Nie mogli jednak swobodnie, bez zezwolenia władcy, dysponować nadaną sobie ziemią, ograniczano im możliwość awansu na wyższe stopnie oficerskie. Chorągwie tatarskie były w składzie nie tylko wojsk Rzeczypospolitej, ale także mieli je magnaci.
W liście do współbratymców napadających na Rzeczpospolitą pisali:
Ani Bóg, ani prorok nie każe wam rabować, a nam być niewdzięcznymi. My was mamy za rabusiów, a naszą szablą was pokonywując, zabija hultajów, nie braci naszych […]. My będziemy krew naszą przelewać za braci Litwinów, którzy nas przyjęli za braci.
Stanisław Kryczyński stwierdzał, że litewsko-polski władca był dla Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego ich własnym, prawdziwym chanem. W 1654 r. było 15 chorągwi tatarskich w służbie Rzeczypospolitej, liczących 1383 koni. Wojownicy odznaczali się wielką lojalnością, a jeden jedyny bunt Lipków w 1672 r. spowodowany był między innymi niepłaceniem żołdu i ograniczeniami w wyznawaniu wiary muzułmańskiej. Wkrótce jednak po pertraktacjach powrócili do wierności królom polskim ze służby tureckiej. To wtedy Jan III Sobieski nadał im wsie i ziemie na Podlasiu, m.in. w Bohonikach, Kruszynianach – gdzie do dziś mieszkają rodziny tatarskie i stoją meczety w Studziance i Lebiedziewie.
Ułani i meczety
Protoplastą formacji kawaleryjskiej ułanów był w XVIII w. Aleksander Ułan, rotmistrz chorągwi tatarskiej. Podczas wojen napoleońskich istniał w składzie pułku szwoleżerów szwadron jazdy tatarskiej pod dowództwem kpt. Ułana. W 1919 r. został stworzony pułk jazdy tatarskiej, który wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej. W 1936 r. w 13. Pułku Ułanów Wileńskich jeden ze szwadronów złożony z Tatarów został nazwany tatarskim. W jego szeregach brali udział w kampanii 1939 r.
Pamięć Tatarów-żołnierzy została upamiętniona kilka lat temu wystawieniem w Gdańsku – obok Centrum Kultury Tatarów Polskich – pomnika Tatara RP.
Jakkolwiek obowiązek służby wojskowej zrównywał w I Rzeczypospolitej status Tatarów ze szlachtą, nie mieli oni jednak praw politycznych – nie brali udziału w sejmikach, nie mogli być posłami.
Do najznaczniejszych rodów w historii polskich Tatarów należeli m.in. Achmatowiczowie, Tuhan-Baranowscy, Azulewiczowie, Bielakowie, Kryczyńscy, Murza-Murziczowie, Sulkiewiczowie, Talkowscy czy Ułanowie.
Tatarzy osiedlali się także w miastach. Zajmowali się hodowlą koni, do których mieli zamiłowanie (odpowiednio wyhodowane rasy służyły im jako konie pociągowe do furmanek), uprawą warzyw, garbarstwem, kuśnierstwem. Cieszyli się wolnością religijną, choć w dobie kontrreformacji zakazano wznoszenia nowych meczetów i remontowania istniejących. Nie jest znana liczba meczetów w Rzeczypospolitej; miało być ich od 30 do 100. Wypadek zaś zburzenia w Trokach meczetu był zupełnie wyjątkowy.
Małżeństwa Tatarów z chrześcijankami były dopuszczalne do 1616 r., później wprowadzono zakaz takich związków pod karą śmierci, ale był to martwy przepis, także za sprawą magnatów protegujących Tatarów. „Trudno mówić o prześladowaniach ludności tatarskiej nawet w czasach największej nietolerancji religijnej w Rzeczypospolitej. W czasach gdy palono i dewastowano zbory protestanckie, gdy zabierano świątynie dyzunitom, ludność muzułmańska cieszyła się dużą swobodą religijną” – piszą Piotr Borawski i Aleksander Dubiński.
Jej przyczyna była prozaiczno-pragmatyczna. „Żydowska ani tatarska sekta żadnej szkody w wierze katolickiej nie czyni, nikt bowiem nie przyjmuje ich wyznania” – tłumaczył w 1613 r. Jakub Zawisza. Co prawda pojawiło się także dziełko „Alfurkan tatarski prawdziwy”, którego autor domagał się zmuszenia Tatarów do przejścia na katolicyzm, ale władcy Rzeczypospolitej puścili te postulaty – także odebrania im praw szlacheckich – mimo uszu.
Zmarły w 1857 r. Jan Tarach Buczacki był pierwszym tłumaczem Koranu na język polski. Stanisław Kryczyński stwierdza, że wiara Tatarów wolna była od fanatyzmu, a do innych wyznań odnosili się oni z tolerancją i bez nienawiści. Źle jednak reagowali na odstępstwo od islamu na rzecz chrześcijaństwa. Dla zamieszkałych w Polsce Tatarów cmentarz miał znaczenie magiczne. Pielgrzymowali do słynącego z cudów grobu Aulija Kuntusia w Łowczycach pod Nowogródkiem, który stamtąd miał codziennie przenosić się na modlitwę do Mekki.
Liczba społeczności tatarskiej w I Rzeczypospolitej wahała się prawdopodobnie między 10 a 40 tys., w II Rzeczypospolitej było ich już tylko niespełna 5 tys. i żyli w blisko 70 miejscowościach; najwięcej w powiatach nowogródzkim, wileńsko-trockim, lidzkim. Ziemie te historycznie należały do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Dlatego też zamieszkałych tam Tatarów nazywano litewskimi. Dzisiaj używa się pojęcia „Tatarzy polscy”, ponieważ się spolonizowali.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.