Na tropie "Grota". Kto wydał Niemcom generała Roweckiego?

Na tropie "Grota". Kto wydał Niemcom generała Roweckiego?

Dodano: 
Stefan Rowecki "Grot"  w 1940 roku
Stefan Rowecki "Grot" w 1940 roku Źródło: Wikimedia Commons
„»Grot« był symbolem, był wodzem tajemniczym, który z podziemia kierował walką całego narodu. Ci, którzy go znali bliżej i którzy się z nim stykali bezpośrednio w pracy, cenili niezmiernie jego rzadkie walory, predestynujące go na przywódcę, wielką indywidualność i nieprzeciętny umysł”. – pisał o generale Roweckim, generał Tadeusz Bór-Komorowski.

30 czerwca 1940 roku generał Stefan „Grot” Rowecki został mianowany przez generała Władysława Sikorskiego Komendantem Głównym Związku Walki Zbrojnej (ZWZ). Generał był jedną z najpilniej poszukiwanych osób polskiego Podziemia. Niemcom zadenuncjowali go polscy kolaboranci. 30 czerwca 1943 roku Grot wpadł w ręce Niemców. Rok później został zamordowany z rozkazu Heinricha Himmlera. Nie wszystkich zdrajców spotkała później zasłużona kara.

Początki w Wojsku Polskim

Stefan Rowecki urodził się 25 grudnia 1885 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Uczęszczał do gimnazjum w Piotrkowie. Jako jeden z pierwszych ludzi na ziemiach polskich założył tajny zespół skautowy. W 1912 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie zaczął naukę w Szkole Mechaniczno-Technicznej H. Wawelberga i S. Rotwanda na Wydziale Elektrycznym. Rok później wstąpił do Polskich Drużyn Strzeleckich.

Kiedy wybuchła pierwsza wojna światowa Stefan Rowecki wstąpił do Legionów Polskich. Służył w 1. i 5. pułku piechoty. W czasie walk pod Klimontowem oraz w czasie odwrotu spod Kostiuchnówki został ranny. Po tzw. kryzysie przysięgowym, Rowecki, wraz z innymi żołnierzami, został internowany w obozie w Beniaminowie.

Stefan Rowecki "Grot"

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, Rowecki został wykładowcą na kursie fortyfikacyjno-saperskim w Modlinie. Później rozpoczął studia w Szkole Wojennej Sztabu Generalnego i został szefem sekcji wyszkolenia Oddziału I Naczelnego Dowództwa.

Stefan Rowecki walczył w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Po jej zakończeniu został szefem sekcji planów oraz zastępcą szefa Oddziału III Naczelnego Dowództwa, a później pracował w w Oddziale IIIa Biura Ścisłej Rady Wojennej jako szef sekcji planów i sekcji ogólnej.

Rowecki kierował ponadto Wydziałem Naukowo-Wydawniczym Wojskowego Instytutu Naukowo-Wydawniczego. Z jego inicjatywy powstało czasopismo „Przegląd Wojskowy”. Często występował z wykładami, śledził literaturę wojskową, wykonywał tłumaczenia fachowych prac z zakresu wojskowości, które wydawane były po rosyjsku, niemiecku i francusku.

W 1930 roku Stefan Rowecki został dowódcą 55. pułku piechoty w Lesznie. Na początku 1936 roku przejął dowództwo Brygady Korpusu Ochrony Pogranicza „Podole”, a dwa lata później objął funkcję zastępcy dowódcy 2. Dywizji Piechoty Legionów w Kielcach. W czerwcu 1939 roku zaczął formować Warszawską Brygadę Pancerno-Motorową.

Konspiracja i aresztowanie

W czasie wojny obronnej 1939 roku Stefan Rowecki dowodził Warszawską Brygadą Pancerno-Motorową w czasie obrony środkowej Wisły i podczas bitwy pod Tomaszem Lubelskim. Pod koniec września wrócił do Warszawy unikając niewoli. Tam 5 października 1939 roku został mianowany zastępcą komendanta Służby Zwycięstwu Polski, generała Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza.

3 maja 1940 roku Rowecki został generałem brygady, a 30 czerwca tego samego mianowano go komendantem Związku Walki Zbrojnej (jej poprzedniczką była SZP). Generał Rowecki został tym samym dowódcą Sił Zbrojnych w Kraju i od razu zabrał się do reformowania struktur wojskowych.

Stefan Rowecki "Grot"

Z jego polecenia utworzono komórkę „N”, której zadaniem było prowadzenie wojny psychologicznej, działań dywersyjnych i propagandowych wymierzonych w niemieckiego okupanta. Rok później powstała organizacja „Wachlarz”, która jednoczyła organizacje konspiracyjne z całej Polski w jednolite wojsko podziemne. 14 lutego 1942 roku Związek Walki Zbrojnej został przekształcony w Armię Krajową, która miała już uporządkowane struktury. Od 7 grudnia 1942 roku „Grot” Rowecki pełnił jeszcze funkcję Delegata Ministra Obrony Narodowej w Kraju.

