Bitwa pod Stalingradem, bitwa stalingradzka to jedna z największych bitew z czasów II wojny światowej. Bitwa trwała prawie pół roku i zakończyła się kompletną porażką Niemiec. Do sowieckiej niewoli dostał się niemiecki feldmarszałek Friedrich Paulus. Dla Adolfa Hitlera Stalingrad okazał się potężnym ciosem, który zburzył mit niezwyciężonej armii niemieckiej.
„Barbarossa”
Współpraca Niemiec i Związku Sowieckiego kwitła właściwie przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego. Tuż przed rozpoczęciem przez Niemcy II wojny światowej, 23 sierpnia 1939 roku, podpisano porozumienie zwane paktem Ribbentrop-Mołotow. Dotyczyło ono m.in. podziału ziem polskich pomiędzy obydwu agresorów.
Sytuacja zmieniła się w 1940 roku. Postępy wojsk niemieckich były znaczące. III Rzesza zajęła m.in. Polskę, Czechy, Słowację, kraje Beneluksu i Francję. Pod swoją kontrolą miała to, co działo się na Węgrzech i we Włoszech. Nie tylko Hitler miał jednak ogromne ambicje. Dominacja nad znaczną częścią Europy marzyła się także Józefowi Stalinowi, przywódcy ZSRS. Do konfliktu pomiędzy obydwoma totalitaryzmami musiało w końcu dojść.
W tym miejscu osobną kwestię stanowi fakt, iż Stalin naciskany był przez rząd brytyjski, który domagał się, aby Sowieci włączyli się do wojny po stronie Zachodu, bez względu na łączące ich z Niemcami traktaty. Stalin i tak miał zamiar zaatakować Niemcy, lecz chciał uczynić to w najdogodniejszym dla siebie momencie. Wyprzedził go jednak Hitler, który w czerwcu 1941 roku ruszył na ZSRS. Nie oznacza to jednak, że Sowieci byli zupełnie do tego konfliktu nieprzygotowani, gdyż sami szykowali już armię na atak w kierunku zachodnim. 22 czerwca 1941 roku, czyli w chwili rozpoczęcia niemieckiej operacji „Barbarossa”, Hitler zaczął tylko konflikt, który i tak musiał wybuchnąć.
Fakt, iż to Niemcy zaatakowali Sowietów, został później świetnie przez Moskwę wykorzystany propagandowo. To Sowieci bowiem stawali się w tym konflikcie ofiarą, która broniła się podczas „wielkiej wojny ojczyźnianej”.
*
Planując atak na ZSRS, Hitler był zdania, że Sowietów uda się pokonać w kilka tygodni. Dobra passa wojsk niemieckich zakończyła się jednak na froncie wschodnim dość szybko, bo już na przełomie 1941 i 1942 roku.
Wiosną 1942 roku Niemcy przygotowywali się do następnej ofensywy. Sztab niemiecki obradujący w Kętrzynie ustalił, że najlepszym kierunkiem uderzenia będzie Kaukaz, gdzie znajdowały się pola naftowe. „Główną” armią niemiecką miała tym samym zostać Grupa Armii „Południe”.
Operacji nadano kryptonim „Blau”. Rozpoczęła się ona 28 czerwca 1942 roku. Ciężar głównego uderzenia wzięła na siebie 4. Armia Pancerna generała Hermanna Hotha oraz 6. Armia generała Friedricha Paulusa. Celem 6. Armii było przebicie się nad Wołgę. Trasa oddziałów Paulusa wiodła przez rubieże Frontu Południowo-Zachodniego. Początkowo Niemcy nie zakładali, że po drodze będą szturmować Stalingrad. Taki plan pojawił się dopiero, kiedy ofensywa się już rozpoczęła. Ostatecznie armia Hotha skierowana została bezpośrednio na południe (określana jako Grupa Armii „A” Kaukaz), a ludzie Paulusa mieli przejść przez Don i skierować się na Stalingrad (jako Grupa Armii „B” Stalingrad).
