Historia zna wiele przykładów umyślnej dewastacji i grabieży cennych miejsc i przedmiotów. Możemy przywołać wiele takich „obrazków” z własnej historii. Od pierwszych wieków istnienia państwa polskiego, co jakiś czas – w wyniku najazdów i obcych podbojów – traciliśmy bezcenne artefakty oraz miejsca.
Świadome niszczenie dziedzictwa podbijanych narodów i ludów było powszechną „praktyką” od wieków. Niektóre zniszczone zabytki zostały jednak, mimo wszystko zapamiętane. Zniszczenie innych mogliśmy natomiast oglądać niemal na własne oczy. Kto i dlaczego unicestwił wymienione niżej starożytne zabytki?
Biblioteka Aleksandryjska
Po śmierci Aleksandra Wielkiego w 323 roku p.n.e. kontrolę nad Egiptem przejął jego były dowódca Ptolemeusz I Soter (jeden z diadochów). Za jego panowania Aleksandria stała się centrum nauki i kultury świata starożytnego. W mieście utworzono m.in. Muzeum Aleksandryjskie (Muzejon) i Bibliotekę, w której przechowywano (według różnych źródeł) do 700 tysięcy zwojów, które zawierały dzieła literackie oraz dokumenty z zakresu historii, prawa, matematyki i nauk ścisłych. Biblioteka Aleksandryjska przyciągała myślicieli i badaczy z całego świata. Wielu z nich pobierało na miejscu stypendia, które fundował władca. W Bibliotece Aleksandryjskiej pracowali m.in. Euklides, Heron z Aleksandrii i Archimedes.
Przyjęło się twierdzić, że Biblioteka Aleksandryjska została zniszczona w wyniku wielkiego pożaru. Część badaczy twierdzi jednak, że stało się to z rozkazu Juliusza Cezara (lub też całkiem nieumyślnie w czasie walk w mieście). Inni twierdzą, że winni są muzułmanie, a kolejni, że Biblioteka została zniszczona przez chrześcijan. Prawdopodobnie upadek Biblioteki w Aleksandrii, który nastąpił ostatecznie w III wieku, spowodowało wiele czynników, w tym stopniowy brak zainteresowania kulturą hellenistyczną oraz niewłaściwa opieka nad zbiorami. Do dzisiaj nie ustalono niestety nawet dokładnej lokalizacji Biblioteki.
Budda z Bamianu
Afganistan rządzony przez talibów przed rokiem 2001 dał się poznać światu jako krwawy reżim. Talibowie nie oszczędzali żadnych przejawów „odmienności”. Bezpieczne nie były nawet zabytki, o czym przekonano się w Bamianie, gdzie znajdowały się słynne, ogromne posągi Buddy z VI i VII wieku.
Bamian stanowił ważne miejsce dla buddyzmu od II wieku n.e. do czasu wojny o kalifat Abbasydów pod koniec wieku VIII. Region stał się na krótko buddyjski po 870 roku, lecz sytuacja ta trwała zaledwie 100 lat.
Dwa najbardziej znane, gigantyczne posągi stojącego Buddy: Vairocana i Siakjamuniego (wybudowane na przełomie VI i VII wieku) miały odpowiednio 55 i 38 metrów. Przed wysadzeniem w powietrze przez talibów, były to największe posągi ukazujące stojącego Buddę na świecie (Budda z Leshan jest wyższy, lecz jest to posąg siedzący). Korpusy posągów wyciosano bezpośrednio z urwisk z piaskowca, ale detale wymodelowano w mule zmieszanym ze słomą i pokrytych stiukiem. Zabytkowe posągi były uważane za syntezę sztuki buddyjskiej, sztuki okresu Gupta z Indii oraz wpływów z Imperium Sasanidów i Cesarstwa Bizantyńskiego.
Zamiar zniszczenia posągów przez talibów, ogłoszony 27 lutego 2001 roku, wywołał falę międzynarodowych protestów. Odbyło się wówczas spotkanie ambasadorów 54 państw członkowskich Organizacji Konferencji Islamskiej (OIC). Wszystkie państwa OIC – w tym Pakistan, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie (kraje, które oficjalnie uznały rząd talibów), przyłączyły się do protestu, chcąc oszczędzić pomniki. Jednocześnie Indie zaproponowały przewiezienie wszystkich artefaktów do Indii, „gdzie byłyby bezpiecznie przechowywane i zachowane dla całej ludzkości”. Starania zostały odrzucone przez Afganistan. Posągi zostały wysadzone w powietrze w marcu 2001 roku z rozkazu przywódcy talibów, mułły Mohammeda Omara.
