Sto lat temu – po wojnie 1920 r. i zawarciu pokoju w roku następnym – Rosja Sowiecka rozpoczęła z Polską niewypowiedzianą wojnę dywersyjną.
Położenie II Rzeczypospolitej po zakończeniu walk o niepodległość, kształt terytorialny i ustrój państwa było nader trudne. Na całej, ok. pięciotysięcznokilometrowej granicy jedynie dwa krótkie jej odcinki – czyli z Łotwą i Rumunią – łączyły nas z krajami przyjaznymi. Stosunek Niemiec (długość wspólnej granicy – ponad 1900 km) i Czechosłowacji (prawie 1000 km) do polskiego państwa, które pojawiło się po pierwszej wojnie światowej i zburzyło „spokój” zaprowadzony przed wiekiem na kongresie wiedeńskim, był zdecydowanie wrogi. Prowokacje i przenikanie obcych agentów zdarzały się nader często.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.