Idea komunistyczna zaproponowana przez Karola Marksa wydawała się początkowo wielu intelektualistom jedynym sposobem na zbawienie ludzkości. Różne wybitne umysły poświęciły swe życie, aby zainstalować w Rosji komunizm, i wielu oddało je w czasie rewolucji październikowej, wojny domowej i innych drastycznych eksperymentów komunistycznych. Wielu także, pomimo swego fanatyzmu, zostało straconych przez swoich towarzyszy w okresie wielkiego terroru. Niektórzy, choć nadal nie wszyscy, dopiero w chwili śmierci przekonali się, jak mylne były ich komunistyczne przekonania oraz dlaczego dotychczasowi partyjni towarzysze ich zdradzili – część z nich przyłączyła się do bolszewików, wierząc ślepo w nieomylność Marksa, inni tylko dlatego, że czerpali sadystyczną satysfakcję z cierpienia innych. Zamiast ofiarowania społeczeństwu powszechnej obfitości i tolerancji komunizm zbudował rządy oparte na terrorze, nienawiści, strachu i kłamstwie. Komunizm jednocześnie wyniósł do władzy ludzi, którzy w normalnych realiach nigdy nie zyskaliby większego posłuchu. Jedną z tych postaci była Aleksandra Kołłontaj.
Nowe społeczeństwo
„W rozmowach dyplomatycznych bardzo często przechodziła z jednego języka na drugi. Na przykład z francuskiego na szwedzki albo z włoskiego na niemiecki, nawet z angielskiego na bułgarski. Czytać potrafiła we wszystkich językach europejskich. Regularnie czytała gazety niderlandzkie, rumuńskie, greckie, czeskie i polskie. W językach skandynawskich mówiła z lekkim akcentem, który robił ogromne wrażenie na Szwedach, Norwegach i Duńczykach. W swej unikatowej pamięci przechowywała dziesiątki wierszy, poematów również w wielu językach” – pisano o Aleksandrze Kołłontaj.
Kołłontaj była jedną z najbardziej niezwykłych, na swój sposób, postaci w dziejach Związku Sowieckiego. Była pierwszą kobietą, która została komisarzem ludowym (ministrem), co było nietypowe nie tylko dla Rosji, lecz także całej ówczesnej Europy. Tę piękną kobietę Włodzimierz Lenin uczynił komisarzem świadomie. Poglądy Kołłontaj dotyczące roli kobiety oraz nowego porządku społecznego szokowały zwykłych obywateli Rosji, ale taki był właśnie zamiar przywódcy bolszewików (zresztą cały program jego partii, z głównym hasłem „grab zagrabione”, był szokiem dla Rosjan).
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.