Meksyk 1970. Na boisku było wyjątkowo gorąco

Meksyk 1970. Na boisku było wyjątkowo gorąco

Dodano: 
Pele
PeleŹródło:PAP/EPA / SEBASTIAO MOREIRA
Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w roku 1970 zawitały do Meksyku. Kto okazał się wówczas najlepszą drużyną świata i jakie nowe zasady pojawiły się na piłkarskim boisku od czasu tego turnieju?

Meksyk posiadał mocne argumenty organizacji Mistrzostw Świata w postaci dobrej infrastruktury, która przygotowywana była na Igrzyska Olimpijskie, które odbywały się dwa lata przed mundialem. Obawy organizatorów budziły tylko miejsce rozgrywania spotkań. Przykładowo stadion w Toluce był położony na wysokości 2680 m.n.p.m, co znacznie utrudniało grę piłkarzom. Chęć gry na Mistrzostawach Świata w toku 1970 zadeklarowało 75 drużyn.

Wojna futbolowa

Polska znalazła się w eliminacjach grupie z Bułgarią, Holandią i Luksemburgiem. Do awansu zabrakło jednego punktu. Do Meksyku pojechali Bułgarzy. W trakcie eliminacji działy się w starciu Hondurasu z Salwadorem. Stosunki pomiędzy obydwoma krajami już wcześniej były napięte, a dwumecz dał tylko upust emocjom obu krajom. 14 lipca 1969 roku rozpoczęły się krwawe walki, które zostały nazwane “wojną futbolową”.

Bez Węgrów

Na mundial w Meksyku nie pojechali także Węgrzy, mistrzowie olimpijscy z 1968 roku. Opuścili oni pierwszy mundial od 20 lat. Do sensacji doszło także w Ameryce Południowej, gdzie Peru wywalczyło sobie awans na Mistrzostwa Świata kosztem Argentyny. Dla Argentyńczyków były to przegrane eliminacje.

Mundial w Meksyku był pierwszym, na którym drużyny mogły dokonywać zmian, a piłkarze mogli być karani żółtymi i czerwonymi kartkami. Na ten drugi pomysł wpadł angielski arbiter Kenneth Aston, kiedy siedział w aucie i czekał na światłach. Wtedy uznał, że na boisku może być podobnie, jak w ruchu drogowym.

Ostateczna rozgrywka

Patrząc na skład półfinalistów wiadomo było już, że ktokolwiek zostanie mistrzem świata, to ten wyczyn powtórzy. Na placu boju została Brazylia, która triumfowała w 1958 i 1962, Urugwaj zostawał najlepszą drużyną globu w roku 1930 i 1950, Włochy – podobnie, jak Brazylia – triumfowały na dwóch imprezach z rzędu, w 1934 i 1938 roku. Najmniej utytułowanym zespołem w stawce była reprezentacja RFN, która mundial wygrała w 1954 roku. Brazylijczycy zmierzyli się z Urugwajem i grając pewnie awansowali do finału. W drugim pojedynku, pomiędzy Włochami, a RFN, było znacznie więcej emocji. Włosi szybko wyszli na prowadzenie i zabetonowali obronę. Grali bardzo brutalnie, nabierali sędziego i wydawało się, że takimi nieczystymi zagrywkami wejdą do finału. Niemcy w 90. minucie doprowadzili jednak do wyrównania. Nie obyło się też bez kontrowersji, wymiotowania zawodników wraz z końcowym gwizdkiem sędziego i grającego z wybitym barkiem Franza Beckenbauera, który prawą rękę przywiązaną miał na temblaku. Nic dziwnego, że ta dogrywka została nazwana “dogrywką stulecia”.

W meczu o trzecie miejsce RFN pokonało Urugwaj 1:0. Z kibicowskiego punktu widzenia możemy żałować, że Brazylia w finale nie zagrała właśnie z naszymi zachodnimi sąsiadami, ponieważ według wielu reprezentacja RFN z 1970 roku uznawana jest za najlepszą w historii. W finale Brazylia musiała zmierzyć się z Włochami. Dla reprezentacji Mario Zagallo żaden przeciwnik nie stanowił jednak problemu. Szósty mecz na tym turnieju zakończył się szóstym zwycięstwem. Dla Pelego, który rozpoczął strzelanie w finale był to trzeci raz, kiedy został mistrzem świata. Finał był wyjątkowym wydarzeniem także dla Jairzinho, którego gol w finale oznaczał, że trafiał do siatki w każdym meczu mundialu w Meksyku. Na listę strzelców wpisali się ponadto Gerson, a wynik spotkania ustalił prawy obrońca Carlos Alberto, który kilka chwil później podniósł trofeum dla najlepszej drużyny globu jako kapitan Brazylii.

Czytaj też:
Jesteśmy mistrzami. Historia piosenki tylko dla zwycięzców
Czytaj też:
Chile 1962. Trzęsienie ziemi przed mundialem
Czytaj też:
Anglia 1966. Futbol wraca do domu

Źródło: DoRzeczy.pl