Święty Stanisław ze Szczepanowa to, obok świętego Wojciecha, jeden z patronów Polski. Biskup Stanisław przeszedł do historii głównie przez swoją tragiczną śmierć – został zabity z rozkazu króla Bolesława Szczodrego. Dlaczego król kazał zamordować Stanisława?
Kariera
Stanisław ze Szczepanowa urodził się około 1030 roku w Szczepanowie. Pochodził prawdopodobnie z rodu Turzyna, był synem Wielisława i Bogny.
Stanisław był wszechstronnie wykształcony. Najpewniej kształcił się za granicą, we Francji lub Belgii. Po powrocie do Polski zamieszkał w Krakowie. Pracował w kancelarii biskupa krakowskiego Lamberta. Po jego śmierci w roku 1072 roku, Stanisław został jego następcą. Kandydaturę Stanisława poparł książę Bolesław Szczodry.
Stanisław był świetnym organizatorem i zręcznym zarządcą. Dzięki jego staraniom wskrzeszona została metropolia gnieźnieńska, co pozwoliła na uniezależnienie Kościoła w Polsce od Magdeburga. Stanisław dążył także do koronacji królewskiej Bolesława Szczodrego. Udało mu się tego dokonać w roku 1076.
Śmierć biskupa Stanisława
O konflikcie pomiędzy biskupem Stanisławem a Bolesławem Szczodrym wiemy z Kroniki Anonima zwanego Gallem. W jego relacji „za bunt [Bolesław] skazał biskupa na obcięcie członków”. Wypowiedź jest lakoniczna. Kronikarz dodaje jeszcze tylko: „Ani więc biskupa-buntownika nie uniewinniamy, ani króla mszczącego się tak szpetnie nie zalecamy” – tymi słowami Anonim odsuwa od siebie konieczność wskazania winnego, a nam pozostawia domysły, co było przyczyną tak okrutnego potraktowania biskupa, choć sam najpewniej dokładnie znał sprawę.
Przyczyną coraz ostrzejszego sporu pomiędzy biskupem a królem było być może złe prowadzenie się króla, które miało gorszyć poddanych. Król, przebywający długo na wyprawach wojennych, nie miał ponadto czasu pilnować dworu, gdzie także źle się działo. Jak podawał kronikarz mistrz Wincenty, żony rycerzy, zamiast czekać na swych mężów, spędzały czas z obcymi mężczyznami, co rodziło plotki oraz sprawiło, że żołnierze dezerterowali i wracali do domów. To tak rozgniewało króla Bolesława, że zaczął karać swych rycerzy oraz ich niewierne małżonki. Kadłubek pisał: „z tak wielką [kobiety] prześladował potwornością, że nie wzdragał się od przystawiana do ich piersi szczeniąt”. Lista zarzutów wobec władcy była więc długa. Biskup Stanisław zagroził mu w końcu ekskomuniką.
Ta wersja, choć malownicza, nie wszystkich przekonuje. Zdaniem historyka Tadeusza Wojciechowska, pomiędzy królem a biskupem wybuchł spór na tle organizacji państwa. Stanisław, być może, sprzymierzył się ponadto z bratem Bolesława Szczodrego, Władysławem Hermanem, stając w opozycji wobec króla, co zostało potraktowane jako zdrada państwa. Biskup został za to skazany na śmierć poprzez obcięcie członków. Inni badacze są zdania, że król stał się nieufny wobec Stanisława, kiedy ten zaczął go nadmiernie krytykować za nieetyczne postępowanie. Ta krytyka została poczytana jako „zdrada”, a biskup zgładzony.
Polska rozbita
W kolejnych latach, kiedy Polska uległa rozdrobnieniu w wyniku rozbicia dzielnicowego, niektórzy twierdzili, że kraj rozpadł się na wiele członków, tak jak na wiele członków zostało pocięte ciało biskupa Stanisława. Miała być to kara za świętokradczą zbrodnię króla Bolesława Szczodrego.
Kanonizacja Stanisława ze Szczepanowa miała miejsce 8 września 1253 roku w bazylice świętego Franciszka w Asyżu w Rzymie. W Polsce kanonizacja została ogłoszona 8 maja 1254 roku.
Kult Stanisława ze Szczepanowa rozwijał się w Polsce od połowy XII wieku. Król Władysław Jagiełło twierdził, że to dzięki niemu polsko-litewskie rycerstwo zwyciężyło w bitwie pod Grunwaldem. Kolejni polscy królowie byli koronowani w katedrze wawelskiej przed sarkofagiem świętego Stanisława. W roku 1963 święty Stanisław, obok świętego Wojciecha i Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, został ogłoszony pierwszorzędnym Patronem Polski.
Czytaj też:
Katedra wawelska. Niemal siedem wieków historii naroduCzytaj też:
Pierwszy król po dwustu latach. Kto zabił Przemysła II?Czytaj też:
Arcybiskup Jakub Świnka. Przeciwko Niemcom, dla jedności Polski i Kościoła