Zbyt szybka śmierć. Historia Jima Morrisona

Zbyt szybka śmierć. Historia Jima Morrisona

Dodano: 
The Doors
The Doors Źródło: Wikimedia Commons
Jim Morrison - nazywano go „panem charyzmy” i „szamanem rocka”. Z kolei on sam nazywał siebie Królem Jaszczurem. Wspominając rocznicę urodzin wybitnego wokalisty, warto poznać jego koleje losu.

Jim Morrsion sał się jedną z najbardziej wpływowych postaci kultury popularnej. Sam twierdził, że uważa siebie bardziej za poetę niż muzyka. Do dziś jest kojarzony z uduchowioną aparycją i psychodelicznymi brzmieniami. Jako lider The Doors, jest po dziś dzień ikoną witalności.

Pierwsze kroki

James Douglas Morrison urodził się w Melbourne na Florydzie, jako jedno z trojga dzieci Clary Virginii z d. Clarke i porucznika George’a Stephena Morrisona, późniejszego admirała US Navy. Morrison wywodził się z rodziny, którą tworzyli: Szkoci, Irlandczycy i Anglicy. Ojciec Morrisona dowodził siłami morskimi USA podczas incydentu w Zatoce Tonkińskiej w sierpniu 1964 roku, co stało się pretekstem do zaangażowania USA w wojnę w Wietnamie w 1965 roku. Jak podają biografowie artysty ta sytuacja miała również wpływ na jego losy.

Osobliwe fascynacje

W dzieciństwie artysta potrafił całymi godzinami przesiadywać na pustyni. Przyglądał się tam rozmaitym gadom. Była to jego fascynacja, która później stała się widoczna w jego twórczości. W 1947 roku był rzekomo świadkiem wypadku samochodowego na pustyni, w indiańskim rezerwacie, podczas którego przewróciła się ciężarówka. Ranni Indianie leżeli rozrzuceni na poboczu drogi, i umierali powoli, wykrwawiając się. Rodzina Jima Morrisona przejechała obojętnie obok wypadku. Jim odniósł się do tego incydentu w piosence „Peace Frog” na albumie „Morrison Hotel” z 1970 roku, a także w swojej poezji „Dawn’s Highway” i „Ghost Song”, na albumie „An American Prayer” z 1978 roku, wydanym już po jego śmierci. Artysta postrzegał ten incydent za najbardziej kształtujące wydarzenie w jego życiu. Zdarzenie to było wielokrotnie akcentowane w jego piosenkach, wierszach i wywiadach. Z racji pochodzenia spędził część dzieciństwa w San Diego, gdzie uczęszczał do szkoły.

Esteta

Od najmłodszych lat sporo czytał. Jim Morrison był zafascynowany dziełami filozofów i poetów. Szczególnie poglądy Nietzschego na estetykę, moralność, apollińską i dionizyjską dwoistość, pojawiały się później we własnej poezji i pieśniach artysty. W wieku 19 lat, został po raz pierwszy aresztowany w Tallahassee, za incydent alkoholowy podczas meczu piłki nożnej. Ojciec wyrzucił go wówczas z domu. Artysta zamieszkał z dziadkami w Clearwater na Florydzie. Uczęszczał tam do St. Petersburg Junior College. 28 września 1963 roku został aresztowany po raz drugi, również za incydent alkoholowy. Dwa lata później Jim Morrison ukończył studia licencjackie w UNCLA School of Theater, Film and Television.

The Doors

W lipcu 1965 roku Jim Morrison spotkał się zupełnie przypadkowo na plaży w Venice Beach z pianistą Rayem Manzarkiem był on znajomym Jima z czasu studiów. Ray Manzarek dostrzegł poważny potencjał muzyczny Jima Morrisona. Manzarek był pod wielkim wrażeniem tekstów Morrisona. Uważał, że to świetny materiał dla kapeli rockowej. Pianista wykształcony w klasycznym profilu, postanowił założyć zespół. Zaproszono wówczas do współpracy perkusistę jazzowego, Johna Densmore’a, który grał wcześniej z Psychedelic Rangers, i znał Manzarka z zajęć medytacji. Dołączyli także dwaj bracia Raya Manzarka, Rick i Jim, oraz basistka, Patty Sullivan. Wówczas powstał zespół The Doors. Nazwa zespołu pochodzi od tytułu książki Aldousa Huxleya „The Doors of Perception” („Drzwi percepcji”).

Pokonać bariery

Grupie udało się przełamać wszelkie konwenanse. Psychodeliczne brzmienie odpowiadało popularnym trendom ówczesnych lat. Z kolei tajemnicze i bardzo osobiste teksty Jima Morrisona doskonale docierały do trudnej młodzieży. Imponowała wyrafinowana poezja artysty. Album “The Doors” ukazał się 4 stycznia 1967 roku, wydany przez wytwórnię Elektra Records, należącą do Warner Music Group. Na opakowaniu płyty znalazły się biogramy wszystkich członków zespołu. Płyta sprzedała się w ogromnej ilości. Przez to została wprowadzona do Grammy Hall of Fame. Magazyn „Rolling Stone” umieścił ją na 42. miejscu listy 500 najlepszych albumów wszech czasów. Drugi singiel, „Light My Fire”, stał się z dnia na dzień wielkim hitem, sprzedając się w liczbie ponad 1,5 mln egzemplarzy. Autorem muzyki i tekstu był Robby Krieger, gitarzysta zespołu, oprócz drugiej zwrotki, którą napisał Morrison. Utwór bił rekordy popularności. Droga do sławy była zatem otwarta.

Skandale

Historia grupy i Jima Morrisona była pasmem skandali. Były one związane z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Ponadto we znaki dawały się problemy psychiczne artysty. Nie zmieniło to jednak faktu, iż Morrison stał się ikoną popkultury. Zespół cały czas posiada ogromną liczbę fanów na całym świecie. Jim Morrison zmarł oficjalnie na skutek zawału serca, który mógł być wywołany środkami psychoaktywnymi, które zażywał. Po jego śmierci do grobu na paryskim cmentarzu Père-Lachaise nadal pielgrzymują jego fani...

Czytaj też:
Jesteśmy mistrzami. Historia piosenki tylko dla zwycięzców
Czytaj też:
American dream Franka Sinatry
Czytaj też:
Noc w operze. Jak powstało „Bohemian Rhapsody” Queen?

Źródło: DoRzeczy.pl