Zamiary Niemców nie od razu zostały przez Sowietów rozpoznane. W końcu zaczęto jednak organizować obronę Stalingradu. Budowano umocnienia, w których powstawanie zaangażowano cywilów. 12 lipca 1942 roku został utworzony Front Stalingradzki, gdzie dowodził marszałek Siemion Timoszenko (pod koniec lipca zastąpił go Andriej Jeriomienko). Na „powitanie” Niemców szykowały się sowieckie 21., 62., 63. i 64. Armia.
Bitwa pod Stalingradem
Walki zaczęły się zanim jeszcze Niemcy podeszli pod Stalingrad. Zajęcie miasta nie wydawało się Niemcom wcale łatwą sprawą, lecz rozkazy były jasne i należało je zdobyć. Problemy pojawiały się bardzo szybko. Panowało upalne lato. Wojsko miało problemy z dostawami, ludziom zaczęło brakować wody oraz żywności.
Bitwa stalingradzka rozpoczęła się „oficjalnie” 23 sierpnia 1942 roku, lecz bombardowanie miasta przez Niemców zaczęła się już kilka dni wcześniej. Pierwsze tygodnie bitwy przyniosły więcej sukcesów Niemcom. Do Stalingradu został skierowany przez Stalina marszałek Żukow, który miał zapobiec dalszym stratom. Na początku września Sowieci wyprowadzili uderzenie od północy, które odrzuciło Niemców od miasta i zapobiegło wkroczeniu Wehrmachtu w granice Stalingradu.
13 września niemiecka 6. Armia rozpoczęła generalny szturm na miasto. Dwa dni później Niemcy zbliżali się już do centrum. Sowieci rozpoczęli kontruderzenie. Walczono o każdą ulicę, dom i plac. Poszczególne miejsca często wielokrotnie przechodziły z rąk do rąk. Pierwsza faza bitwy stalingradzkiej zakończyła się na początku października. Linia frontu przebiegała wówczas przez robotnicze osiedle Stalingradu.
14 października Niemcy przystąpili do kolejnego uderzenia, lecz natarcie pod Stalingradem załamało się dwa tygodnie z powodu braku paliwa i wielkich strat w ludziach i sprzęcie. Wśród Niemców coraz większy postrach budzili sowieccy snajperzy ukryci w ruinach miasta. Do tego zbliżała się zima. Zimowe mundury Wehrmachtu, mimo, iż były zimowe, okazały się jednak niewiele warte w starciu z „generałem mrozem”.
W połowie listopada Sowieci przystąpili do operacji „Uran”, której celem było rozbicie jednostek rumuńskich, włoskich i węgierskich, które towarzyszyły pod Stalingradem oddziałom niemieckim i które uznawano za słabsze. Niemieckie dowództwo zignorowało wyraźną zmianę w ruchach wojsk wroga. Sowieci zaskoczyli oddziały rumuńskie kompletnie je rozbijając, po czym ruszyli na Niemców z dwóch stron. 6. Armia generała Paulusa została okrążona i odcięta od reszty wojsk niemieckich. W zamkniętym kotle znalazło się ponad 250 tysięcy żołnierzy. 6. Armię Paulusa chciał wyzwolić generał Hoth, lecz koncepcję zmieniono, kiedy dowodzenie oddano, ściągniętemu pilnie pod Stalingrad, generałowi Erichowi Mansteinowi.
Porażka Niemców
Kolejna niemiecka ofensywa, rozpoczęta w połowie grudnia, miała uwolnić armię Paulusa i pozwolić przejąć inicjatywę pod Stalingradem. Bez skutku. Sam Paulus wiele razy próbował wyrwać swoich ludzi z okrążenia, lecz także bez powodzenia. Niemieccy żołnierze otoczeni przez Sowietów umierali z głodu i zimna. W tym czasie Hitler słał do Paulusa kolejne depesze domagając się podjęcia akcji i ataku na wojska sowieckie.
