Dzieje słynnej dynastii sięgają X w., ale przez kolejne trzy stulecia nikt nie mógł przewidywać, że ród zrobi wielką karierę. Jego pierwszym potwierdzonym przedstawicielem był niejaki Guntram Bogaty, mający posiadłości na dzisiejszym pograniczu niemiecko-szwajcarskim. Tam też znajduje się zamek Habsburg, od którego rodzina wzięła swoje nazwisko.
Przełomowym wydarzeniem w dziejach rodu był wybór Rudolfa Habsburga na króla Niemiec w 1273 r. Jego najważniejszym rywalem do tronu był król Czech Przemysł Ottokar II, ale elektorzy uznali, że Przemyślida jest zbyt potężny i zagrażałoby to ich pozycji politycznej. Przemysł bowiem skorzystał z wygaśnięcia dynastii Babenbergów i opanował Austrię, Styrię i Karyntię. Dla niemieckich możnowładców wygodniejszy był znacznie słabszy władca i właśnie dlatego na króla wybrano Rudolfa. Ciekawostką natomiast pozostaje to, że wiadomość o wynikach elekcji miał przynieść mu burgrabia Norymbergi, Fryderyk von Hohenzollern, przodek dynastii panującej później w Prusach.
W chwili wyboru Rudolf nie posiadał zbyt wielkich posiadłości. Nosił tytuł hrabiego Habsburga i Kyburga oraz władał Górną Alzacją. Doskonale jednak rozumiał, że utrzymanie w rękach rodu niemieckiej korony wymagało zbudowania potęgi terytorialnej Habsburgów.
Stan posiadania władcy Czech zagrażał pozycji nowego króla, a ponadto Rudolf uznał, że kraje austriackie znakomicie nadają się na bazę rozwoju rodu. W tej sytuacji doszło do wojny pomiędzy niedawnymi rywalami do korony Niemiec, która zakończyła się sukcesem Habsburga. Przemyślida poniósł klęskę pod Suchymi Krutami i zginął na polu bitwy, a Rudolf nadał kraje austriackie swoim synom. Nie udało mu się jednak przeprowadzić elekcji na króla Niemiec swojego najstarszego potomka, Albrechta. Wprawdzie ostatecznie zasiadł on na tronie w Akwizgranie, ale dopiero po kilkuletnim panowaniu Adolfa z Nassau, który w lipcu 1298 r. został zdetronizowany i poległ w bitwie pod Göllheim.
Po śmierci Alberta przez kolejne półtora stulecia na niemieckim tronie zasiadali przedstawiciele rodu Luksemburgów lub Wittelsbachów. Dopiero w 1438 r. Habsburgom udało się odzyskać godność królewską (i przy okazji koronę cesarską), którą mieli dzierżyć aż do likwidacji Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.