Bałkańska zagadka. Dzieje Bośni i Hercegowiny

Bałkańska zagadka. Dzieje Bośni i Hercegowiny

Dodano: 
Cmentarz ofiar masakry w Srebrenicy
Cmentarz ofiar masakry w Srebrenicy Źródło: ISBnews
Bośnia i Hercegowina to państwo posiadające bardzo zagmatwaną historię. Teraz, gdy na Bałkanach znów jest niepewnie warto wrócić do retrospekcji dziejów tego kraju.

Pierwsze wzmianki o Bośni i Hercegowinie można znaleźć w pismach z polowy X wieku. To cesarz Konstantyn VII Porfirogeneta nazwał te tereny posługując się nazwą krainy Bosony. Niemniej historycy przychylają się do wersji, która głosi, że sama Bośnia swoja nazwę wzięła od rzeki o tej samej nazwie. Z kolei etymologia nazwy Hercegowina sięga XV wieku, gdy to książę Bośni Stjepan Vukcic Kosaca tytułując się, posłużył się określeniem Herzog, co znaczy książę. Obszar przez niego zajmowany nazwano wiec Hercegowiną. Istotną chwilą w historii Bośni i Hercegowiny było podpisanie Traktatu Berlińskiego w 1878 roku. Na jego mocy Austria otrzymała to terytorium pod własną administracje. Aneksji Bośni i Hercegowiny Austro-Węgry dokonały jednak dopiero 5 października 1908 roku. Po wielkiej wojnie kraina znalazła się w składzie Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, a potem do Królestwa Jugosławii.

Zły los

Na początku XX wieku wielkie mocarstwa wolały przyznać cesarzowi Austrii. Stąd też Bośniaccy Serbowie nie potrafili się z tym pogodzić. Tak naprawdę, to wtedy pogorszyły się relacje między Serbami, Chorwatami i Bośniakami. W II wojnie światowej Chorwaci trzymali z Hitlerem, Serbowie z Titą, a Bośniacy zawsze mieli pod górę. W czasach II wojny światowej, a dokładnie od 1941 roku Bośnia i Hercegowina znalazła się w granicach Niepodległego Państwa Chorwackiego, aby po niej wejść w skład Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii, jako Socjalistyczna Republika Bośni i Hercegowiny. Już w komunistycznej Jugosławii w dowodach wpisywano im „muzułmanin”. Niemniej Bośniacy posiadają ogromny wkład w kulturę europejską.

Trudna niepodległość

Po rozpadzie Jugosławii w 1992 roku przeprowadzono referendum na mocy którego Bośnia i Hercegowina uzyskała niepodległość. Pierwotnie nazwa państwa brzmiała Republika Bośni i Hercegowiny, ale w 1995 roku po uchwaleniu konstytucji państwa zmieniono ją na Bośnie i Hercegowinę. W 1992 roku nastąpił jednak najtrudniejszy moment w dziejach tego państwa. Była to wojna domowa, która szalała wówczas na Bałkanach. Konflikt pochłonął prawdopodobnie nawet 200 000 ofiar, z czego większość - 65 procent stanowili Bośniacy, 25 procent Serbowie, a 8 procent Chorwaci. Wszystkie strony wojny domowej brutalnie obchodziły się z przeciwnikami. Był to niezwykle trudny czas dla tego niewielkiego, bałkańskiego państwa. Dopiero w listopadzie 1995 roku po podpisaniu umowy pokojowej w Dayton, określono ustrój polityczny i kształt nowego państwa. Podzielono je na Federacje Bośni i Hercegowiny, Republikę Serbska oraz Dystrykt Brczko, pozostający strefa zdemilitaryzowana, pod kontrolą międzynarodową.

Miejsce dla każdego

Po mimo trudnej przeszłości Bośnia i Hercegowina to kraj z pięknymi zabytkami, mieszkanką kultur i niezwykłymi krajobrazami. To w dalszym ciągu bardzo słabo odkryta część Bałkanów. Duże wrażenie z pewnością robią: architektura, kultura oraz bogata kuchnia. Szczególnie ważnym miejscem jest stolica państwa – Sarajewo. Położona wśród gór jest miastem z dość bogatą tradycją. Ponadto celem wielu przybyszów jest słynny ośrodek pielgrzymkowy - Medjugorie położony w południowej części kraju.

Nadzieje i niepewność

Pomijając Kosowo, Bośnia i Hercegowina jest jedynym krajem powstałym po rozpadzie Jugosławii, który nadal nie jest w stanie spełnić kryteriów ubiegania się o członkostwo w Unii Europejskiej. Koncepcje przystąpienia do NATO są mocno mgliste, po mimo ustawy o obronności kraju z 2005 roku przewidującej, że członkostwo w NATO jest jednym z celów młodego państwa. Arena polityczna kraju jest mocno podzielona i nieskuteczna. Politycy nawzajem się zwalczają przez co cierpi interes kraju. W ostatnich latach problemem jest skrajna retoryka oraz dryfowanie ku Rosji, które mają miejsce za sprawą prorosyjskiego polityka Milorada Dodika, który obecnie pełni funkcję prezydenta Republiki Serbskiej, a przez lata był jej premierem. Z pewnością losy Bośni i Hercegowiny w dalszym ciągu są interesujące dla Polaków. W końcu Bałkany mogą być kolejnym punktem zapalnym w Europie.

Czytaj też:
Wojna o Górski Karabach. Zderzenie Cywilizacji na Kaukazie (cz. 1)
Czytaj też:
Wojna o Górski Karabach. Zderzenie cywilizacji na Kaukazie (cz.2)
Czytaj też:
Niepodległość i rozbrojenie. Pierwszy prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk