Bitwa pod Rakvere. Pokaz husarskiej siły i "szósty zmysł" Chodkiewicza

Bitwa pod Rakvere. Pokaz husarskiej siły i "szósty zmysł" Chodkiewicza

Dodano: 
Zamek Rakvere (dziś Estonia)
Zamek Rakvere (dziś Estonia) Źródło:Wikimedia Commons / Mewes, CC BY-SA 3.0
Bitwa pod Rakvere nie jest z pewnością najbardziej znaną bitwą z czasów wojen polsko-szwedzkich. Był to jednak dość ważny epizod konfliktu z lat 1600-1611.

Jan Karol Chodkiewicz niejednokrotnie udowadniał, że jest świetnym dowódcą. Potrafił poprowadzić swoje wojska do walki, jak również wiedział, kiedy lepiej się wycofać, dając zawczasu jedynie pokaz własnej potęgi. Husaria była wówczas niezwyciężona.

Zygmunt III Waza i Karol Sudermański

W listopadzie 1592 zmarł król Szwecji Jan III, ojciec polskiego króla Zygmunta III Wazy. W maju 1593 roku Zygmunt, jako prawowity następca tronu szwedzkiego, wyjechał do Szwecji (za zgodą polskiego Sejmu), aby zostać koronowanym na szwedzkiego monarchę.

Jak się jednak okazało, Szwedzi bardzo niechętnie spoglądali na Zygmunta, głównie ze względu na jego wyznanie. Zygmunt III był bowiem katolikiem, co w protestanckiej Szwecji wielu ludziom się nie podobało. W lutym 1594 roku Zygmunt III Waza został koronowany na króla Szwecji, lecz musiał przyrzec, że luteranie będą mieli pełną wolność wyznania. Choć niechętnie, Zygmunt przystał na to żądanie.

Władzę nad Szwecją przekazał Zygmunt Radzie Regencyjnej i swemu stryjowi, Karolowi Sudermańskiemu, a sam niedługo później wyjechał do Polski, gdzie nie był od roku. Tymczasem, mający jedynie pełnić funkcje administracyjne, Karol Sudermański zapragnął zyskać dużo większy wpływ na rządy w Szwecji, niż pozwalał mu to jego bratanek. Wkrótce Karol Sudermański został mianowany naczelnikiem królestwa, a wszyscy Polacy musieli uciekać ze Szwecji.

Karol IX Sudermański

Terenem, o który toczone nawiększe spory były Inflanty. W pacta conventa Zygmunt III Waza obiecał włączyć ten obszar w granice Rzeczpospolitej, lecz pomimo upływu lat obietnicy tej jeszcze nie spełnił. Inflanty znajdowały się jednocześnie w obszarze zainteresowań Szwecji. Dopóki Zygmunt był szwedzkim dziedzicem tronu, a później królem Szwecji, Inflanty pozostawały w jego sferze wpływów. Kiedy jednak Karol Sudermański coraz ostrzej dawał do zrozumienia, że zamierza odebrać Zygmuntowi koronę, kwestia Inflant stała się punktem zapalnym.

W maju 1598 roku Zygmunt III Waza ruszył do Szwecji rozprawić się z Karolem. Po początkowych sukcesach, uległ wojskom Karola Sudermańskiego w bitwie pod Linköping i musiał wracać do Gdańska. W lipcu 1599 roku riksdag zdetronizował Zygmunta Wazę, a królem uznał jego syna Władysława. Warunkiem było wysłanie 4-letniego księcia do Sztokholmu, gdzie byłby wychowywany w wierze luterańskiej. Na to Zygmunt III nie zamierzał się zgodzić.

Aby sytuację jeszcze bardziej skomplikować, a przy okazji sprowokować Szwedów, w marcu 1600 roku Zygmunt III Waza ogłosił przyłączenie do Polski Inflant. Na odpowiedź Szwecji nie trzeba było długo czekać.

Walki zaczęły się już pod koniec 1599 roku. Wojska Karola Sudermańskiego wyparły polskie oddziały z Estonii, która uznała władzę szwedzką. Karol ruszył do Inflant. Dysponował znaczną siłą – jego wojska liczyły 14 tysięcy żołnierzy, podczas, gdy Polaków pod dowództwem wojewody wendeńskiego Jerzego Farensbacha było zaledwie 4,5 tysiąca.

