W czerwcu 2019 r. odbyła się w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej kolaudacja (pierwszy pokaz) filmu dokumentalnego w reżyserii Marii Stachurskiej (producentka Tatiana Matysiak) pt. „Położna z Auschwitz” o służebnicy Bożej – błogosławionej Stanisławie Leszczyńskiej, więźniarce KL Auschwitz. Po zapaleniu światła zapanowała cisza. Wzruszenie i łzy odebrały nam głos. Kolaudanci i specjaliści z PISF łatwo się nie wzruszają.
Godzinny dokument opowiada historię wybitnej położniczki II RP, która działając w konspiracji (NSZ), została w Łodzi aresztowana przez gestapo i osadzona w niemieckim KL Auschwitz-Birkenau. Jako lekarka trafiła do Bloku Szpitalnego prowadzonego przez osławionego zbrodniarza dr. Josefa Mengele, Hauptsturmführera SS (Kapitana SS). (Specjalność – zastrzyk z chlorku potasu prosto w serce niepotrzebnego więźnia). Leszczyńska przyjęła w latach 1943–1945, w ekstremalnie złych warunkach sanitarnych, ponad 3 tys. porodów (trzy tysiące!). Wszystkie udane! Rozkaz na Bloku brzmiał: dzieci po urodzeniu należy wrzucać do szamba (i tak robiły niemieckie Schwester z SS, które na szczęście rzadko bywały na Bloku).
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.