Eugeniusz Kwiatkowski. Człowiek, który wiedział, że Polskę stać na wielkość

Eugeniusz Kwiatkowski. Człowiek, który wiedział, że Polskę stać na wielkość

Dodano: 
Członkowie rządu i generalicja na Zamku Królewskim w Warszawie. W I rzędzie: Ignacy Mościcki, Józef Piłsudski, gen. Lucjan Żeligowski, Eugeniusz Kwiatkowski, Gabriel Czechowicz, gen. Jan Romer, Jędrzej Moraczewski
Członkowie rządu i generalicja na Zamku Królewskim w Warszawie. W I rzędzie: Ignacy Mościcki, Józef Piłsudski, gen. Lucjan Żeligowski, Eugeniusz Kwiatkowski, Gabriel Czechowicz, gen. Jan Romer, Jędrzej Moraczewski Źródło:Wikimedia Commons
Eugeniusz Kwiatkowski jest kojarzony powszechnie jako twórca Gdyni. To jednak tylko jedno z jego wielu osiągnięć. Dzięki niemu powstał też m.in. Centralny Okręg Przemysłowy i miasto Stalowa Wola. Kwiatkowski miał wielki plan, jak uczynić Polskę liczącym się państwem. Niezbędna była do tego silna gospodarka.

Eugeniusz Kwiatkowski nazywany bywa wizjonerem. Dziś jego pomysły także wywołują podziw. Współcześnie trudno wyobrazić sobie nawet inwestycję na miarę budowy portu Gdyni czy COP, jednak to właśnie te przykłady, a zarazem postać ministra Kwiatkowskiego pokazuje, że Polska, mimo swojego położenia na mapie Europy (a może właśnie dzięki niemu?) może zostać liczącym się w regionie państwem. Rzeczpospolitą stać na wielkość. Widział to już Kwiatkowski myąląc o monumentalnych inwestycjach. Może warto, aby więcej polityków spojrzało na polski potencjał jego oczami?

Ku Niepodległej

Eugeniusz Kwiatkowski urodził się 30 grudnia 1888 roku w Krakowie. Dzieciństwo spędził niedaleko Zbaraża, gdzie jego ojciec pracował jako urzędnik kolejowy. Uczęszczał do lwowskiego gimnazjum, jednak nie radził tam sobie zbyt dobrze i został przeniesiony do gimnazjum w Bąkowicach pod Chyrowem. Zdawszy maturę studiował na Wydziale Chemii Technicznej Politechniki Lwowskiej. Dopiero tam odkrył w sobie prawdziwe zamiłowanie do nauki. W czasie studiów Kwiatkowski zaangażował się w działalność organizacji niepodległościowych, tj. „Zet” i Drużyny Strzeleckie. Z racji zagrożenia, jakie niosła za sobą aktywność w tego typu organizacjach, w 1910 roku Kwiatkowski wyjechał na studia do Monachium. Trzy lata później wrócił do Lwowa, gdzie wziął ślub z Leokadią Glazer. Kwiatkowski jako chemik pracował m.in. na Politechnice Warszawskiej.

Eugeniusz Kwiatkowski

Kiedy wybuchła I wojna światowa Kwiatkowski wstąpił do Legionów Polskich. Należał też do Polskiej Organizacji Wojskowej. Podczas wojny polsko-bolszewickiej pracował dla sekcji chemicznej Głównego Urzędu Zaopatrzenia Armii przy Ministerstwie Spraw Wojskowych; później wystąpił z wojska.

