Zapomniana martyrologia Polaków w Auschwitz. Te liczby porażają

Zapomniana martyrologia Polaków w Auschwitz. Te liczby porażają

Dodano: 

Dotychczas jako ostatnia ukazała się już piąta Księga Pamięci, której Autorem jest Bohdan Piętka, zatytułowana „Księga Pamięci. Transporty Polaków do KL Auschwitz z Wielkopolski, Pomorza, Ciechanowskiego i Białostocczyzny 1940-1944”.

Ta trzytomowa publikacja autorstwa wspomnianego historyka Muzeum przedstawia losy 5 453 więźniów i więźniarek, których niemieccy naziści deportowali do KL Auschwitz w 84 transportach. Historyk Bohdan Piętka tak wypowiedział się na temat tej publikacji, którą nazwał dziełem swojego życia:

„Najwięcej z nich, bo 4674 osoby, przywieziono z Kraju Warty w transportach z Łodzi, Poznania, Inowrocławia, Kalisza i Sieradza. Znajdowały się wśród nich znaczące postacie polskiego podziemia, przedstawiciele miejscowych elit oraz członkowie wszystkich warstw ówczesnego społeczeństwa polskiego”.

Dla badaczy II wojny światowej wspomniane Księgi Pamięci Polaków stanowią cenny materiał źródłowy i poznawczy, który został zgromadzony i opracowany dzięki żmudnej pracy wielu osób. Jednocześnie są one dowodem na to, że tragiczne losy polskich więźniów w KL Auschwitz nie zostały zapomniane. Niestety, żadna z nich dotychczas nie została przetłumaczona na język angielski.

Luki źródłowe wynikające z zacierania śladów zbrodni przez SS i niszczenia dokumentacji obozowej w obliczu klęski III Rzeszy powodują jednak, że nie można odtworzyć pełnego wykazu Polaków deportowanych do tego obozu. Z tego też powodu do tej pory historycy nie potrafią w sposób ostateczny i najbliższy prawdzie odpowiedzieć na pytanie: ilu polskich więźniów zginęło w KL Auschwitz-Birkenau?

Stan wiedzy o tragicznej historii tego obozu pozwala podać jedynie szacunkową liczbę Polaków, którzy stracili w nim życie. Spośród osadzonych w tym obozie około 150 tys. Polaków – sądzę, że około 100 tys. nie przeżyło wojny i nie doczekało wolności. Zginęli w KL Auschwitz (według szacunkowych obliczeń około 75 tys.) lub po wywiezieniu ich z tego obozu w głąb Niemiec do innych nazistowskich obozów koncentracyjnych (kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy Polaków).

Z drugiej strony na to zagadnienie można popatrzeć także w inny sposób, przypominając, że w podobozach KL Auschwitz-Birkenau zginęło około 400 tys. obywateli polskich: Polacy (około 75 tys.) i polscy Żydzi (około 300 tys.), co stanowi jedną trzecią zamordowanych, ponieważ liczba wszystkich ofiar tego największego obozu zagłady wynosi co najmniej 1,1 mln ludzi.

Dzieci w Auschwitz - kadr z sowieckiego filmu na temat wyzwolenia obozu

Warto także jeszcze raz wspomnieć o zagładzie ponad 20 tys. Cyganów w KL Auschwitz II-Birkenau. Niezbyt często mówi się bowiem, że dla Polaków – podobnie jak dla Żydów, a także dla Romów, w większości chrześcijan, obóz ten to symbol zagłady.

Nie było takiego drugiego nazistowskiego obozu niemieckiego, w którym zginęłoby tak wielu Żydów, Polaków i Romów. Warto również podkreślić ogromny wkład badawczy historyka-amatora nad martyrologią Polaków w KL Auschwitz.

Jerzy Klistała (ur. 1935 r.) – jest mieszkańcem Bielska-Białej, który w czasie okupacji niemieckiej osobiście doświadczył skutków terroru hitlerowskiego. Jego ojciec za działalność konspiracyjną w ZWZ/AK został rozstrzelany w KL Auschwitz pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku nr 11 w 1943 r.

Młody Jurek po raz pierwszy zwiedził były obóz Auschwitz-Birkenau jako dwunastoletni uczeń z wycieczką szkolną. Było to dwa lata po wojnie. Nie przypuszczał wówczas, że to miejsce masowych zbrodni hitlerowskich wpłynie na jego późniejsze życie w tak wyjątkowy sposób. Świeże jeszcze ślady po byłym obozie, podziałały wówczas na jego dziecinną świadomość bardzo mocno – przyjechał bowiem do miejsca, w którym zginął jego ojciec, mający zaledwie trzydzieści dwa lata. W życiu dorosłym Jerzy Klistała, już po przejściu na emeryturę, zajął się biografistyką więźniów obozów koncentracyjnych, nie pozwalając, aby pozostali oni bezimienni.

Czytaj też:
Karły z Auschwitz. „Anioł Śmierci” poddawał je makabrycznym eksperymentom

Bielszczanin dotychczas publikował pozycje, związane z martyrologią Polaków z terenu Małopolski, Śląska, Podbeskidzia i Zaolzia. Obecnie pracuje nad słownikiem biograficznym, który będzie poświęcony stratom polskiego duchowieństwa w niemieckich obozach koncentracyjnych z terenów Śląska.

Przed kilku laty prof. Tomasz Nałęcz, ówczesny doradca Prezydenta RP ds. historii, na temat publikacji Jerzego Klistały napisał:

„Jestem pod ogromnym wrażeniem dzieła, jakie Pan wykonuje. Jako historyk świetnie zdaję sobie sprawę z tego, ile trudu kryje się za każdą stronicą tych książek. Podziwiam Pana wytrwałość, determinację i umiejętności historyczne, dzięki którym te opracowania w bardzo cenny sposób dokumentują najbardziej dramatyczne karty naszej narodowej historii z okresu II wojny światowej”.

Ostatnia publikacja Jerzego Klistały nie pozwala zapomnieć o ofiarach, jakie ponieśli w walce z niemieckim nazizmem Polacy z Zaolzia.

Adam Cyra jest starszym kustoszem w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.