Gdziekolwiek potrzeba wzorca przedsiębiorcy, tam wpycha się Wokulskiego. Niezrealizowanego naukowca, który w pieniądze się wżenił
Tadeusz Boy-Żeleński zwracał w jednym ze swych esejów uwagę, że przeciętny pisarz francuski – miał oczywiście na myśli wielkich pisarzy XIX i początków XX w. – pytany o swe pochodzenie odpowiadał, że ojciec był sklepikarzem, fryzjerem, rzeźnikiem, generalnie typowym „bourgeois”. A dziadek? Dziadek stróżem, wozakiem, niekiedy robotnikiem rolnym. Natomiast pisarz polski na ana-logiczne pytanie odpowiadał: ojciec, zanim go nie utracił i nie musiał się przenieść do miasta, gospodarował w odziedziczonym majątku ziemskim, a dziadek, „o, dziadek to, ho, ho, na trzech folwarkach siedział!”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.