turystyki w Karkonoszach kluczowe znaczenie miało doprowadzenie w 1867 roku kolei do Jeleniej Góry, a stamtąd, w kolejnycblatach do Kowar, Piechowic, Karpacza i Szklarskiej Poręby. Pod koniec XIX wieku powstała też w Karkonoszach sieć szlaków górskich.
Czytaj też:
Kościół Wang wybudowano w XII wieku w Norwegii. Jak znalazł się w Karpaczu?Czytaj też:
Sześć najstarszych mostów świata. To zaskakujące, ile lat ma najstarszy z nich!Czytaj też:
Poznaj wszystkie! Polskie obiekty na liście światowego dziedzictwa UNESCO