Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Długa droga do prawdy o Katyniu

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Długa droga do prawdy o Katyniu

Dodano: 
Memoriał "Katyń"
Memoriał "Katyń" Źródło: Wikimedia Commons / JvA43 / CC BY-SA 2.0
13 kwietnia obchodzimy w Polsce Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej – święto ustanowione w 2007 roku przez Sejm RP, upamiętniające około 22 tysiące obywateli Drugiej Rzeczypospolitej zamordowanych przez Sowietów wiosną 1940 roku.

Data nie jest przypadkowa. 13 kwietnia 1943 roku Niemcy ogłosili bowiem światu informację o odkryciu masowych grobów polskich oficerów w lesie katyńskim. Dzień ten stał się symbolem pamięci o jednej z najtragiczniejszych zbrodni XX wieku, która przez dekady była ukrywana i fałszowana przez władze Związku Sowieckiego.

Ukrywana zbrodnia

Po agresji ZSRS na Polskę 17 września 1939 roku, w ręce sowieckie trafiło ponad 200 tysięcy polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Spośród nich, około 15 tysięcy oficerów, policjantów, urzędników i przedstawicieli inteligencji zostało osadzonych w obozach specjalnych NKWD w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Dodatkowo około 7 tysięcy cywilów przetrzymywano w więzieniach na terenach okupowanych przez ZSRR.

Nieśmiertelnik oraz pamiątkowy medalik z okazji Chrztu Św. znaleziony przy jednej z ofiar.

Na mocy decyzji Biura Politycznego WKP(b) z 5 marca 1940 roku, podpisanej przez najwyższe władze sowieckie, w tym Ławrientija Berię, podpisano na Polaków wyrok śmierci. 5 kwietnia rozpoczęto wykonywanie egzekucji przeprowadzono od 5 kwietnia do maja 1940 roku, głównie przez strzał w tył głowy. Ciała ofiar pogrzebano w zbiorowych mogiłach w Katyniu, Miednoje, Charkowie, a także w innych, do dziś nieznanych miejscach.

Po odkryciu grobów przez Niemców w 1943 roku, ZSRS od razu zaprzeczył, że ma cokolwiek oskarżył o zbrodnię Niemców, rozpoczynając wieloletnią kampanię dezinformacyjną. Władze PRL, podporządkowane Moskwie, przez dekady powielały tę narrację, a temat Katynia był objęty cenzurą. Dopiero w 1951 roku amerykańska komisja Kongresu, kierowana przez Raya Maddena, jednoznacznie wskazała na odpowiedzialność Sowietów za zbrodnię, nazywając ją ludobójstwem.

Pomnik Katyński

13 kwietnia 1990 roku, po 50 latach zaprzeczeń, rosyjska rządowa agencja TASS wydała oficjalny komunikat, w którym przyznano, że polscy jeńcy zostali rozstrzelani wiosną 1940 roku przez NKWD. Wskazano na winę Ławrientija Berii i Wsiewołoda Mierkułowa, a zbrodnię nazwano "jedną z cięższych zbrodni stalinizmu".

Tego samego dnia prezydent ZSRS Michaił Gorbaczow przekazał prezydentowi RP Wojciechowi Jaruzelskiemu kopie archiwalnych dokumentów, w tym listy jeńców wysłanych z obozów w Kozielsku do Smoleńska i z Ostaszkowa do Kalinina (obecnie Twer), a także wykazy akt ewidencyjnych jeńców z obozu w Starobielsku.

14 października 1992 roku, na polecenie prezydenta Rosji Borysa Jelcyna, przewodniczący Komitetu ds. Archiwów Państwowych Rudolf Pichoja przekazał prezydentowi Lechowi Wałęsie w Belwederze główne dokumenty dotyczące sprawy katyńskiej, w tym decyzję Politbiura z 5 marca 1940 roku o rozstrzelaniu polskich jeńców.

W 2000 roku, w 60. rocznicę zbrodni, otwarto polskie cmentarze wojenne w Charkowie, Katyniu i Miednoje.

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej to hołd dla wszystkich zamordowanych przez Sowietów, także tych, którzy wciąż pochowani są w nieoznaczonych, nieznanych miejscach.

Czytaj też:
85 lat temu. Niezabliźniona rana po Katyniu
Czytaj też:
Przypominamy niewygłoszone przemówienie śp. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu
Czytaj też:
Niezastąpieni. W 85. rocznicę zbrodni katyńskiej

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl