Dlaczego prezydent USA składa przysięgę akurat 20 stycznia?

Dlaczego prezydent USA składa przysięgę akurat 20 stycznia?

Dodano: 
Zaprzysiężenie Donalda Trumpa w 2017 roku
Zaprzysiężenie Donalda Trumpa w 2017 roku Źródło: Wikimedia Commons
Amerykański prezydent-elekt składa przysięgę prezydencką 20 stycznia, półtora miesiąca po wyborach. Czy zawsze tak było?

Ceremonia zaprzysiężenia nowego prezydenta odbywa się zwyczajowo 20 stycznia przed budynkiem Kongresu. Jeżeli jednak 20 stycznia przypada w niedzielę, uroczystość przesuwana jest na kolejny dzień. Może się też zdarzyć, że pogoda nie pozwoli na zorganizowanie ceremonii na zewnątrz. Wówczas impreza odbywa się w budynku Kongresu. Od lat 20. XIX wieku zdarzyło się to zaledwie kilka razy. Donald Trump, który przysięgę złoży dziś, 20 stycznia 2025 roku, będzie czwartym prezydentem w ciągu dwustu lat, którego inauguracja odbędzie się w pomieszczeniu ze względu na złą pogodę.

„Okres przejściowy”

Po wyborach prezydenckich następuje trwający 11 tygodni swoisty okres przejściowy określany jako „lame duck”. Choć wciąż rządzi „stary” prezydent, to prezydent-elekt już przygotowuje się do nowej roli. W tym czasie nowy przywódca formuje swój gabinet, czasami określa kierunki też, jakimi zamierza kierować się w polityce.

Początkowo okres między wyborami a inauguracją prezydencką był jednak dużo dłuższy. Zaprzysiężenie prezydenta odbywało się bowiem 4 marca. Datę tę ustalił Kongres w 1789 roku jako datę rozpoczęcia prac nowej administracji.

Tak długi okres miedzy wyborami a zaprzysiężeniem był potrzebny, aby spokojnie zakończyć liczenie głosów, a także, aby wszyscy kongresmeni oraz inni politycy mieli czas, aby przybyć do Waszyngtonu na uroczystość.

Powód skrócenia czasu oczekiwania na zaprzysiężenie był, można powiedzieć, prozaiczny. Po prostu wraz z biegiem lat, dzięki postępowi technologicznemu, liczenie głosów nie zajmowało już tyle tygodni. Ponadto, dzięki rozwojowi kolei oraz budowie większej ilości dróg, podróż do Waszyngtonu, nawet z odległych stanów, nie trwała aż tak długo. Bezpośrednim powodem zmiany był natomiast fakt, że w czasie, kiedy trwał wielki kryzys, po wygranych przez Roosevelta wyborach w 1933 roku, trzeba było czekać kilka miesięcy, aby wdrożyć proponowane przez niego reformy.

W 1933 roku Kongres przyjął 20. poprawkę, w której zapisano, że dzień prezydenckiej inauguracji przypadać będzie na dzień 20 stycznia poczynając od 1937 roku (lub 21 stycznia, jeżeli 20 będzie przypadał w niedzielę). Pierwszym prezydentem USA, którego inauguracja odbyła się 20 stycznia był Franklin D. Roosevelt.

Czytaj też:
Whisky, mróz, rota i zapalenie płuc. Tego nie wiesz o prezydenckich inauguracjach w USA
Czytaj też:
Inauguracja Trumpa przeniesiona. Nagła zmiana planów
Czytaj też:
Przekazanie władzy w USA. Długie tradycje, wpadki i polityczna niechęć rywali

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl