Apostoł miłosierdzia: twórca charytatywnego Bractwa i Banku Pobożnego; pedagog, założyciel kolegiów jezuickich i współtwórca batoriańskiej wszechnicy w Wilnie.
„Spowiednik mądry, przysłowiowy „tyran dusz ludzkich”, mówca znakomity, na stanowisko kaznodziei królewskiego (concionator regius) wyniesiony”
Był politykiem i doradcą królewskim, do tego współtwórca unii brzeskiej i bojownik w walce z protestantyzmem; nade wszystko — pisarz niestrudzony: teolog biegły w aktualnych problemach dogmatycznych i apologetycznych, historyk Kościoła, hagiograf, teoretyk duszpasterstwa wojskowego i autor politycznych traktatów.
Życiorys
Piotra Skarga (tak naprawdę Piotr Powęski herbu Pawęża) urodził się 2 lutego 1536 roku w Grójcu. Był jednym z najbardziej znanych w czasach renesansu księdzem, kaznodzieją, teologiem, jezuitą i przy tym pisarzem. To on jako jeden z niewielu księży zapewnił sobie pamięć potomnych również w literaturze. Piotr Skarga urodził się w rodzinie średnio zamożnej szlachty, miał liczne rodzeństwo (dwie siostry i trzech braci).
Studiował na Akademii Krakowskiej (wydział filologiczny), po czym w 1564 roku uzyskał święcenia i rozpoczął pracę przy katedrze św. Jana w Warszawie. W stolicy Wiecznego Miasta, do którego wybrał się w roku 1569 wstąpił do zakonu jezuitów. Zajął też zaszczytne stanowisko rektora Akademii Wileńskiej. Jego kazania cieszyły się tak wielką popularnością, że niedługo potem został nadwornym kaznodzieją samego króla Zygmunta III Wazy. Funkcję tę pełnił do końca życia. Pochowany został w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie.
Był pierwszym rektorem Akademii Wileńskiej (1579–1584). Od 1588 roku przez 24 lata pełnił funkcję nadwornego kaznodziei Zygmunta III Wazy, który cenił go za wyjątkową osobowość i talenty krasomówcze. Stał się zwolennikiem ograniczenia władzy Sejmu i zwiększenia władzy królewskiej. Piętnował wady polskiej szlachty. Był przeciwnikiem przyjęcia przez Zygmunta III korony szwedzkiej. Był współtwórcą Unii Brzeskiej, gdzie wystąpił w otoczeniu ówczesnego biskupa łuckiego Bernarda Maciejowskiego.
Kazania Sejmowe
Piotr Skarga pozostawił po sobie słynne kazania sejmowe, które najprawdopodobniej nie zostały wygłoszone za jego życia. Opowiadał w nich o potrzebie ratowania ojczyzny-okrętu, który w każdym momencie może zatonąć. Swoje kazania stylizował na prozę ksiąg biblijnych. Często też używał kunsztownych porównań biblijnych i mitologicznych. Jako zażarty obrońca Polski, stawał w obronie jej tradycji, wartości. Nakazywał ascezę, życie w cnocie, życie w Bogu i ideałach wiary katolickiej. Był zagorzałym przeciwnikiem reformacji i innowierców. Herezję nakazywał wykorzeniać natychmiastowo, nie zgadzał się na jakiekolwiek dialogi z wyznawcami innych wiar. Swoje poglądy opierał na księgach Pisma Świętego.
Adresatami „Kazań sejmowych” mieli być posłowie na sejm. Przy pomocy tychże kazań Piotr Skarga ostrzegał siedzących w sejmie posłów o tym, jakie może za sobą nieść zagrożenie zbytnia samowola, na jaką zresztą pozwala król. Kazania te są niezwykle wyrazistym przykładem sztuki retorycznej. O matce-ojczyźnie Skarga pisał, że jest chora, przez nadużycia, jakich dopuszczają się ci, którzy najbardziej za nią są odpowiedzialni. Przecież obywatele tyle zawdzięczają samej ojczyźnie. Matka-ojczyzna skarży się: „Ja niewinna, Iżem w dawaniu matką; on winni, co mię nie słuchają, a dobroci mojej i Boskich darów źle używają”.
Odwoływał się do podstawowych wartości i tradycji, które Polacy nieodłącznie kojarzyli z ich ojczyzną. Wszystkie dzieła Piotra Skargi spięte są jednym fundamentem – Biblią, bo to do niej najczęściej się odwoływał, porównując rzeczywistość i dając przykłady z Pisma Świętego. Dzięki czemuś tak znajomemu każdemu, kazania były w odbiorze bardzo proste do zrozumienia. Swoją ponadczasową wartość udowadniają nawet w czasach dzisiejszych.
Czytaj też:
"Dla wielu jest wyrzutem sumienia". 410. rocznica śmierci ks. Piotra SkargiCzytaj też:
Koniec imperium Inków. Ścięcie Tupaka Amaru