Polskie dziedzictwo. Kilka mało znanych regionalnych strojów ludowych

Polskie dziedzictwo. Kilka mało znanych regionalnych strojów ludowych

Dodano: 
Strój krakowski
Strój krakowski Źródło: Wikimedia Commons / Silar, CC BY-SA 4.0
Stroje ludowe to ważna część kulturowego, materialnego dziedzictwa każdego państwa. Polacy mogą pochwalić się licznymi, wyjątkowymi strojami regionalnymi. Jakie ubiory królowały niegdyś na polskich wsiach, a czasem także w miastach? Z jakich elementów się składały? Czy dzisiaj wciąż pielęgnuje się tradycje z nimi związane?

Większość Polaków zapytanych o to, jakie stroje ludowe są w Polsce najbardziej znane wskaże zapewne stroje łowicki, krakowski i podhalański. Trudniej będzie pewnie wymienić inne regionalne ubiory ludowe. Tymczasem dawniej każdy region naszego kraju własnym strojem wyrażał swoją tożsamość i swego rodzaju odrębność kulturową. Z biegiem lat stroje te w różnych miejscach odeszły w zapomnienie. Na szczęście dziś coraz więcej osób przywraca pamięć o swoim lokalnym dziedzictwie, co wyraża się także w promowaniu strojów regionalnych. Przyjrzymy się kilku nieco mniej popularnym strojom ludowym z rożnych zakątków Polski.

Strój bytomski

Zespół Pieśni i Tańca "Ełk" w stroju rozbarsko-bytomskim

Jednym z najbardziej popularnych na Górnym Śląsku był strój bytomski, zwany też rozbarskim (od nazwy wsi Rozbark – obecnie dzielnicy Bytomia). Noszony był przede wszystkim w uprzemysłowionej części Górnego Śląska, w okolicach Bytomia i Piekar Śląskich. W przypadku stroju męskiego, to nosili go ongiś tylko chłopi – właściciele gospodarstw. Latem za nakrycie głowy służyła tzw. kania, czyli filcowy czarny kapelusz z okrągłą główką i dość szerokim prostym rondem. Zimą zaś mężczyźni zakładali tzw. tchorzówki, czyli czapki z futra tchórza. Koszule z ozdobnym kołnierzykiem szyto z bawełny, zaś pod kołnierzykiem zawiązywano kolorową jedwabną chustkę. Spodnie były dwojakiego rodzaju. Najbogatsi gospodarze nosili tzw. jelenioki, czyli skórzane spodnie szyte z żółtej irchy. Mniej zamożni zakładali zaś tzw. bizoki, czyli granatowe spodnie w kant z czerwoną wypustką. Na koszulę zakładano kamizelę bez rękawów, zwaną bruclek, a na nią kaftan z długimi rękawami – tzw. kamzelę. Spodnie wpuszczano w kropy, czyli długie buty z cholewami.

Strój kobiecy różnił się w zależności od tego, czy nosiła go panna czy mężatka. Jak pisała Alicja Woźniak: „Dziewczęta chodziły z gołymi głowami, ale na duże uroczystości zakładały galandę, czyli wianek ze sztucznych kwiatów i błyskotek z długimi wstęgami z tyłu. Mężatki nosiły na co dzień chustki – purpurki, nasunięte na czoło i wiązane z tyłu głowy. Na uroczyste okazje zakładały czepce, które miały kształt budkowy i przód okolony szeroką krezą z koronki”. Resztę stroju stanowił haftowany kabotek (bawełniana bluzka z bufiastymi rękawami do łokcia, wykończonymi haftem lub koronką) oraz bogato zdobiony wierzcheń (sukienny stanik w formie kamizelki). Zdobiony był on przy dekolcie szeroką marszczoną wstążką w kwiaty oraz złotymi guziczkami. Wierzcheń w czerwonym kolorze przysługiwał pannom. Mężatki i wdowy ubierały się w granatowy, czarny lub ciemnozielony. Kobiety nosiły zazwyczaj kilka płóciennych spódnic (spodków), najczęściej wykończonych w drobne ząbki (bogi), na których pięknie rozkładała się szeroka, marszczona, często plisowana kiecka. Dopełnieniem stroju były sznury prawdziwych korali z medalikiem lub krzyżykiem pośrodku.

Strój żywiecki

Strój żywiecki

Jest to bardzo unikatowy strój – nie jest bowiem związany z regionem, a z jednym miastem, czyli Żywcem. Do dziś Żywczanie noszą go z dumą podczas najważniejszych świąt religijnych i państwowych.

