Fotografia stereoskopowa. Prekursorka techniki 3D

Fotografia stereoskopowa. Prekursorka techniki 3D

Dodano: 
Kraków, pl. Wszystkich Świętych na fotografii stereoskopowej, aut. Walery Maliszewski
Kraków, pl. Wszystkich Świętych na fotografii stereoskopowej, aut. Walery MaliszewskiŹródło:Sławomir Mikrut, Jerzy Przybyło, Kraków przez uchylone drzwi. Stereoskopowy obraz miasta na zdjęciach z XIX i XX wieku, Universitas
Człowiek od wieków próbował stworzyć możliwość oglądania obrazów trójwymiarowych. Stereoskopia to najstarsza technika zapisu i oglądania obrazów przestrzennych.

Aby otrzymać efekt widzenia trójwymiarowego należy dostarczyć do mózgu dwa obrazy widziane z perspektywy lewego i prawego oka. W tym celu wykonuje się parę dwóch zwykłych obrazów zwanych stereoparą, które reprezentują obiekt, który chcemy ukazać z dwóch punktów widzenia. Obrazy te różnią się od siebie kątem widzenia czy pewnymi szczegółami, które ostatecznie decydują o tym, że obraz widziany jest jako trójwymiarowy. W naszym mózgu obrazy te przeznaczone dla lewego i prawego oka łączą się w jeden przestrzenny obraz zwany obrazem cyklopowym, gdyż odbieramy go tak, jakbyśmy oglądali go z perspektywy nasady nosa. Ten sposób widzenia jest charakterystyczny dla drapieżników i ssaków naczelnych.

Złota era zdjęć stereoskopowych

Fakt postrzegania przez człowieka jednym i drugim okiem dwóch nieznacznie różniących się obrazów został zaobserwowany już w czasach starożytnej Grecji, około 360 roku p.n.e. przez matematyka Euklidesa oraz przez żyjącego 400 lat później rzymskiego lekarza Galena.

Korzenie fotografii stereoskopowej sięgają XVI wieku, kiedy to włoski fizyk Giambattista della Porta badał zjawiska widzenia przestrzennego. Po nim fotografią stereoskopową zajął się m.in. Friedrich Johannes Kepler i Izaak Newton. Pierwsze urządzenie do oglądania obrazów trójwymiarowych powstało jednak dopiero w 1838 roku. Jego twórcą był Charles Wheatstone. Urządzenie składało się z dwóch zwierciadeł ustawionych pod kątem prostym, które odbijały umieszczone naprzeciwko siebie rysunki, tworząc iluzję przestrzeni.

Kraków, kościół pw. św. Piotra i Pawła. Fotografia stereoskopowa

Dziesięć lat później Dawid Brewster udoskonalił pomysł Wheatstone’a, zastępując parę zwierciadeł soczewkami klinowymi. Przez kolejne dekady, aż do lat 20. XX wieku stereoskopia przeżywała swój rozkwit. Prawdziwe światowe szaleństwo na punkcie fotografii trójwymiarowej wybuchło na początku lat 50. XIX wieku, kiedy królowa Wiktoria podczas Wystawy Światowej w Londynie zachwyciła się zdjęciami stereo. Po Brewsterze kolejnym wynalazcą udoskonalonego stereoskopu był Oliver Wendell Holmes. Jego urządzenie miało prostą konstrukcję, wyposażone było w takie same soczewki klinowe, jak urządzenie Brewstera. Do trzymania stereoskopu służył uchwyt, a składała się nań komora z soczewkami przymocowana do podłoża wraz z listewką, na której poruszała się pozioma beleczka z uchwytami na zdjęcie.

Ostatecznie zdjęcie stereoskopowe uzyskały format 9x18 cm. Przeważnie były to zdjęcia do oglądania w świetle odbitym, ale powstawały też stereogramy wykonywane na szkle lub cienkim papierze albuminowym zwane tissues.

Od lat 80. XIX wieku powstawały firmy, które specjalizowały się wyłącznie w produkcji zdjęć stereoskopowych, np. Underwood & Underwood oraz Keystone View Company. Produkowano całe serie zdjęć: od scenek z życia codziennego, przez portrety po sceny krajobrazowe. Dokumentowano też różne konflikty zbrojne. Pierwszym uwiecznionym za pomocą stereoskopii konfliktem była wojna krymska, a po niej wojna francusko-austriacka, wojna secesyjna, wojny burskie, wojna rosyjsko-japońska i I wojna światowa. Wśród dawnych obrazów 3D nie brakowało także fotografii erotycznych – szczególnie dużo znajduje się ich obecnie w posiadaniu francuskiej policji.

Fotografia stereoskopowa rozwijała się szczególnie we Francji i Niemczech. Liczne zdjęcia stereoskopowe powstawały jeszcze w czasie II wojny światowej. Za dzisiejsze kino służyły zaś fotoplastykony. Jedną z największych sieci fotoplastykonów tworzyła firma Raumbild & Verlag oraz firma Augusta Fuhrmanna. Aparaty stereoskopowe powstawały także w Polsce (np. urządzenie Piotra Lebiedzińskiego czy Aleksandra Ginsberga), lecz nie zyskały one europejskiej sławy i renomy.

Kraków w 3D

Fotografia stereoskopowa dotarła na ziemie polskie dzięki warszawskiemu fotografowi Karolowi Beyerowi. Liczne zdjęcia tego typu ukazujące Kraków na przełomie XIX i XX wieku znaleźć można obecnie w Archiwum Narodowym w Krakowie, Muzeum Krakowa czy Muzeum Fotografii w Krakowie.

Sławomir Mikrut, Jerzy Przybyło, Kraków przez uchylone drzwi. Stereoskopowy obraz miasta na zdjęciach z XIX i XX wieku, Universitas

Pierwsze znane stereoskopowe fotografie Krakowa wykonywali Walery i Lesław Rzewuscy, Walery Maliszewski i Józef Zajączkowski. Walery Rzewuski był zarazem pierwszym polskim fotografem Tatr. Na fotografiach uwieczniał też panoramy Krakowa czy powstańców styczniowych. Maliszewski był fotografem działającym w Krakowie, w latach 60. XIX wieku publikował kalendarze ze zdjęciami Krakowa. Zajączkowski z kolei prowadził początkowo zakład fotograficzny w Zgierzu, w Łodzi, a później przeniósł się do Krakowa.

Zachowane stereoskopowe zdjęcia Krakowa są niekiedy w złym stanie technicznym. Były to fotografie użytkowe i choć nie można mieć do końca pretensji do fotografów o rodzaj i stan techniczny używanego materiału, jednocześnie dziwi, że częstokroć artyści nie przykładali się należycie do wykonania zdjęcia.

Stereoskopowe zdjęcia z Krakowa z końca XIX wieku i początku XX wieku są niezwykle cennym materiałem źródłowym. Pokazują dawną stolicę Polski z unikalnej perspektywy. Na fotografiach tych widać miasto, którego od dawna już nie ma.

Czytaj też:
Kraków i jego zabytki. TOP 5. Co warto zobaczyć w dawnej stolicy Polski?
Czytaj też:
Pogrzeb Józefa Piłsudskiego. Uroczystości trwały kilka dni. Jak żegnano Marszałka?
Czytaj też:
Od dzisiaj tylko Królewiec! Królewiec, Königsberg, Kaliningrad. Dzieje miasta o kilku nazwach

Źródło: DoRzeczy.pl / Wyd. Universitas