Wyprzedzał epokę. Ignacy Łukasiewicz to nie tylko lampa naftowa

Wyprzedzał epokę. Ignacy Łukasiewicz to nie tylko lampa naftowa

Dodano: 
Ignacy Łukasiewicz (portret autorstwa Andrzeja Grabowskiego; fragment)
Ignacy Łukasiewicz (portret autorstwa Andrzeja Grabowskiego; fragment) Źródło: Wikimedia Commons
Ignacy Łukasiewicz to postać bardzo zasłużona dla polskiej nauki, przemysłu i całego społeczeństwa. Znany najbardziej jako twórca lampy naftowej - wynalazku, który zrewolucjonizował ówczesne życie, był także twórcą polskiego przemysłu naftowego.

Ignacy Łukasiewicz urodził się 23 marca 1822 roku w Zadusznikach w dzisiejszym województwie podkarpackim. Tak naprawdę Łukasiewicz miał na imię Jan Józef Ignacy, lecz to trzeciego imienia używał.

Jego ojciec Józef brał udział w powstaniu kościuszkowskim. Matką była Apolonia z domu Świetlik. Przyszły farmaceuta i badacz miał czworo rodzeństwa. W 1830 roku wszyscy zamieszkali w Rzeszowie, gdzie Ignacy Łukasiewicz uczęszczał do gimnazjum. Rodzina nie miała pieniędzy, aby mógł kontynuować naukę, tak więc musiał ją przerwać, idąc jednocześnie do pracy. W 1836 roku, a więc mając 14 lat, Ignacy Łukasiewicz znalazł zatrudnienie w aptece Antoniego Swobody w Łańcucie jako praktykant. Młody Ignacy dobrze trafił. Praca dawała okazję do nauki i pogłębiania wiedzy. Cztery lata później Łukasiewicz zdał egzamin tyrocynalny i został pomocnikiem aptekarskim. Wtedy też przeniósł się do Rzeszowa, gdzie pracował w aptece kolejnych sześć lat.

Działacz i odkrywca

Jeszcze pracując w Łańcucie Łukasiewicz zainteresował się działalnością w organizacjach niepodległościowych. W 1840 roku widniał już na liście austriackich służb jako „podejrzany element”. Kiedy przeniósł się do Rzeszowa kontynuował swą pracę dla Polski. W 1845 roku poznał Edwarda Dembowskiego i został agentem Centralizacji Towarzystwa Demokratycznego Polskiego na Rzeszów. Rok później został aresztowany i osadzony we Lwowie. Służby nie znalazły dowodów na wywrotową działalność Łukasiewicza, został on więc zwolniony 27 grudnia 1847 toku – nie mógł jedynie opuszczać Lwowa. Pół roku później zaczął pracować. W sierpniu 1848 podjął pracę w aptece „Pod Złotą Gwiazdą”, której właścicielem był Piotr Mikolasch. Dzięki jego pomocy Łukasiewicz rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Studia farmaceutyczne ukończył ostatecznie na Uniwersytecie Wiedeńskim w 1852 roku.

Po studiach Ignacy Łukasiewicz wrócił do Lwowa, gdzie dalej pracował u Mikolasha. W tym samym miejscu pracował Jan Zeh, z którym Łukasiewicz zaczął współpracować. Obaj rozpoczęli badania nad destylacją ropy naftowej. Wkrótce, metodą frakcjonowanej destylacji, uzyskali w ten sposób naftę.

Wnętrze apteki Mikolascha we Lwowie, w której pracował Ignacy Łukasiewicz

XIX-wieczny farmaceuta najczęściej sporządzał leki samodzielnie. Musiał więc znać właściwości i zastosowanie wielu substancji, z niektórymi także eksperymentował. Tak właśnie było z ropą. Jej złoża znajdowały się na Podkarpaciu, jednak nie była ona wykorzystywana w dużym stopniu. Stosowano ropę np. jako smar do wozów. Łukasiewicz wierzył, że złoża ropy można wykorzystać znacznie lepiej.

