Ufundowany w 1453 r. przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego i Jana Hińczy z Rogowa wzniesiony został pod wezwaniem św. Bernardyna ze Sieny, zapewne pod wpływem płomiennego kaznodziei św. Jana Kapistrana, tropiciela herezji. Jego budową kierował po śmierci Oleśnickiego sam Jan Długosz.
W XVII w., przed potopem, został przebudowany na barokowy, aby już za kilka lat zostać splądrowany i zrujnowany przez Szwedów. Powtórnie odnowiony przed 1680 r. dziś poza licznymi zabytkami sztuki sakralnej sławny jest ze znajdującego się w kaplicy św. Anny obrazu „Taniec śmierci”. Malowidło okraszone jest doskonałymi wierszami zawierającymi czarny humor epoki baroku. Obraz datowany jest na ostatnią ćwierć XVII w., jestem jednak przekonany, że powstał pod koniec panowania Jana Kazimierza lub w czasach króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego, czyli gdzieś pomiędzy 1667 a 1670 r. Wydaje się bowiem, że to właśnie pierwszy z tych władców ukazany jest na płótnie jako frasobliwy i milczący „Król”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.