Prekursor polskiej fantastyki. 40 lat temu zmarł Janusz Zajdel

Prekursor polskiej fantastyki. 40 lat temu zmarł Janusz Zajdel

Dodano: 
Janusz Zajdel
Janusz Zajdel Źródło: Wikimedia Commons / IPN
Jego „Limes inferior” to klasyka gatunku i jedna z najważniejszych powieści na polskim rynku fantasy i science fiction. Janusz Zajdel wytyczył zupełnie nowy szlak w polskim pisarstwie. Zmarł młodo, w wieku zaledwie 46 lat. Mija właśnie 40 lat od jego śmierci.

Janusz Andrzej Zajdel był naukowcem i świetnym pisarzem. W swoich powieściach odwoływał się wielokrotnie do swych zawodowych doświadczeń. Nie omijał jednocześnie spraw ważnych dla współczesnego mu świata. W jego dziełach nie brakowało odniesień do życia w komunistycznym reżimie.

Początki

Janusz Zajdel urodził się 15 sierpnia 1938 roku. Ukończył III Liceum Ogólnokształcące im. gen. Józefa Sowińskiego w Warszawie, a po maturze zaczął studia na kierunku fizyka na Uniwersytecie Warszawskim. Specjalizował się w fizyce jądrowej. Wiele lat pracował jako inżynier-radiolog w Centralnym Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. Zajdel publikował liczne prace naukowe z dziedziny fizyki i radiologii oraz książki popularnonaukowe.

Na początku lat 80. zaangażował się w działalność „Solidarności”. W swoim miejscu pracy współtworzył zakładową komisję NSZZ „Solidarność”. Jednocześnie był członkiem ZAiKS-u i Związku Literatów Polskich; w tych miejscach zajmował się m.in. obroną praw autorskich.

Pisarstwo

W latach 50. w czasopiśmie „Młody Technik” współtworzył z bratem rubrykę „Pomysły braci Zajdel”, w której dawał upust swej fascynacji nauką i techniką, którą chciał popularyzować i inspirować nią szerokie grono odbiorców.

W 1961 roku ukazało się jego pierwsze opowiadanie science fiction pt „Tau Wieloryba” (znane też jako „Tau Ceti”). W kolejnych latach opublikował ponad 80 opowiadań w takich periodykach jak „Młody Technik”, „Horyzonty Techniki”, „Panorama”, „Razem”.

W 1965 roku ukazał się jego pierwszy zbiór opowiadań „Jad mantezji”, a rok później powieść młodzieżowa „Lalande 21185”. Kolejne antologie publikował w latach 1975-1982.

Przełomowym okresem w jego twórczości był koniec lat 70. i początek lat 80., kiedy zajął się fantastyką socjologiczną. W swych dziełach zastanawiał się m.in. nad systemami totalitarnymi, manipulacją, kontrolą i kondycją człowieka w opresyjnym społeczeństwie. W tym czasie wydał swoje najważniejsze prace: „Cylinder van Troffa”, „Limes inferior”, „Cała prawda o planecie Ksi”, „Wyjście z cienia” i „Paradyzja”.

Janusz Zajdel był inspiracją dla dziesiątek kolejnych (nie tylko) polskich autorów. Jego książki przetłumaczono na wiele języków – w tym białoruski, bułgarski, czeski, esperanto, fiński, niemiecki, rosyjski, słoweński, węgierski oraz niektóre na angielski.

W 1984 roku Zajdel zdobył pierwszą w historii polskiej literatury nagrodę Sfinks za powieść „Paradyzja”. Po jego śmierci w 1985 nagrodę nazwano jego imieniem. Nagroda im. Janusza A. Zajdla to obecnie najważniejsze wyróżnienie dla polskich twórców fantasy i science fiction.

Janusz Zajdel zmarł 19 lipca 1985 roku w Warszawie z powodu raka płuc, mając zaledwie 46 lat.

Czytaj też:
Po prostu Janusz Zajdel
Czytaj też:
"Polska jest czymś, za co warto umierać"
Czytaj też:
Wszystko proste jak wiersze

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl