Ekipy NKWD i Armii Czerwonej zabierały wtedy przemocą zapasy zboża, skazując całe rodziny na śmierć głodową.
Mija 90. rocznica jednego z najstraszniejszych wydarzeń XX w. – celowo wywołanego głodu na Ukrainie. Nasi wschodni sąsiedzi zajęci walką na śmierć i życie z armią Putina w tym roku nie upamiętniali jakoś specjalnie tego strasznego wydarzenia. Zapewne groza obecnej wojny, masakry na cywilach czy ataki na osiedla cywilne są na tyle upiornym doświadczeniem, że trudno wymagać, żeby jeszcze wspomniano o horrorze sprzed dziewięciu dekad.
Dla polskiego czytelnika ważny jest pewien „polski” akcent w ówczesnej operacji upokorzenia niepokornej Ukrainy. Jednym z architektów tej zbrodni był nasz rodak Stanisław Kosior, urodzony w 1889 r. w Węgrowie na Podlasiu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.