Ministerstwo, inwestycje

Eugeniusz Kwiatkowski znalazł zatrudnienie jako dyrektor Gazowni Lubelskiej, później pracował na stanowisku kierowniczym w Państwowej Fabryce Związków Azotowych w Chorzowie, gdzie dyrektorem był wówczas przyszły prezydent Ignacy Mościcki. Po zamachu majowym to właśnie Mościcki zaproponował Kwiatkowskiego na stanowisko ministra przemysłu i handlu w rządzie Kazimierza Bartla. Stanowisko to Kwiatkowski piastował do 1930 roku – nowy premier, Walery Sławek nie wybrał go wówczas do swojego rządu. Od 1931 roku Kwiatkowski nie zasiadał już w Sejmie. Został wtedy dyrektorem Państwowych Fabryk Związków Azotowych w Chorzowie i Mościcach. Do polityki wrócił w 1935 roku. W rządach Mariana Zyndram-Kościałkowskiego i Felicjana Sławoja Składkowskiego był ministrem skarbu i wicepremierem.

Minister, być może jak mało który polityk II RP, rozumiał problemy, z jakimi zmagać musi się Polska i chciał temu zaradzić. Widział znaczne opóźnienie w rozwoju kraju, nierówności rozwojowe pomiędzy zachodnią i wschodnią Polską, uwstecznienie polskiej wsi.

Józef Piłsudski z ministrem Eugeniuszem Kwiatkowskim, 8 sierpnia 1926 r.

Eugeniusz Kwiatkowski przeszedł do historii jednak przede wszystkim jako inicjator budowy portu morskiego w Gdyni, a co za tym idzie, także rozwoju polskiego handlu morskiego, który był kluczowy dla rozwoju polskiej gospodarki jako takiej. Z jego inicjatywy powstała Dalekomorska Flota Rybacka oraz polska flota handlowa. Od 1937 roku Kwiatkowski popierał utworzenie Centralnego Okręgu Przemysłowego. Chciał też szeroko zakrojonej reformy rolnej, m.in. poprzez oddłużanie rolnictwa i inwestycje publiczne.

Kwiatkowski ponadto, wbrew „trendom” panującym w obozie sanacyjnym, opowiadał się za współpracą z opozycją. Sprzeciwiał się skazaniu opozycjonistów w procesie brzeskim i interweniował w ich sprawie u prezydenta Mościckiego, lecz nie przyniosło to skutku. Kwiatkowski krytykował także ugodową wobec Niemiec politykę ministra spraw zagranicznych Józefa Becka.

Po 1939

Kiedy Niemcy wkroczyli do Polski we wrześniu 1939 roku Kwiatkowski opuścił granice kraju (17 września). W czasie wojny przebywał w Rumunii. Chciał dostać się do Francji i dołączyć do formowanej tam armii polskiej, lecz gen. Władysław Sikorski, określając go jako polityka sanacyjnego, odrzucił jego prośbę.

8 lipca 1945 roku Kwiatkowski powrócił do Polski. Był (do 1948) Delegatem Rządu dla Spraw Wybrzeża, za co był krytykowany przez polityków przebywających na emigracji. Kwiatkowski próbował odnaleźć się w komunistycznej rzeczywistości, angażując się przede wszystkim w odbudowę kraju po wojnie, w tym w odbudowę i rozwój handlu morskiego. Już w 1945 roku Kwiatkowski postulował przekopanie Mierzei Wiślanej, co pomogłoby rozwinąć handel dalekomorski. Jego pomysł nie spotkał się jednak z akceptacją władz PRL, a tym bardziej ze zgodą Moskwy. W latach 1947-1952 był posłem na Sejm Ustawodawczy.

W 1948 roku Kwiatkowski został przeniesiony na przymusową emeryturę. Dostał też zakaz przebywania na Wybrzeżu oraz w Warszawie. Zamieszkał wtedy w Krakowie, gdzie zajął się pracą naukową. Eugeniusz Kwiatkowski zmarł 22 sierpnia 1974 roku. Został pochowany na cmentarzu Rakowickim.

Czytaj też:
Walery Sławek. Smutny koniec towarzysza Piłsudskiego. Dlaczego popełnił samobójstwo?
Czytaj też:
Nie tylko akcja pod Bezdanami, czyli jak PPS i Piłsudski napadali na pociągi
Czytaj też:
Bolesław Wieniawa-Długoszowski. Bujne życie i tragiczny koniec pierwszego ułana