Kanony lektur od lat tworzone są po to, aby uczęszczający do szkół młodzi Polacy poznali bliżej korzenie naszej cywilizacji i kultury. Poprzez lekturę tekstów przybliżona zostaje im historia Polski, Europy i świata. Lektury, choć nie zawsze cieszą się popularnością wśród młodzieży, są jednak bardzo ważnym elementem edukacji młodego człowieka. Bez znajomości wielu tekstów kultury, trudno zrozumieć dzisiejszy świat, bieżącą politykę, współczesne kino, a nawet różne powiedzenia, które z kart książek „przeszły” to języka potocznego.
QUIZ: Połącz tytuł lektury z jej autorem. Znasz te dzieła?
Więcej:
Jerzy czy Michał Wołodyjowski?
W „Ogniem i mieczem” Wołodyjowski pojawia się jako postać drugoplanowa. Jest tam oficerem dragonii na służbie u wojewody ruskiego Jeremiego Wiśniowieckiego. Postać tego „wczesnego” Wołodyjowskiego wzorowana był na żyjącym naprawdę Michale Wołodyjowskim, który był, dokładnie jak książkowy Michał, oficerem dragonii u księcia Jaremy. Ten historyczny Wołodyjowski nie był człowiekiem o zbyt dobrej reputacji. Został zapamiętany bowiem jako postać dość wątpliwa moralnie oraz gwałciciel. Jedną z jego ofiar była córka unickiego duchownego.
„Sienkiewicz skonstruował swoją postać na podstawie zaledwie kilku wyimków z krótkiego życiorysu prawdziwego dragona: personaliów, patrona wojskowego oraz formacji, w jakiej służył u księcia. Inne charakterystyczne dla Wołodyjowskiego cechy, jak stosunek do kobiet czy niski wzrost, zapożyczył z własnej biografii, natomiast umiejętność fachowego »robienia szablą« po prostu wymyślił”. (histmag.org)
Dość nieciekawa, trzeba przyznać, postać, nie pasowała do wizerunku Wołodyjowskiego, jaki miał w głowie Sienkiewicz. Była na to jednak rada: inny przedstawiciel rodu Wołodyjowskich, który doskonale nadawał się jako pierwowzór dzielnego rycerza.
„Właściwie, to ja jestem Jerzy Michał, ale że święty Jerzy smoka tylko roztratował, a święty Michał całemu komunikowi niebieskiemu przewodzi i tyle już nad piekielnymi chorągwiami odniósł wiktoryj, przeto jego wolę mieć za patrona” – te słowa w „Potopie” kieruje Wołodyjowski do Andrzeja Kmicica.
Czytaj też:
Michał Jerzy czy Jerzy Michał? Kim naprawdę był Pan Wołodyjowski?
Więcej QUIZÓW:
Czytaj też:
QUIZ: Trylogia Sienkiewicza. Jak dużo pamiętasz? Sprawdź!Czytaj też:
QUIZ: Polscy poeci. Ich najważniejsze utwory trzeba znać! Dopasuj jeCzytaj też:
QUIZ: Wiedźmin. Czy znasz dobrze sagę Andrzeja Sapkowskiego?