Tartaria. Szalona teoria spiskowa robi furorę wśród młodzieży

Tartaria. Szalona teoria spiskowa robi furorę wśród młodzieży

Dodano: 
Budynek. Zdjęcie ilustracyjne
Budynek. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Tartaria – historia tego „mitycznego” państwa od kilku lat podbija internet. To kolejna teoria spiskowa. Według niej, jeszcze w XIX wieku ziemię zamieszkiwały olbrzymy. Dowodem na to mają być wysokie okna i drzwi w budowlach wznoszonych w dawnych czasach.

Teorie spiskowe cieszą się niesłabnącą popularnością. Wciąż powtarza się opowieści na temat Atlantydy, a wiele osób (zwanych „paleoastronautami”) wierzy, że wpływ na rozwój cywilizacji mieli kosmici.

W dawnych wiekach, kiedy możliwości odkrywania świata były ograniczone, opowiadano sobie o cyklopach zamieszkujących Afrykę czy o złotych miastach ukrytych w gęstych lasach Ameryki Południowej. W czasach nam bliższych, kiedy z kolei nauka nie była jeszcze dość rozwinięta, różne skomplikowane zagadnienia próbowano wyjaśniać przy pomocy dostępnych narzędzi. Choć dziś mogą się nam one wydawać bez sensu, to (przynajmniej niektórym) żyjącym przed wiekami badaczom trudno odmówić samozaparcia i chęci do poznania prawdy. Na tle teorii o Tartarii, można nawet rzec, że dawne teorie czy historie o nieistniejących miastach lub państwach, miały jakiś „sens”.

Tartaria to teoria spiskowa, która wyrosła na naszych oczach. Powstała na internetowych portalach społecznościowych i tam się rozwijała. Nie zajmował się nią żaden badacz, lecz wyłącznie użytkownicy internetu, którzy do ujrzanego gdzieś obrazka czy zasłyszanej historyjki, zaczęli dopowiadać własne pomysły, tworząc zarazem kolejne memy i grafiki, w które zaczęły wierzyć kolejne zastępy (głównie) młodych ludzi.

Tartaria – o co chodzi?

„Tartaria” nie jest słowem nowym. Tym mianem określano rozległą krainę (niektórzy uważają, że największą na świecie) rozciągającą się przez Azję środkową i zachodnią. Znaczna część tego obszaru zajmują suche równiny zamieszkiwane przed laty przez koczownicze plemiona. W internecie znaleźć można różne mapy ukazujące ten obszar, co całej teorii dodaje wiarygodności.

Tartaria. Mapa z 1806 roku

Według internetowych „specjalistów” Tartaria to istniejąca przez wieki, aż do XIX wieku, zaawansowana cywilizacja, która zamieszkiwała tereny dzisiejszej Mandżurii i Syberii. Mieszkańcy Tartarii mieli być olbrzymami budującymi, stosowne do swego wzrostu, potężne budowle. Cywilizacja miała upaść w wyniku… powodzi błotnej, która przykryła całe potężne państwo i dotarła podobno aż do Europy.

Domorośli fani teorii spiskowych są zdania, że nawet na naszym kontynencie większość budynków wybudowanych przed wiekiem XX jest tak naprawdę o wiele wyższa, niż to, co widzimy. Kilka pierwszych metrów owych budynków znajduje się po prostu pod ziemią, przykryta błotną lawiną sprzed lat. Stare kamienice, kościoły czy Koloseum to tak naprawdę tylko „wierzchołek” prawdziwych budowli.

Fani Tartarii dopowiadają, że w krainie tej żyły olbrzymy, dlatego też wszystkie dawniej wznoszone budynki były tak wysokie. Dowodzą tego np. wielkie średniowieczne kościoły. W końcu po co ktoś miałby budować kilkumetrowe drzwi lub sięgające kilkunastu metrów gotyckie okna?

A w jaki sposób w dawnych wiekach budowano te wielkie, strzeliste budowle? Jak wzniesiono gmachy, które nawet dzisiaj robią na architektach wielkie wrażenie? Zwolennicy teorii o Tartarii wyjaśnią, że wszystko to było możliwe dzięki czerpaniu energii ze Słońca i wibracji kosmosu. Jak ją czerpano? Między innymi „dzięki” kościelnym wieżom, wieży Eiffla czy innym strzelistym budowlom, które były tak naprawdę wielkimi antenami, które zbierały kosmiczne promieniowanie.

Na pytania tych bardziej trzeźwych miłośników Tartarii, dlaczego dziś znaleźć można pozostałości po starożytnych cywilizacjach, a nie znajdziemy niczego po „imperium olbrzymów”, inni odpowiadają, że to wszystko z powodu… światowego spisku. Dzieła zniszczenia pamięci o Tartarii miała ostatecznie dokonać I i II wojna światowa, kiedy w czasie bombardowań zniknęły wszystkie dowody na jej istnienie.

To wszystko nie ma oczywiście najmniejszego sensu i powinno być wyłącznie powodem do śmiechu. „Tartaria” to jednak trochę niebezpieczny trend, który udowadnia, że coraz więcej osób (zwłaszcza młodych), nie mających żadnego pojęcia o historii i nie chcący dowiedzieć się na jej temat niczego z podręczników, coraz łatwiej przyswaja wszelkie tego typu sensacje.

Czytaj też:
Thule, El Dorado. Sześć historycznych miejsc, które nigdy nie istniały
Czytaj też:
El Dorado i legendarne złote miasta. Poszukiwano ich ponad 200 lat
Czytaj też:
Karahan Tepe. Miejsce tak zagadkowe, że... uważane za anomalię
Czytaj też:
Londinium. Zapomniana historia rzymskiego Londynu

Źródło: DoRzeczy.pl