Palmyra
Zniszczenie Palmyry przez Państwo Islamskie (ISIS), islamską organizację terrorystyczną, oglądał niemal cały świat. Palmyra była starożytnym miastem położonym w środkowej Syrii, słynącym z dobrze zachowanych ruin rzymskich i perskich budowli, które zostało przed laty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Palmyra była uważana za jeden z najważniejszych zabytków kultury na Bliskim Wschodzie.
Miasto przetrwało liczne podboje, pomimo, że wielokrotnie przechodziło „z rąk do rąk” i nie raz bywało zniszczone. Żaden najeźdźca nie uczynił Palmyrze jednak tyle złego, co ISIS. Kiedy bojownicy Państwa Islamskiego zdobyli miasto w 2015 roku (podczas wojny domowej w Syrii), obiecywali, że nie będą niszczyć ruin miasta. Obietnicę złamali zaledwie kilka dni później. Destrukcja Palmyry była stopniowa i zaplanowana. Islamiści dewastowali ją, burzyli budynki i niszczyli starożytną architekturę przez kolejne dwa lata.
Zniszczenie Palmyry miało wymiar ideologiczny. Ekstremiści islamscy zamierzali wymazać pamięć o historycznym i kulturowym dziedzictwie tych terytoriów. Po odbiciu miasta z rąk ISIS rozpoczęto renowację zdewastowanych miejsc. Niektóre z nich otwarto dla turystów w 2022 roku. Prace mające na celu zabezpieczenie terenu będą trwały zapewne jeszcze długo.
Nalanda
Biblioteka w buddyjskim klasztorze Nalanda była niegdyś jednym z najważniejszych ośrodków nauki w Indiach. Biblioteka była częścią kompleksu klasztornego i uniwersytetu, który powstał już w V wieku n.e. Uchodzi on za jeden z pierwszych w dziejach świata.
Podobnie jak Biblioteka Aleksandryjska, tak biblioteka Nalanda była skarbnicą starożytnej wiedzy. Znajdowała się w niej ogromna kolekcja rękopisów (nawet 9 milionów) obejmujących różne dziedziny: od nauk ścisłych, przez medycynę, po filozofię i religię. Było to centrum nauki, które przyciągało badaczy i studentów z całego świata, w tym z Chin, Tybetu i Korei.
Klasztor został zaatakowany i splądrowany, a biblioteka spalona pod koniec XII wieku w czasie muzułmańskiego najazdu, którym dowodził Bakhtyara Khilji. Zabito wówczas także wielu mnichów, uczonych i studentów.
Persepolis
Przez wieki – już w czasach starożytnych – mawiano, że Persepolis, które zwano „najbogatszym miastem pod słońcem”, spaliły wojska Aleksandra Macedońskiego w pijackim amoku po suto zakrapianej uczcie. Ta teza jest obecnie raczej odrzucana.
Persepolis, starożytne miasto i symbol perskiej potęgi, zostało zdobyte przez Aleksandra Wielkiego w 330 roku p.n.e. Nie wiadomo, czy władca faktycznie zamierzał zniszczyć doszczętnie całe miasto. Być może zamierzał zemścić się na Persach za wojny, jakie ci toczyli z Grecją. To, co wiadomo z badań archeologicznych to to, że dokładnie zaplanowano zniszczenie i spalenie pałacu królów perskich Dariusza i Kserksesa I. W innych częściach miasta ogień mógł zostać podłożony celowo, lecz równie dobrze mógł zostać zaprószony przypadkowo.
Czytaj też:
Obcy u bram. Siedem długich oblężeń w historiiCzytaj też:
Siedem Cudów Świata, czyli starożytna turystykaCzytaj też:
Imponujące i mało znane. Starożytne rzymskie zabytki poza WłochamiCzytaj też:
Miejsca, których nie ma. Czego pozbawiła nas Armia Czerwona