Wojska Karola Sudermańskiego w krótkim czasie zajęły Parnawę i Fellin, po czym ruszyły na Dorpat, który poddał się 6 stycznia. Następnego dnia, 7 stycznia rozpoczęła się bitwa pod Kiesią, w której wojska polskie rozbiły siły szwedzkie. Zwycięstwo nie zostało jednak należycie wykorzystane. Nie zadano wrogowi ostatecznego ciosu, a ten odbudowywał swój potencjał.

Bitwa pod Rakvere

Najbardziej znanym epizodem wojny polsko-szwedzkiej z lat 1600-1611 była bitwa pod Kircholmem, jednak zanim do niej doszło świetny dowódca, Jan Karol Chodkiewicz pokazał swój zmysł wojenny w starciu pod Rakvere (Rakibor).

Na początku 1603 roku Chodkiewicz czynił starania, aby zmusić Szwedów do opuszczenia Dorpatu. Jednym z kroków ku temu było pobicie wojsk szwedzkich, które zmierzały w stronę zamku Rakvere, który niedawno został zdobyty przez wojska litewskie. Jeśli Szwedzi zajęliby twierdzę, ich kolejnym krokiem byłoby wysłanie wojsk na Dorpat, aby te odepchnęły siły Rzeczpospolitej. Z tego względu Chodkiewicz zdecydował się podzielić swoje chorągwie. Część zostawił pod Dorpatem (ich zadaniem było dalsze blokowanie miasta), a z częścią ruszył pod Rakvere.

L. Kapliński, Jan Karol Chodkiewicz

5 marca 1603 roku 300 husarzy pod wodzą Chodkiewicza stanęło pod zamkiem. Wkrótce dołączyło do nich 500 osób z załogi twierdzy. Niedługo później doszło do starcia ze szwedzką strażą przednią liczącą ponad tysiąc rajtarów. Pomimo liczebnej przewagi, Szwedzi nie byli w stanie pokonać sił polsko-litewskich. Rajtarzy wkrótce uciekli z pola bitwy, zostawiając nań jedynie słabo wyszkoloną chłopską piechotę.

Nie był to jednak koniec bitwy. Szwedzi wyraźnie czekali na nadejście większych sił. Wkrótce na horyzoncie pojawili się ci sami, co wcześniej rajtarzy wraz z oddziałem służby ziemskiej. Ta armia także nie była w stanie przebić się przez ciężką polską jazdę. Wielu Szwedów poległo, a reszta rajtarów zbiegła z pola bitwy. Husaria ruszyła w pościg, zatrzymując się dopiero, kiedy spostrzegła, że naprzeciw niej zmierzają główne siły szwedzkie dowodzone przez Andersa Lennartssona. Chodkiewicz czekał, czy przeciwnik ruszy do ataku. Nie chciał rozpoczynać bitwy widząc znaczną przewagę liczebną wroga. Lennartsson także jednak nie kwapił się do bitwy, znając siłę i umiejętności husarzy. Po dłuższej chwili obaj dowódcy zdecydowali się wycofać swoje wojska.

Wkrótce Jan Karol Chodkiewicz wrócił z husarią pod Dorpat. Załoga szwedzka w Dorpacie nie otrzymała żadnych posiłków. Nie było też szans, aby do miasta dotarły wojska pod wodzą Lennartssona. Z tego powodu Szwedzi, 13 kwietnia 1603 roku, zdecydowali się na kapitulację, a Dorpat znalazł się w polsko-litewskim posiadaniu.

Czytaj też:
Bitwa pod Oliwą. Wielki triumf i bohaterska śmierć polskiego admirała
Czytaj też:
Bitwa pod Kircholmem. Geniusz Chodkiewicza chwalony w całej Europie
Czytaj też:
Kordecki, Kmicic i wysadzona armata. Oblężenie Jasnej Góry - prawda i legenda

Opracowała: Anna Szczepańska
Źródło: DoRzeczy.pl