„Proces” kształtowania się stroju skończył się dopiero u schyłku XIX w. Strój kobiecy składa się z: czepca zdobionego haftem złotym i koronkami, spódnicy z kosztownej tkaniny z galonkiem, haftowanego gorsetu lub kamizelki, płóciennego fartucha, rańtucha zwanego łoktuszką oraz chusty zdobionej haftem lub koronkami. Owo bogactwo haftów stanowi esencję stroju kobiecego. Hafty są niezwykle misterne i pracochłonne. Szczególnie zdobione są tiulowe fartuchy, haftowane w motywy roślinne: niezapominajki, stokrotki, rumianki, róże oraz liście bzu, dębu, winogrona.

Strój męski natomiast jest bardzo skromny. Składa się z aksamitnego żupana, czarnych spodni wpuszczonych do butów z miękką cholewą. Na wierzch zakładano czarną, sukienną czamarę z ozdobnymi pętlicami i i kołeczkami tzw. baryłeczkami. Nakrycie głowy stanowiła aksamitna czapka – czamarka, w kolorze odpowiadającym żupanowi.

Strój gąbiński

Zespół Pieśni i Tańca „Ziemia Gąbińska” w strojach gąbińskich

Region gąbińsko – sannicki obejmuje tereny na lewym brzegu Wisły, pmiędzy Płockiem, Sochaczewem a Łowiczem. Jego centrum stanowią Sanniki, które do dziś kultywują rodzime tradycje. Jedną z nich tamtejszy strój ludowy, który w ostatnim czasie odtworzono i przywrócono „do życia”.

Prace rozpoczęły się w 2012 r. Dzięki pracom zespołu badawczego wiemy, jak dawniej ubierali się miejscowi. Strój kobiecy składa się z podwójnej halki bawełnianej obszytej barwną koronką, kiecki z dołem z samodziałowego pasiaka i brokatowej góry, fartucha (zapaski) z samodziału, koszuli bawełnianej, kryzy z koronką szydełkową, pięciorzedowych, czerwonych korali, ręcznie wyfrędzlowanej chustki bawełnianej w kwiaty oraz sznurowanych butów do pół łydki.

Mężczyźni noszą natomiays białe bawełniane koszule, na to kaftany z samodziału i wełniane czarne kamizele. Ważnym elementem stroju męskiego jest pas, tkany w kolorowe poziome paski. Do tego dochodzą spodnie i skórzane buty z cholewami. Nakrycie głowy jest czapka z daszkiem, tzw. maciejówka.

Strój kaszubski

Zespół Folklorystyczny "Snutki" w strojach kaszubskich

Choć Kaszubi bardzo mocno podkreślają swoją odrębność regionalną, to ich oryginalne stroje ludowe zaczęły zanikać szybko, bo już w XIX w. Obecnie noszone stroje są efektem rekonstrukcji dokonanej po zakończeniu II wojny światowej.

Mężczyźni nosili buty z cholewą (czyli skòrznie). W buty wpuszczano białe sukienne spodnie (bùksë). Koszula była biała, zawiązana pod brodą czerwoną tasiemką. Na koszulę zakładano kamizelkę z rękawami lub bez nich (liwk). Na wierzch wkładano sukmanę z drobnymi haftami koloru granatowego, czarnego lub brązowego, która była podbita czerwoną podszewką. Na głowę wkładano czarny filcowy kapelusz, a zimą futrzaną czapkę (mùcã).

Z kolei kobiety nakładały koszule, a nie, w chłodniejsze dni, kaftany, zaś latem gorsety. Zakładano dwie spódnice – jedną spodnią, która pełniła rolę halki, a drugą wierzchnią. Spódnica w kolorze niebieskim była zarezerwowana dla młodych dziewcząt, zaś mężatki wybierały brąz lub granat. Obowiązkowym elementem damskiej garderoby były zapaski zwane szertuchami. Nakrycie głowy stanowiły chusty (mogły je nosić zarówno panny i mężatki), czepce (zarezerwowane tylko dla mężatek) i w końcu wianki (które z kolei mogły nosić tylko panny). Czepce bogatych chłopek i mieszczanek na Kaszubach, ze względu na to, że były zdobione złotymi nićmi, nazywane są złotnicą.

Czytaj też:
Ostatki, zapusty… Kiedyś to było! Jak dawniej się bawiono i co z tego przetrwało
Czytaj też:
Prawo pierwszej nocy. Okrutny zwyczaj czy średniowieczny mit?
Czytaj też:
Wielkanocna zbrodnia w Baniach. Uroczystość przerodziła się w dramat