Brunon z Kwerfurtu. Męczennik zapomniany na 800 lat

Brunon z Kwerfurtu. Męczennik zapomniany na 800 lat

Dodano: 
Św. Brunon z Kwerfurtu
Św. Brunon z Kwerfurtu Źródło: franciszkanska3.pl
Brunon z Kwerfurtu został zamordowany 9 marca 1009 roku w czasie misji chrystianizacyjnej. W swoich czasach był jednym z bardziej znanych misjonarzy. Po śmierci został na wiele lat zapomniany.

Brunon z Kwerfurtu urodził się około 974 roku w Kwerfurcie w arystokratycznej rodzinie saskiego grafa. Nauki pobierał w szkole katedralnej w Magdeburgu kierowanej przez filozofa Geddona.

Duchowny

W Magdeburgu Brunon zapoznał się z ideą chrystianizacji i niesienia wiary do ludów, które jeszcze nie znają Boga. W tym samym czasie, kiedy Brunon przebywał w szkole w Magdeburgu, uczył się tam także Thietmar, autor słynnej i ważnej kroniki. Thietmar tak wspominał później Brunona:

„Ilekroć miał rano iść do szkoły, prosił przed opuszczeniem mieszkania o wolną chwilę i, podczas gdy myśmy igrali beztrosko, on oddawał się modlitwie. Pracę wyżej cenił od odpoczynku i w ten sposób zbierając jej owoce, doszedł do wieku dojrzałości”.

Fresk z opactwa Św. Krzyż przedstawiający śmierć Brunona z Kwerfurtu.

W roku 995 roku Brunon z Kwerfurtu został kanonikiem w kapitule katedralnej w Magdeburgu. Dwa lata później trafił na dwór cesarza Ottona III w Akwizgranie jako kapelan. Tam dotarły do niego wieści o śmierci świętego Wojciecha. Brunon mocno przeżył męczeństwo misjonarza do Prus. To skłoniło go do rezygnacji z kariery na cesarskim dworze. Postanowił iść za głosem powołania. Wyjechał do Rzymu i wstąpił do zakonu benedyktynów przyjmując imię Bonifacy.

W Polsce

W roku 1001 książę Bolesław Chrobry zaprosił do Polski misjonarzy wśród których był także Brunon. Na ziemie polskie trafił on jednak dopiero w 1005 roku, kiedy Bolesław podpisał pokój z cesarzem Henrykiem II. Zanim pojawił się w Polsce, Brunon przebywał na Węgrzech, gdzie być może czekał na zgodę dotyczącą jego działalności misyjnej.

Od Bolesława Chrobrego Brunon z Kwerfurtu dowiedział się o misji i męczeńskiej śmierci z rąk pogan kilku benedyktynów w okolicach Międzyrzecza, wśród których znajdowało się dwóch jego przyjaciół z Rawenny. To wydarzenie ponownie wywarło na nim duże wrażenie i skłoniło zarazem do napisania dzieła pt. „Żywot Pięciu Braci Męczenników”.

W roku 1005 Brunon wyruszył na ziemie plemienia Pieczyngów leżące na pograniczu Litwy i Rusi Kijowskiej. Jego misją było nawrócenie pogan. Początkowo Brunon odnosił sporo sukcesów. Doprowadził nawet do zawarcia pokoju pomiędzy władcą Rusi Kijowskiej Włodzimierzem Wielkim a Pieczyngami. Na terenach, gdzie przekonał pogan do przyjęcia chrześcijaństwa, wyświecił nawet biskupa. Sam udał się dalej, w głąb terytorium Pieczyngów. Do Polski wrócił w 1007 roku. W Gnieźnie można było świętować sukces jego misji. Brunon zaprzyjaźnił się z Bolesławem Chrobrym, który szczerze wspierał jego działalność.

Jeszcze w tym samym roku, kiedy wybuchła kolejna wojna polsko-niemiecka, a cesarz Henryk II sprzymierzył się z poganami przeciwko Polsce, Brunon wystosował do niego list. Prosił w nim, aby powstrzymał swoje wojska i nie atakował księcia Bolesława. O polskim władcy wypowiadał się w liście niezwykle pozytywnie i apelował, aby Henryk zechciał zachować przyjazne relacje z Polską.

M. Bacciarelli, Bolesław Chrobry

„Na początku wiadomości zakonnik przypomniał o swoich misyjnych sukcesach w Siedmiogrodzie i wśród Pieczyngów. Scharakteryzował również politykę Chrobrego, wykazując, że jest zupełnie inna od tej prowadzonej przez Henryka II. O Bolesławie pisał, że »kocha go jak duszę swoją i więcej niż swoje życie«.

Brunon podkreślił swoje przywiązanie do króla, prosząc go zachowanie przyjaznych stosunków pomiędzy Niemcami a Polską. Wyraźnie zastrzegł jednak, że jako duchowny »Ewangelię głosi nie z jego mandatu, ale z ramienia św. Piotra«. Otwarcie zganił Henryka II za zawarcie sojuszu z poganami przeciwko Polsce, który uznał »niegodnym chrześcijańskiego władcy«. Niemieckiego władcę pytał »czy nie uważasz tego za grzech, gdy chrześcijanina zabija się na ofiarę pod chorągwią demonów? (…) Jeśli chcesz mieć rycerza, trzymaj z Chrobrym«”. (polskieradio.pl)

List od Brunona podobno bardzo rozgniewał Henryka, który nie porzucił swoich planów podboju ziem Polski.

Śmierć i kult Brunona

Na przełomie 1008 i 1009 roku Brunon z Kwerfurtu wyruszył na kolejną misję. Tym razem jego celem były ziemie Jaćwingów znajdujące się na pograniczu Prus i Litwy. Misja chrystianizacyjna szybko się jednak zakończyła. 9 marca (według niektórych relacji 14 lutego) 1009 roku Brunon z Kwerfurtu został zamordowany przez jaćwińskiego księcia. Wraz z Brunonem zginęło 14 towarzyszących mu zakonników. Opis jego śmierci znany jest dzięki relacji mnicha Wiperta pt „Hystoria de predicacione episcopi Brunonis”, który był jednym z towarzyszy Brunona i jako jedyny ocalał.

Brunon z Kwerfurtu był autorem dwóch dzieł hagiograficznych: „Żywot św. Wojciecha” i „Żywot Pięciu Braci Męczenników”. Zarówno żywoty, jak list do Henryka II są ważnymi źródłami historycznymi.

Kanonizacja Brunona z Kwerfurtu miała miejsce około 1019-1025 roku. Jego kult nie został jednak rozpowszechniony (w Polsce pielęgnowano kult św. Wojciecha). Przez lata Brunon z Kwerfurtu był praktycznie szerzej nieznany. Dzieła Brunona zostały na nowo odkryte dopiero w XIX wieku. Wtedy też zainteresowano się żywotem tego świętego.

Niegdyś sądzono, że św. Brunon poniósł śmierć w okolicach dzisiejszego Giżycka, ale nie wydaje się prawdą, choć do dziś nad brzegiem jeziora Niegocin stoi krzyż poświęcony właśnie św. Brunonowi (postawiony w 1910 roku).

Czytaj też:
Pięciu Braci Męczenników. Pierwsi święci pochodzący z Polski. Dlaczego zginęli?
Czytaj też:
Święty Stanisław. Patron Polski. Dlaczego król kazał go zabić?
Czytaj też:
Wakacyjne wycieczki na jeden dzień. Sanktuaria w Polsce, które warto zobaczyć

Źródło: DoRzeczy.pl