W przedchrześcijańskiej Europie wiecznie zielone gałązki wieszano w domach nad drzwiami i oknami na początku zimy. Był to swego rodzaju talizman odstraszający złe moce, symbol nadziei na nadchodzącą wiosnę i odrodzenie życia. Wraz z rozprzestrzenianiem się chrześcijaństwa, tradycja dekorowania domów iglastymi gałązkami nie zanikła, lecz została włączona do „zimowych” świąt – Bożego Narodzenia.
Pierwsze drzewka iglaste pojawiły się w domach w XVI wieku w Niemczech. Choinki dekorowano ozdobami i przestrajano świecami, które później zapalano. Tę tradycję niemieccy emigranci przywieźli do Stanów Zjednoczonych w XIX wieku. Początkowo choinka nie zrobiła kariery ani w USA, ani w Europie. Sytuacja zmieniła się, kiedy brytyjska rodzina królewska pokazała się na tle choinki. Obrazek został wydrukowany w „The Illustrated London News” w 1848 roku.
Pierwsze elektryczne światełka
Zapalanie świeczek na choince było dość niebezpieczne. Często tuż obok zapalanej choinki stawiano wiadro z wodą, aby w razie czego szybko ugasić pożar. Z tego powodu niejednokrotnie choinkę rozświetlano tylko raz, w Wigilię. Prawdziwą rewolucją było więc wynalezienie elektrycznych lampek choinkowych. Choinka mogła się wtedy „świecić” znacznie częściej i dłużej.
W 1882 roku została wynaleziona żarówka elektryczna (czy wynalazł ją Thomas Edison, czy tylko „podkradł” komuś pomysł, to kwestia wciąż budząca dyskusje). Niedługo później przyjaciel Edisona, Edward Johnson, wspólnik w Edison's Illumination Company, stworzył pierwszy komplet lampek choinkowych. Był to sznur 80 kolorowych światełek: czerwonych, niebieskich i białych. Światełka zrobiły szybko wielką karierę. W 1895 roku kolorowe lampki rozświetliły choinkę przystrajającą Biały Dom.
Żarówki oświetlały choinki przez cały XX wiek. Choć wprowadzano w nich ulepszenia, wszystkie działały na tej samej zasadzie, co oryginalna żarówka Edisona: prąd elektryczny przepływa przez żarnik w żarniku, który nagrzewa się pod wpływem oporu elektrycznego, a żarówka bardzo się nagrzewa.
Żarówki żarowe, choć są znacznie bezpieczniejsze od świec, to i tak bardzo się nagrzewają. Wiele choinek zapaliło się od ciepła generowanego przez żarówki. Kolejną rewolucją było wprowadzenie oświetlenia LED (diod elektroluminescencyjnych). Oświetlenie LED daje dużo większą efektywność energetyczną oraz pozwala na wprowadzenie nowego wzornictwa i technik oświetlenia. Lampki LED zużywają od 80 do 90 procent mniej energii niż porównywalne żarówki żarowe.
Diody LED zostały po raz pierwszy opatentowane przez Jamesa Biarda i Gary'ego Pittmana, którzy pracowali dla firmy Texas Instruments. Patent przyznano 20 grudnia 1966 roku.
W przeciwieństwie do żarówek żarowych, które wytwarzają szerokie spektrum światła i wydają się białe (chyba że zostaną pokryte farbą zmieniającą kolor), diody LED wytwarzają kolor w zależności od związków wybranych do wytworzenia światła.
Czytaj też:
Czy w tym roku zobaczymy "gwiazdę betlejemską"? Co nią będzie?Czytaj też:
Z imperium Azteków do wszystkich domów świata. Fascynująca historia poinsecji Azteków do wszystkich domów świata. Fascynująca historia poinsecjiCzytaj też:
Betlejemski cud z kamienia
