Donosił na księdza Jerzego

Donosił na księdza Jerzego

Dodano: 
Obrazki z wizerunkiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki
Obrazki z wizerunkiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki Źródło: PAP / Adam Warżawa
Piotr Litka | Był szeregowym działaczem opozycji demokratycznej w PRL. Z bezpieką współpracował od sierpnia 1978 do sierpnia 1984 r. Donosił na kolegów z opozycji oraz m.in. na księdza Jerzego Popiełuszkę. Brał za to pieniądze.

Historia, którą opowiadamy, miała swój początek w Białymstoku w październiku 1977 r. Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa przejęli w ramach prowadzonej przez siebie kontroli korespondencji list, który zawierał „oświadczenie Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela w Polsce”. Esbecy postanowili uważniej przyjrzeć się jego nadawcy; był on bowiem podpisany tylko imieniem: Bernard. Wkrótce okazało się, że nadawcą listu jest 23-letni Bernard Koleśnik, alumn III roku Wyższego Seminarium Duchownego Księży Sercanów w Stadnikach, niedaleko Krakowa. Jak zaznaczono w jednym z zachowanych dokumentów: „Zafascynowany jest działalnością grup antysocjalistycznych i w sprzyjających okolicznościach może się aktywnie włączyć do wrogiej działalności”.

Krótka historia doraźnego pozyskania

W tej sytuacji rozpoczęto SOS, czyli Sprawę Operacyjnego Sprawdzenia o kryptonimie Leśnik. Wykorzystano przy tym m.in. tajnych współpracowników oraz na większą niż dotychczas skalę kontrolę korespondencji. Na efekty czekano kilka miesięcy. Kiedy doszło do zatrzymania Bernarda Koleśnika 21 marca 1978 r. w Krakowie, bezpieka miała już jego obszerne dossier.

Cały artykuł dostępny jest w 44/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.