80 dukatów z wizerunkiem króla Zygmunta III Wazy wybito w mennicy w Bydgoszczy w 1621 roku. Moneta została wybita na cześć zwycięskiej dla Rzeczpospolitej bitwy pod Chocimiem, która rozegrała się we wrześniu i październiku 1621 roku.
Imponująca kwota
Pod koniec października nowojorski dom aukcyjny Stack's Bowers Galleries zapowiedział wystawienie monety na aukcję. Miała ona towarzyszyć Międzynarodowej Konwencji Numizmatycznej.
– Oczekuje się, że znajdzie się osoba, która doceni nie tylko walory artystyczne tej monety, ponieważ została wykonana wyjątkowo pięknie z niesamowitą dbałością o detale, została zresztą wykonana przez Samuela Ammona, absolutnego mistrza sztuki medalierskiej. Natomiast, tu jest też wartość złota, chociaż ona jest najmniej cenną składową tej ogromnej sumy, ale przede wszystkim jej wartość kulturowa – mówił Krzysztof Jarzęcki z Pracowni Numizmatyki w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy.
Jak podał Stack’s Bowers, szacowana najwyższa kwotą, za jaką spodziewano się, że numizmat zostanie wylicytowany, wynosiła 600 tysięcy dolarów. Cena wywoływacza wynosiła 180 tysięcy. Ostatecznie 80 dukatów Zygmunta III Wazy zostało sprzedane za 900 tysięcy dolarów, co odpowiada kwocie 3,5 miliona złotych.
– Moneta osiągnęła cenę zupełnie wspaniałą, imponującą. Szacowano, że zostanie sprzedana za 300-600 tysięcy dolarów. Liczyłem, że może osiągnąć 600 tysięcy dolarów, co było optymistycznym szacunkiem. Wylicytowana cena robi wrażenie. W 2018 roku ten sam dom aukcyjny sprzedał studukatówkę z mennicy bydgoskiej za 1,8 miliona dolarów. Wystawca musiał spodziewać się osiągnięcia wysokiej cenny za 80-dukatówkę, wystawiając ją za „symboliczne” 180 tysięcy dolarów, a więc za 10 procent wylicytowanej przed trzema laty cenniejszej monety – podkreślił po zakończeniu aukcji Krzysztof Jarzęcki.
80 dukatów Zygmunta III Wazy
Moneta jest wybita ze złota. Waży nieco ponad 282 gramy, a jej średnica to 69 mm. Jest koloru miodowo-złotego, a na obrzeżach widać opalizujące pomarańczowe odcienie. Moneta nosi lekkie ślady używania, lecz nie wpływają one na jej wartość, ani – jak podkreśla dom aukcyjny – „ogólne piękno”.
Na awersie monety widnieje wizerunek króla Zygmunta III Wazy, którego otacza napis: SIGISMVNDVS III D G POLONIÆ ET SVECIÆ REX (Zygmunt III Z Bożej Łaski król Polski i Szwecji). Na rewersie znajduje się zaś herb Rzeczpospolitej Obojga Narodów otoczony Orderem Złotego Runa z napisem MAGNVS DVX LITVAN RVSS PRVSS MAS SAM LIVON ZC (Wielki Książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, inflancki).
Twórcą monety był artysta i mistrz mennictwa, Samuel Amman. Zanim pojawił się w Bydgoszczy, szlifował swoje umiejętności w Gdańsku. Jest postacią znaną i cenioną w środowisku kolekcjonerów zabytkowych monet.
Monety 80-dukatowe, jak 100-dukatowe bito w tej samej, bydgoskiej mennicy. Używano do nich tych samych stempli, przez co obydwa numizmaty nie różniły się wyglądem. Moneta 80-dukatowa była jednak o 70 gramów lżejsza. Obie były monetami bardzo wartościowymi i dlatego rzadko spotykanymi. Najprawdopodobniej nie były one nigdy przeznaczone do szerszego obiegu. Pełniły raczej funkcję „lokowania kapitału” dla najbogatszych mieszkańców Rzeczpospolitej.
Moneta, która znalazła się ostatecznie na aukcji Stack's Bowers Galleries trafiła do Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie wraz z polskim powieściopisarzem Julianem Ursynem Niemcewiczem (1758-1841), który w 1796 roku, po wyjściu z rosyjskiego więzienia, gdzie trafił za udział w insurekcji kościuszkowskiej, wyjechał do USA (w 1807 roku wrócił do Polski).
Panowanie Zygmunta III Wazy uważa się za najbujniejszy okres w dziejach polskiego pieniądza; nastąpił wówczas szybki rozwój systemu monetarnego. Zwłaszcza w początkowym okresie urzędowania przez Zygmunta III polskie monety prezentowały bardzo wysoką wartość. Dobra kondycja polskiego systemu monetarnego była możliwa także dzięki udanym reformom króla Stefana Batorego.
Czytaj też:
Bitwa pod Oliwą. Polskie zwycięstwo słynne w całej EuropieCzytaj też:
Wojna trzydziestoletnia. Walka o dominację pod pozorem wojny religijnejCzytaj też:
Unia brzeska. Rywalizacja z Moskwą i sukces Zygmunta III Wazy