Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku. Dla prześladowanego przez Niemców narodu żydowskiego oraz dla całej Warszawy jest to wydarzenie niezwykle symboliczne. Obok Powstania Warszawskiego, powstanie w getcie to symbol oporu i niezłomnego ducha walki nawet w obliczu przeważającej siły przeciwnika.
Warszawskie getto
Getto warszawskie zostało utworzone 2 października 1940 roku. Do 16 listopada za jego murami znalazło się już 35 tysięcy Żydów. Liczba przetrzymywanych osób narodowości żydowskiej w getcie cały czas rosła. Każdemu, kto próbowałby ucieczki z terenu getta oraz osobom, które udzielały Żydom pomocy, groziła kara śmierci.
Nadzór nad gettem sprawowały władze Niemiec, mając do „pomocy” żydowską Radę Starszych, na czele której stał Adam Czerniaków. Jemu podległa Żydowska Służba Porządkowa.
Sytuacja w getcie pogarszała się z miesiąca na miesiąc. Ludzie byli wykorzystywani przez Niemców do wycieńczającej pracy, otrzymywali przy tym głodowe racje żywnościowe. Z powodu przeludnienia w getcie szerzyły się choroby, wielu ludzi, głównie dzieci, umierało z głodu nawet na ulicach.
22 lipca 1942 roku Niemcy rozpoczęli procedurę wysiedlania Żydów z getta. Wówczas zapadła też decyzja o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej”, czyli o wymordowaniu wszystkich Żydów. Wszyscy „mieszkańcy” warszawskiego getta mieli zostać wywiezieni do obozu zagłady w Treblince i tam zabici. Rada Starszych miała przygotowywać listy sześciu tysięcy ludzi każdego dnia przeznaczonych do transportu. 23 lipca Adam Czerniaków, domyśliwszy się, jaki jest faktyczny cel „przesiedleń” ludzi z getta, popełnił samobójstwo.
Żydów z warszawskiego getta Niemcy wyrzucali z domów i pędzili na tzw. Umschlagplatz, czyli miejsce koncentracji, skąd odchodziły transporty kolejowe. Niektórym osobom Niemcy rozdawali żywność, zachęcając do dobrowolnego wejścia do pociągów. Opornych lub zbyt słabych, aby samodzielnie iść, zabijano na miejscu.
W dniach od 22 lipca do 24 września 1942 roku Niemcy wywieźli z warszawskiego getta i zamordowali około 280-310 tysięcy Żydów. W getcie pozostało jeszcze 60 tysięcy ludzi.
Powstanie w getcie warszawskim
Działalność konspiracyjna w getcie warszawskim miała miejsce od początku jego istnienia, choć w przypadku dekonspiracji, działaczom groziła natychmiastowa śmierć. Jedną z pierwszych organizacji był Oneg Szabat. Latem 1942 roku, wobec niemieckiej akcji likwidacyjnej, Żydzi związani z ruchami lewicowymi utworzyli Żydowską Organizację Bojową, której przewodził Mordechaj Anielewicz. DO ŻOB należeli też m.in. Marek Edelman i Icchak Cukierman. Drugą organizacją, która odegrała w czasie powstania w getcie znaczącą rolę była Żydowska Organizacja Wojskowa, związana z prawą stroną sceny politycznej. Na jej czele stali Leon Rodal i Paweł Frenkel.
Do pierwszych walk pomiędzy bojówkarzami z ŻOB a Niemcami doszło już w styczniu 1943 roku. Przygotowywano się jednak do większej akcji – wywołania powstania w całym getcie.
Wiosną 1943 roku Niemcy rozpoczęli akcję ostatecznej likwidacji getta warszawskiego. Oddziały policji i SS w dystrykcie warszawskim pod dowództwem Ferdinanda von Sammern-Frankenegga, weszły do getta. Naprzeciwko SS, żołnierzy Wehrmachtu i policji stanęło 500 uzbrojonych żydowskich bojowników. Ich opór zaskoczył Niemców, którzy zostali zmuszeni do wycofania się z terenu getta. Dowodzenie „akcją pacyfikacyjną” getta, nad którym – co symboliczne – powiewały polska i żydowska flaga, przejął Jurgen Stroop.
„Kiedy zobaczyliśmy niemiecką krew przelewającą się po ulicach Warszawy po tym, jak tak wiele żydowskiej krwi i łez wcześniej popłynęło ulicami Warszawy, poczuliśmy w sobie wielką radość i już nie było ważne, co się stanie następnego dnia. Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy »bohaterowie« wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała po latach, podczas procesu Adolfa Eichmanna, Cywia Lubetkin ps. Celina.
Walki pomiędzy powstańcami a wojskami niemieckimi trwały w kolejnych dniach. Walczącym w ŻOB i ŻOW Żydom wsparcia udzielała Armia Krajowa. Nie wszystkie akcje AK kończyły się niestety sukcesem ze względu na dużą liczbę Niemców skupionych wokół murów getta.
Niemcy przeczesywali teren getta, ulica po ulicy, a czasem dom po domu, szukając kryjówek powstańców. Raz po raz dochodziło do starć. Znalezionych Żydów zabijano na miejscu lub transportowano na Umschlagplatz. Część Żydów, ukrywająca się przy ulicy Miłej 18, nie chcąc dostać się w niemieckie ręce, popełniła samobójstwo.
Walki w getcie trwały oficjalnie do 16 maja 1943 roku. Wtedy Niemcy wysadzili budynek synagogi na ul. Tłomackiej. Jurgen Stroop, likwidator warszawskiego getta, który po wojnie został skazany na karę śmierci, pisał wówczas triumfalnie w swoim raporcie: „Żydowska dzielnica mieszkaniowa w Warszawie już nie istnieje!”.
Tak naprawdę jednak Niemcy jeszcze przez wiele miesięcy przeszukiwani teren getta w poszukiwaniu ukrywających się Żydów. Sporadyczne walki trwały do czerwca. Większość osób, które w czasie powstania w getcie warszawskim przebywały na jego terenie (około 60 tysięcy ludzi) została wywieziona do obozu koncentracyjnego na Majdanku lub obozów pracy w Poniatowej, Trawnikach i Budzyniu. Niektórym Żydom udało się w trakcie powstania wydostać z getta. Część z nich brała później udział w Powstaniu Warszawskim i przeżyła II wojnę światową.
Czytaj też:
Raport Karskiego. Zachód nie wierzył w to, co Niemcy robią ŻydomCzytaj też:
Polacy uratowali tysiące Żydów z Holocaustu. Historia "Żegoty"Czytaj też:
Oblężenie Masady. Zbiorowe samobójstwo i mit państwa Izrael