Diega Maradona jest jednym z najlepszych graczy w historii piłki nożnej. został wybrany najlepszym zawodnikiem XX wieku, zdobywając 53% głosów w sondzie na oficjalnej stronie FIFA. W Argentynie jak grzyby po deszczu wyrastają charakterystyczne murale oraz inne obiekty pamięci po Diego Maradonie. Warto więc poznać historię tego, niezwykłego piłkarza.
Pierwsze kroki
Przyszedł na świat 30 października 1960 roku w Lanús jako czwarte z siedmiorga dzieci biednych robotników. Diego Maradona swoje dziecięce lata spędził w slumsach, gdzie wśród innych dzieci w takiej samej sytuacji, grywał w piłkę nożną. Gdy miał osiem lat został zawodnikiem lokalnego klubu Estrella Roja, tam też zauważono jego talent i trafił do młodzieżowej drużyny Los Cebollitas. W dzieciństwie był traktowany jako wielki talent. Mimo młodego wieku ogrywał zarówno swoich rówieśników, jak i starszych od siebie. W 1981 roku trafił do jednego z najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich w Argentynie – Boca Juniors. Było to spełnienie jego marzeń. Maradona zagrał tam jeden sezon zdobywając z drużyną mistrzostwo kraju i kolejne trofeum króla strzelców. Zagrał tam łącznie w 40 spotkaniach zdobywając 28 bramek.
Czas na Europę
Po znakomitej grze Diego Maradona został sprzedany do FC Barcelona za rekordową wówczas kwotę 5 milionów funtów. W Katalonii zdobył Puchar Ligii Hiszpańskiej, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. W Barcelonie dał o sobie znać trudny i konfliktowy charakter piłkarza. Maradona popadł w zatargi z prezesem klubu. Do tego pojawiła się kontuzja nogi, która wykluczyła go z dalszej gry. Prawdopodobnie też w Barcelonie Diego pierwszy raz zetknął się z kokainą, co było jego zmorą w późniejszych latach. Wybawieniem dla piłkarza miał być transfer do SSC Napoli. Włosi powitali Argentyńczyka z wielkimi nadziejami. Maradona wyniósł słabą i wyśmiewaną drużynę na sam szczyt ligowych rozgrywek. W 1987 roku zdobył Puchar Włoch i Mistrzostwo kraju. W 1989 roku Napoli zdobyło Puchar UEFA, a rok później Superpuchar Włoch.
Reprezentacja
W kadrze narodowej Maradona zadebiutował w lutym 1977 roku w trakcie wygranego spotkania z Węgrami. Jeszcze jako młodzieżowiec zdobył Mistrzostwo Świata podczas turnieju w Japonii pokonując w finale ZSRR 3:1. Trafił do kadry dorosłej reprezentacji Argentyny na Mundialu w 1982 roku. Sam turniej drużyna zakończyła w drugiej rundzie turnieju, a Maradona w ostatnim meczu otrzymał czerwoną kartkę. Na kolejnym mundialu był już kapitanem reprezentacji narodowej. Do dziejów futbolu trafiło ćwierćfinałowe spotkanie z Anglią, które miało polityczny wydźwięk ze względu na wojnę o Falklandy. W drugiej połowie meczu Maradona w ciągu czterech minut strzelił dwie bramki, które dały wygraną jego drużynie i przeszły do historii futbolu. Pierwszą z nich, strzelił z pomocą ręki Z kolei druga została trafiona już prawidłowo przez Maradonę po samodzielnym dryblingu przez całe boisko. Ostatecznie w trakcie tego Mundialu reprezentacja Argentyny zdobyła tytuł mistrzów świata.
Afera dopingowa
Po aferze dopingowej kariera Diego Maradony we Włoszech uległa degradacji. Zatem w 1992 roku przeszedł do hiszpańskiego klubu Sevilla FC, gdzie zagrał tylko jeden sezon. Brak sukcesów oraz konflikty z wiceprezesem klubu sprawiły, że sportowiec zakończył karierę w Europie i rok później powrócił do Argentyny. Tam reprezentował barwy Newell’s Old Boys, gdzie wystąpił tylko w 5 meczach. W tym samym czasie FIFA nałożyła na niego 15-miesięczną karę za stosowanie niedozwolonych środków dopingujących. Po okresie karencji Maradona powrócił do sportu w 1995 roku i podpisał ostatni kontrakt w swoim burzliwym życiu, ze swoim dawnym klubem Boca Juniors. Zrobił to mimo pogarszającego się zdrowia i dalszych problemów z narkotykami i alkoholem. W 1998 roku jego drużyna zdobyła jeszcze wicemistrzostwo Argentyny, co było ostatnim, sportowym sukcesem Diego Armando Maradony. Na sportową emeryturę przeszedł w 1997 roku. Piłkarz po wieloletnich zmaganiach z różnymi problemami życiowymi, zdrowiem i swoją własną, kontrowersyjną karierą zmarł 25 listopada 2020 roku.
Czytaj też:
Futbol, alkohol i sława. Skromny portret Jana CiszewskiegoCzytaj też:
O trudnych (nie tylko piłkarskich) wyborachCzytaj też:
Zginąć za jeden błąd. Historia Andresa Escobara