W tym czasie, 16 grudnia 1941 roku, rozpoczęła się sowiecka operacja „Mały Saturn”. Wzięło w niej udział 425 tysięcy żołnierzy i 600 czołgów. Uderzenie zakończyło się pełnym sukcesem pod koniec miesiąca. Niemcy zostali wyrzuceni z granic Stalingradu, a do niewoli dostało się 75 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu. Na początku stycznia Sowieci przerzucili swoje oddziały w kierunku wciąż otoczonej armii Paulusa. Zanim ruszyli do ataku, wysłali do generała propozycję kapitulacji, którą ten zdecydowanie odrzucił. O żadnym złożeniu broni nie chciał też słyszeć Hitler, choć jego doradcy radzili, aby wydał Paulusowi zgodę na poddanie się.
Generał Paulus wytrzymał do 21 stycznia. Wówczas sam poprosił Hitlera o możliwość złożenia broni. Odpowiedź przyszła trzy dni później. Hitler pisał: „Zakazuję kapitulacji. Armia ma utrzymać swoją pozycję do ostatniego żołnierza i do ostatniego naboju, przez swoje bohaterskie wytrwanie wnosi ona niezapomniany wkład w stworzenie frontu obronnego i ratowanie Zachodu”. Hitler liczył na to, że Pauls szybciej popełni samobójstwo, niż złoży broń. 30 stycznia awansował go na feldmarszałka.
Nawet dla największych zwolenników Hitlera ten rozkaz był szaleństwem. Niektórzy dowódcy zaczęli nawet wydawać rozkazy walki na własną rękę i zezwalali swoim żołnierzom na składanie broni. Na początku lutego 1943 roku, wbrew temu, czego oczekiwał Hitler, generał Paulus poddał się Niemcom, choć aktu kapitulacji nie podpisał. 100 tysięcy Niemców dostało się do niewoli.
Tuż przed kapitulacją Paulus miał powiedzieć:
„Ludzie padają z wyczerpania. Od czterech dni już nic nie jedli. Co ja mam powiedzieć jako dowódca armii, gdy żołnierz przychodzi do mnie i mówi: »Panie generale, proszę mi dać kromkę chleba. Zjadamy ostatnie konie.« Czy kiedykolwiek wyobrażał pan sobie naszych żołnierzy, jak rzucają się na padłego konia, odcinają głowę i wyjadają surowy mózg? Jak możemy walczyć, skoro nasi żołnierze nawet nie mają zimowych mundurów?”.
Paulus zdawał sobie sprawę, że swoją decyzją wywołał wściekłość Hitlera. W tamtej chwili była to jednak jedyna rozsądna decyzja. Dalsze walki oznaczałaby całkowitą rzeź jego armii.
2 lutego działania wojenne pod Stalingradem zakończono. Niemcy i ich sojusznicy stracili łącznie około 850 tysięcy ludzi. Po stronie sowieckiej zginęło ponad 1,1, miliona żołnierzy i cywilów. Stalingrad był ruiną. Jego odbudowa zakończyła się dopiero wiele lat po wojnie.
Friedrich Paulus w marcu 1943 roku, wraz z innymi wyższymi oficerami Wehrmachtu, został zesłany do łagru Krasnogorodskij Nr 27. Z niewoli został wypuszczony w roku 1953. Wrócił do Niemiec i zamieszkał w NRD. Został szefem instytutu historycznego przy akademii KVP w Dreźnie. Na Zachodzie uważany był za sowieckiego kolaboranta. Paulus zmarł w 1957 roku. Został pochowany w Baden-Baden.
Czytaj też:
Telegram Zimmermanna, czyli szpiedzy, którzy zmienili bieg I wojny światowejCzytaj też:
Ostatni żołnierze II wojny. Ukrywali się przed Amerykanami niemal 30 latCzytaj też:
Bitwa o ciężką wodę. Jak Niemcy próbowali zdobyć broń jądrową