Malarz polskiej melancholii. Inspiracje Artura Grottgera

Malarz polskiej melancholii. Inspiracje Artura Grottgera

Dodano: 
Cykl "Wojna", V. Pożoga. Mal. Artur Grottger
Cykl "Wojna", V. Pożoga. Mal. Artur Grottger Źródło: Wikimedia Commons
Artur Grottger ukształtował nasze narodowe wyobrażenie na temat powstania styczniowego. Jego obrazy i rysunki są pełne symboliki, skłaniające do refleksji nad losem ludzi, którzy poświęcili swe życie dla Ojczyzny.

Prace Artura Grottgera ułożone zostały w kilka serii, spośród których najbardziej znane to „Polonia” oraz „Wojna”. Nie wszystkie jego dzieła spotykały się ze zrozumieniem i uznaniem jego współczesnych. Grottgerowi zarzucono np., iż miesza elementy współczesne z klasycznymi wzorcami. Pomimo to jego obrazy uchodzą współcześnie za jedne z najważniejszych w malarstwie polskim XIX wieku.

We Lwowie i w Paryżu

Artur Grottger urodził się 11 listopada 1837 roku w Ottyniowice niedaleko Lwowa. Pierwszych lekcji rysunku udzielał mu ojciec, Jan Józef Grottger, który był malarzem z wykształcenia. W 1849 roku Grottger zaczął naukę we Lwowie w pracowni Jana Maszkowskiego, korzystając również ze wskazówek Juliusza Kossaka. Następnie kontynuował studia w latach 1852-1854 w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem Wojciecha Kornelego Stattlera i Władysława Łuszczkiewicza.

Artur Grottger, Autoportret

Swoje talenty doskonalił w okresie 1854-1859 w wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Karla Blaasa, Karla Mayera, Karla Wurzingera, Petera Geigera i Christiana Rubena. Tam też rozpoczął też swą karierę artystyczną współpracując jako ilustrator z poczytnymi czasopismami, „Mussustunden” i „llustrierte Zeitung”

Alegoria zniewolonej Polski wyzwalanej z kajdan dzięki powstaniu – cykl Polonia z 1863 r. Artura Grottgera

W 1866 roku zaręczył się we Lwowie z Wandą Monné; związek ten zaowocował obfitą korespondencją pozwalającą m.in. na odtworzenie procesu twórczego nad cyklem rysunków „Wojna”, rozpoczętym w 1866 roku w Porębie i przeznaczonym do eksponowania na paryskiej Wystawie Powszechnej w 1867 roku. Pod koniec 1866 roku Grottger wyjechał do Paryża gdzie nawiązał kontakty z Polakami skupionymi wokół Hôtel Lambert.

Pożegnanie i Powitanie powstańca (obraz Artura Grottgera)

Grottger wystawiał swoje prace w kraju i za granicą, m.in. we Lwowie (od 1851 roku), Krakowie (od 1857 roku), Wiedniu (od 1859 roku) i Warszawie (od 1866 roku).Dla Polaków był przede wszystkim twórcą patriotycznych cyklów rysunkowych, dedykowanym wydarzeniom poprzedzającym wybuch powstania styczniowego 1863 roku. Pokazywał jego dramatyczne epizody i następujące po nim akty represji ze strony zaborcy. Stworzył topos martyrologicznej ikonografii Polski.

Patriotyzm

Artur Grottger, Bitwa, grafika z cyklu Polonia 1863.

Repertuar malarstwa Grottgera obejmował kompozycje historyczne, sceny rodzajowe i portrety. Już pod okiem ojca tworzył obrazy naznaczone patriotyzmem, były to m.in. sceny batalistyczne z okresu powstania listopadowego. Tematyka powstaniowa pozostała zresztą osią jego twórczości. Później skupił się na obrazach ukazujących tragizm kolejnego powstania – styczniowego, które wybuchło w 1863 roku. Grottger ukazywał dramaty rozstania, osierocone dzieci, opłakujące swoje dzieci matki, kalekich powstańców, tragedię zesłańców.

Cykl "Wojna", VIII. Ludzie czy szakale? Mal. Artur Grottger

Istotną rolę w jego dziełach odgrywały kobiety – nie tylko jako osoby cierpiące z powodu utraty bliskich, ale też jako sanitariuszki i odważne patriotki, które wspierają swych mężów i synów w walce o wyzwolenie Ojczyzny.

Po powstaniu styczniowym Grottger wyjechał do Paryża, gdzie ukończył cykl rysunków „Wojna”. Sprzedał je austriackiemu cesarzowi Franciszkowi. W grudniu 1867, wskutek krwotoków płucnych został wysłany przez lekarzy do uzdrowiska Amélie-les-Bains we francuskich Pirenejach, gdzie zmarł 13 grudnia 1867 roku. Ciało Grottgera sprowadziła do Lwowa 4 lipca 1868 jego narzeczona i pochowała go na cmentarzu Łyczakowskim w miejscu, które kiedyś podczas wspólnego spaceru artysta wybrał.

Czytaj też:
Mały wzrostem, wielki duchem. Jan Matejko - wzór malarza narodowego
Czytaj też:
Bon vivant i generał. Jedyny taki w naszej historii książę Józef Poniatowski
Czytaj też:
Najbardziej nieszczęśliwy polski monarcha. Trudny żywot Anny Jagiellonki

Źródło: DoRzeczy.pl / culture.pl