Niemcy wiedzieli o Roweckim sporo i bardzo chcieli go dopaść. „Grot” był w końcu numerem jeden polskiego podziemia, inicjatorem i koordynatorem wielu akcji podejmowanych przez Armię Krajową. Rowecki znalazł się na pierwszym miejscu listy najbardziej poszukiwanych przez Niemców Polaków (niem. Bekanntgewordene Personen der polnischen Widerstandsbewegung), na której znalazło się łącznie 165 osób szczególnie niebezpiecznych dla niemieckich zbrodniarzy.

Gestapo utworzyło specjalną komórkę, której celem było wyłącznie wytropienie i przechwycenie „Grota” Roweckiego. W centrali przy alei Szucha wisiał jego ogromny podświetlany portret, który musiał być doskonale znany wszystkim niemieckim funkcjonariuszom.

Sam Rowecki czuł się w Warszawie dość pewnie. Nie był zwolennikiem ciągłego ukrywania się i chodzenia z obstawą. Uważał, że anonimowość zapewnia mu doskonała znajomość miasta i zmiana wyglądu zewnętrznego. W końcu jednaj Stefan „Grot” Rowecki został rozpoznany i wydany Gestapo przez niemieckich agentów, którzy ulokowani byli wewnątrz Armii Krajowej. Była to Blanka Kaczorowska, Ludwik Kalkstein i Eugeniusz Świerczewski.

Blanka Kaczorowska - była jednym ze zdrajców, którzy wydali Niemcom gen. Roweckiego. Współpracowała w czasie II wojny z Niemcami, a po 1945 roku z komunistami

Rowecki został aresztowany 30 czerwca 1943 roku w mieszkaniu przy ulicy Spiskiej 14/10, które było wynajmowane na fikcyjne nazwisko jego brata Stanisława. Generał Rowecki został przewieziony do siedziby Gestapo przy alei Szucha 25, a później przetransportowany samolotem do Berlina. Od początku stanowczo odrzucał możliwość pójścia na współpracę z Niemcami i współdziałanie m.in. w akcji wymierzonej w komunistów.

W połowie lipca 1943 roku Rowecki został wysłany do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen, gdzie wkrótce został odcięty od jakichkolwiek kontaktów z innymi więźniami. 1 sierpnia 1944 roku, na wieść o wybuchu Powstania Warszawskiego, szef SS Heinrich Himmler wydał rozkaz natychmiastowego zamordowania generała Roweckiego.

Stefan „Grot” Rowecki zginął pomiędzy 2 a 7 sierpnia 1944 roku. Jego symboliczny grób znajduje się na cmentarzu na Powązkach w Warszawie.

Nie wszyscy zdrajcy, którzy wydali Roweckiego doczekali kary. Polskie Podziemie skazało całą trójkę: Kaczorowską, Kalksteina i Świerczewskiego skazano na karę śmierci, lecz wyrok wykonano tylko na tym ostatnim (Eugeniusz Świerczewski, którego żona była siostrą Kalksteina, zginął przez powieszenie 20 czerwca 1944 roku w Warszawie).

Blanka Kaczorowska (prywatnie żona Kalksteina) była w ciąży, więc wykonanie wyroku odłożono na później. Ona jednak w tym czasie zdążyła zbiec i ukryć się. Po wojnie wzięła rozwód z Kalksteinem. Tropił ją Urząd Bezpieczeństwa, z którym w końcu zaczęła współpracować świadomie i bez przymusu. Praca dla komunistów trwała przynajmniej do połowy lat 70. lub dłużej. Trudno to ocenić, gdyż wówczas Kaczorowska (już pod innym nazwiskiem) wyjechała do Francji, gdzie mieszkała do śmierci. Zmarła w 2004 roku.

Ludwik Kalkstein współpracował z Niemcami najdłużej i to on wciągnął do tej współpracy Kaczorowską i Świerczewskiego. Po wydaniu Roweckiego Niemcom, uciekł do dzielnicy niemieckiej i ukrywał się. Później wstąpił do SS. Po zakończeniu wojny wielokrotnie zmieniał nazwiska i miejsca zamieszkania, gdyż nigdzie nie czuł się bezpieczny. Kilka razy został rozpoznany przez byłych żołnierzy AK. Uniknął kary. Zmarł w 1994 roku w Monachium.

Czytaj też:
Aleksander Kamiński. Pionier polskiego harcerstwa, autor „Kamieni na szaniec”
Czytaj też:
Akcja "Kutschera". Śmierć kata Warszawy
Czytaj też:
Jedyna taka ucieczka z Pawiaka. Jak trzy kobiety wydostały się z piekła

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl