80. rocznica utworzenia Armii Krajowej skłania do przypomnienia kilku istotnych faktów i kwestii, które w kolejnych pokoleniach wywołują żywe dyskusje wśród rodaków. Między innymi: Czy alianci zachodni działali w interesie Pierwszego Sojusznika (a tak Brytyjczycy nazywali Polskę w pierwszych latach wojny) i jak wspomogli jego tworzoną w kraju siłę zbrojną?
Armię Krajową utworzono z rozkazu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysława Sikorskiego wydanego 14 lutego 1942 r. Tak zwykło się pisać: „utworzono”, choć polegało ono w istocie na zmianie nazwy Związku Walki Zbrojnej, działającego od 13 listopada 1939 r. – zamiast Służby Zwycięstwu Polski, założonej już 27 września 1939 r., w przededniu wkroczenia Niemców do Warszawy. Ze zmian organizacyjnych warto wymienić na przykład włączenie sabotażowo-dywersyjnego Związku Odwetu – znajdującego się poza strukturą ZWZ – do Kedywu AK. Zauważmy, że każda kolejna nazwa coraz bardziej odpowiada charakterowi owej podziemnej armii, będącej po prostu zakonspirowanym Wojskiem Polskim. Każdy, na kim spoczywał obowiązek czynnej służby w WP, powinien stać się żołnierzem AK.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.