Karol Marks to człowiek bezsprzecznie odpowiedzialny za wszystkie późniejsze ofiary komunistycznych reżimów. Niestety nie wszyscy współcześni admiratorzy pism Marksa tak uważają. Dla wielu postmodernistycznych myślicieli Marks był i jest autorytetem. Jego przesłanie miało być jedynie źle zrozumiane i wypaczone przez ludzi takich jak Lenin, Pol Pot czy Mao Zedong. Analizując jednak krytycznie pisma Karola Marksa, trudno taki pogląd poprzeć.
Marks – życiorys
Karol Marks urodził się 5 maja 1818 roku w Trewirze. Był Niemcem żydowskiego pochodzenia, urodził się w zasymilowanej rodzinie. Jego ojcem był Herschel Marks, który dopiero w późniejszych latach zmienił imię na niemiecko brzmiące Heinrich i przeszedł na luteranizm. Matką Marksa była Henrietta Pressburg, holenderska Żydówka. Miał on ośmioro rodzeństwa. W 1924 roku Marks został ochrzczony w luterańskim kościele.
Mając 17 lat rozpoczął studia na Uniwersytecie w Bonn. Studiował filozofię i literaturę. Później ojciec przeniósł go na Uniwersytet Berliński. W 1836 roku Marks zaręczył się z pochodzącą z arystokracji Jenny von Westphalen. Para wzięła ślub w 1843 roku.
W tym samym roku Marks, działający już wcześniej w różnych stowarzyszeniach, zainteresował się organizacjami skupionymi wokół pism i myśli Georga Wilhelma Freidricha Hegla. W 1837 roku dołączył do heglowskiego Klubu Doktora, włączając się tym samym w krąg zwolenników radykalnego nurtu interpretacji tegoż filozofa. Młodohegliści odrzucali metafizyczne założenia myśli Hegla, skupiając się na tzw. dialektyce. Zastosowali ją do krytyki społeczeństwa, religii i polityki.
Karol Marks obronił pracę doktorską w 1841 roku. Jej tytuł brzmiał: „Różnice między demokrytejską a epikurejską filozofią przyrody”. Nie spodobała się ona na konserwatywnym Uniwersytecie w Berlinie. Doktorat przyznali Marksowi dopiero profesorowie z Uniwersytetu w Jenie.
Poglądy Marksa skręcały coraz bardziej w lewo. Po studiach przeniósł się do Kolonii, gdzie pracował w redakcji radykalnej, lewicowej gazety „Głos Reński”. Niedługo później Marks wraz z żoną przenieśli się do Paryża. Tam Marks dał się poznać jako rewolucjonista głoszący internacjonalistyczne hasła. W 1844 roku napisał „Rękopisy ekonomiczno-filozoficzne”. W tym samym roku poznał też Fryderyka Engelsa, swego najlepszego współpracownika. Ich pierwszą wspólną pracą była „Święta rodzina, czyli krytyka krytycznej krytyki”.
Rok później Karol Marks został wydalony z Francji. Wyjechał do Brukseli, gdzie kontynuował swą pisarską karierę pracując nad „spójnym” wykładem materializmu historycznego.
W 1847 roku Marks i Engels zostali członkami Związku Komunistów. W tym samym roku, w listopadzie, wzięli udział w zjeździe tegoż Związku w Londynie. Obaj byli też autorami programu, jaki Związek Komunistów przyjął. Było to nic innego, jak podstawowe, a jednak rzadziej wspominane, niż „Kapitał”, „dzieło” Karola Marka i Fryderyka Engelsa, czyli „Manifest partii komunistycznej”. W „Manifeście” zawarto tezy dotyczące walki klas, konieczności rewolucji, potencjału rewolucyjnego proletariatu.
W 1848 roku władze Belgii zmusiły Marksa do wyjazdu z kraju. Wrócił wówczas na krótko do Paryża, aby stamtąd przenieść się do Kolonii. Pracował tam w „Nowej Gazecie Reńskiej”. Oskarżony wkrótce o nawoływanie do buntu przeciwko władzom Prus, został wydalony z kraju. Ponownie udał się do Paryża, a stamtąd do Londynu. W Wielkiej Brytanii mieszkał już do końca życia. Marksowi źle się wiodło. W dużej mierze utrzymywał go Engels. Marks pisywał czasami m.in. do „New York Tribune”. W 1867 roku Marks wydał swoją najsłynniejszą książkę: „Kapitał”.
Karol Marks był współtwórcą Pierwszej Międzynarodówki (Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników). W 1869 roku jego przyjaciel i uczeń, Wilhelm Liebknecht, założył socjalno-demokratyczną partię robotniczą, która dała podwaliny pod Socjaldemokratyczną Partię Robotniczą Niemiec (SDAP), której bezpośrednim spadkobiercą jest istniejąca do dzisiaj w Niemczech partia SPD.
Karol Marks zmarł 14 marca 1883 roku. Został pochowany obok żony na Highgate Cemetery w Londynie. Jego idee pozostały niestety żywe i do dzisiaj trawią liczne filozoficzne nurty, które, choć przybierać mogą różne nazwy, swoje korzenie mają w komunizmie stworzonym przez Marksa.
Czytaj też:
"Naszym obowiązkiem jest zniszczenie każdej religii." Komuniści od stu lat próbują zabić BogaCzytaj też:
Strażnicy oficjalnej wersji prawdyCzytaj też:
Nikt nie wie, ilu wróciło. Nieznana skala sowieckich zbrodniCzytaj też:
Kampucza. Komunistyczne piekło na ziemi