Pierwsza lampa naftowa

Ignacy Łukasiewicz skonstruował pierwszą lampę naftową w pierwszej połowie 1853 roku. 30 marca tegoż roku zapłonęła ona po raz pierwszy na wystawie apteki. Było to wydarzenie z wielu powodów przełomowe. „(…) nafta okazała się mieć szczególną zaletę. Podczas spalania dawała jasny ogień, nie kopciła i była tańsza niż inne surowce służące do oświetlania, takie jak olej czy kamfina”. (historiaposzukaj.pl)

Lampa Łukasiewicz różniła się od tych, dostępnych do tamtej pory. Lampy na olej były np. wykonane ze zbyt cienkiej blachy i wybuchały podczas spalania nafty. Specjalny model zaprojektował Łukasiewicz, a wykonał go Adam Bratkowski. Po raz pierwszy lampa naftowa znalazła praktyczne zastosowanie podczas wykonywanej operacji w nocy, w szpitalu w Lwowie, 31 lipca 1853 roku. Od tamtej pory popularność lampy naftowej ciągle rosła.

Wkrótce Ignacy Łukasiewicz przeniósł się do Gorlic. To tam w 1854 roku na skrzyżowaniu ulic Węgierskiej i Kościuszki zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. W okolicach Gorlic i Krosna Łukasiewicz szukać zaczął większych złóż ropy. Chciał otworzyć własną destylarnię. Dzięki współpracy z okolicznymi mieszkańcami, właścicielami gruntów, gdzie znajdowały się złoża, Łukasiewicz zaczął zakładać kopalnie ropy. Pierwszą była kopalnia w Bóbrce koło Krosna (spółka naftowa Trzecieski-Łukasiewicz). Przy rafinerii w Klęczanach koło Nowego Sącza produkowano np. asfalt i smary.

Rozwój kariery

Ignacy Łukasiewicz wzbogacił się dzięki swojemu odkryciu oraz dzięki świetnie prosperującym kopalniom. Był przy tym dobrym pracodawcą, społecznikiem i patriotą. Po wybuchu powstania styczniowego wspierał powstańców finansowo, a później pomagał się im ukrywać. Łukasiewicz wprowadził ubezpieczenie społeczne robotników, udzielał niskoprocentowych pożyczek. Dbał o rozwój wsi, propagował sadzenie drzew, głównie owocowych. Za własne pieniądze remontował drogi i mosty w okolicach Krosna. Tamtejsze ulice uchodziły podobno za najlepsze w całym zaborze austriackim. W 1865 roku kupił z żoną wieś Chorkówka pod Krosnem. Znajdujące się tam gospodarstwo prowadzili w sposób wzorowy. W pobliżu znajdowała się spora rafineria.

W 1872 roku wysłał do Stanów Zjednoczonych jednego ze swoich współpracowników, aby ten zapoznał się z technologią nowoczesnych rafinerii. Swoje kopalnie Łukasiewicz nieustannie ulepszał – początkowo bowiem wydobycie ropy wiązało się z dużym niebezpieczeństwem.

Ignacy Łukasiewicz otworzył także leczniczy zakład kąpielowy jodowo-bromowy, ufundował kościół w Zręcinie. Był też posłem w Sejmie Galicyjskim. Przez papieża Piusa IX został odznaczony Orderem Św. Grzegorza i otrzymał tytuł Szambelana Papieskiego za działalność charytatywną.

Ignacy Łukasiewicz zmarł 7 stycznia 1882 roku. Był to nie tylko odkrywca lampy naftowej, ale także wizjoner i wybitny działacz społeczny. Zapoczątkowane przez niego poszukiwania ropy na Podkarpaciu wywołały prawdziwą „gorączkę ropy”. Miejsce to nazywano nawet „polską Kalifornią”. Wiele osób próbowało zbić fortunę na czarnym złocie. Niewielu jednak miało talent i wiedzę Ignacego Łukasiewicza.

Czytaj też:
Jan Szczepanik. Genialny wynalazca-samouk. Życie i wynalazki
Czytaj też:
Thomas Edison. Geniusz czy plagiator? Czy naprawdę wynalazł żarówkę?
Czytaj też:
Proszek z Kogutkiem. Jak polski środek przeciwbólowy stał się światowym hitem
Czytaj też:
QUIZ: Polscy wynalazcy. Geniusze światowego formatu. Znasz ich?

Źródło: DoRzeczy.pl