Pogrom pod Cuszimą
  • Mikołaj IwanowAutor:Mikołaj Iwanow

Pogrom pod Cuszimą

Dodano: 
Admirał Heihachirō Tōgō na mostku flagowego pancernika Mikasa
Admirał Heihachirō Tōgō na mostku flagowego pancernika Mikasa Źródło: Wikimedia Commons
Rosyjskie okręty były bez szans w starciu z japońską flotą. Klęska na Pacyfiku była dla Mikołaja II wyjątkowo bolesnym ciosem.

Cieśnina Cuszimska, 27 i 28 maja 1905 r. Starły się wówczas ze sobą dwie potężne marynarki wojenne: Imperium Rosyjskiego i Imperium Japońskiego. Po stronie rosyjskiej w bitwie uczestniczyło 38 okrętów, po stronie japońskiej – ponad 100. Większa liczba okrętów japońskich w żadnym wypadku nie świadczyła jednak o zdecydowanej przewadze floty dalekowschodniego mocarstwa. Jeśli bowiem chodzi o liczbę najlepiej uzbrojonych okrętów (pancerników), to Rosjanie mieli wyraźną przewagę: 9 do 4. Względna równowaga istniała w liczbie krążowników i jedynie w kategorii mniejszych okrętów (niszczycieli) Japończycy mieli znaczną przewagę.

Straty rosyjskie podczas bitwy pod Cuszimą są przerażające. Spośród 38 okrętów i innych jednostek zatonęło 21 (siedem pancerników, pięć krążowników pancernych, jeden krążownik pomocniczy, pięć niszczycieli i trzy transportowce). Większość zniszczyła flota japońska, ale cześć została zatopiona lub wysadzona w powietrze przez własne załogi. Siedem okrętów poddano Japończykom razem z załogami (dwa pancerniki, dwa krążowniki, jeden niszczyciel oraz dwa statki szpitalne). Do końca wojny w neutralnych portach internowano sześć okrętów (trzy krążowniki pancerne, jeden niszczyciel, dwa transportowce). Do Władywostoku udało się przedostać jedynie czterem jednostkom. Były to krążownik „Ałmaz”, niszczyciele „Brawy” i „Grozny” oraz duży transportowiec „Anadyr”. Z 16 170 marynarzy na pokładach rosyjskich okrętów zginęło 5045, rannych zostało 363, a do niewoli trafiło 7282 Rosjan, w tym dwóch admirałów. Na internowanych jednostkach pozostało 2110 osób. Do Władywostoku natomiast przedarło się jedynie 870 marynarzy. Ponad 500 członków załóg przepadło bez wieści.

Flota japońska straciła natomiast jedynie trzy niszczyciele. Zabitych zostało 116 japońskich marynarzy, a 538 poniosło rany. Straty obu stron, jak widać, są nieporównywalne. Bitwa w Cieśninie Cuszimskiej była więc istnym pogromem floty rosyjskiej. Paradoksem może wydawać się to, że Rosja w tym czasie była uważana za trzecią największą morską potęgę świata. Jej flota ustępowała jedynie marynarkom wojennym Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu miesięcznika Historia Do Rzeczy.