Carskie pożegnania (ze światem)

Carskie pożegnania (ze światem)

Dodano: 
Kreml
Kreml Źródło:Unsplash
Z Mariuszem Sampem, historykiem, pisarzem i publicystą rozmawia Tomasz Zbigniew Zapert.

Tomasz Zbigniew Zapert: Gra w szachy doprowadziła do zgonu Iwana Groźnego?

Mariusz Samp: Przed śmiercią zaproponował swemu bliskiemu współpracownikowi, Borysowi Godunowowi, partię tej gry. Fakt ten zarejestrowano w źródłach z epoki. Natomiast legenda głosi, że po przewróceniu się figur króla i królowej władca z bolesnym okrzykiem osunął się na ziemię.

W istocie nie wiemy, co mogło zabić apodyktycznego Iwana. Według jednej grupy uczony w dniu śmierci doznał wylewu krwi do mózgu, w następstwie czego nastąpiły atak serca i zgon. Najczęściej jednak spekuluje się, że tyranowi w zejściu z tego świata pomógł jakiś truciciel. Wersja ta jest obecnie jedną z najbardziej prawdopodobnych. W 1963 r., kiedy uczeni sowieccy pod kierownictwem prof. A.M. Smirnowa otworzyli sarkofag Iwana Groźnego i poddali badaniom jego kości, okazało się, że zawierają one ślady rtęci, używanej podówczas do skrytobójczych ataków.

A czemu ciało Dymitra Samozwańca zbezczeszczono?

Jego historia może służyć do nakręcenia niejednego filmu sensacyjnego.

Wywiad został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Rozmawiał: Tomasz Zbigniew Zapert