Konferencja kairska. Nowy ład na Dalekim Wschodzie, który ciąży do dziś

Konferencja kairska. Nowy ład na Dalekim Wschodzie, który ciąży do dziś

Dodano: 
Czang Kaj-szek, Roosevelt i Churchill w Kairze, 25 listopada 1943
Czang Kaj-szek, Roosevelt i Churchill w Kairze, 25 listopada 1943 Źródło:Wikimedia Commons
Konferencja kairska była pierwszym spotkaniem alianckich przywódców podczas II wojny światowej. Z racji podjętych w jej trakcie decyzji, które dotyczyły przede wszystkim działań zbrojnych i powojennego ładu na Dalekim Wschodzie, nie jest ona szczególnie znana w Europie.

Konferencja kairska odbyła w dniach 22-26 listopada 1943 roku w Kairze, w Egipcie. Było to pierwsze, spośród kilku spotkań, w których wzięli udział przywódcy państw alianckich. Kolejna ważna konferencja odbyła się w Teheranie (Iran) zaledwie dwa dni po zakończeniu spotkania w Kairze, w dniu 28 listopada 1943 roku. Decyzje podejmowanie w Teheranie dotyczyły, w przeciwieństwie do Kairu, spraw europejskich, w tym otwarcia drugiego frontu w Europie.

W konferencji w Kairze udział wzięli: prezydent Stanów Zjednoczonych Franklin Roosevelt, premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill oraz generilissimus Republiki Chińskiej Czang Kaj-szek.

Postanowienia konferencji kairskiej

Na konferencji kairskiej przyjęto wspólną deklarację, która regulowała powojenny ład na Dalekim Wschodzie. Zakładano, że siły aliantów zwyciężą i pokonają Japonią, a po zwycięstwie możliwe będzie przejęcie okupowanych przez Japonię terenów. Alianci uznawali ponadto za konieczną niepodległość Korei, a także zgadzali się, że Mandżuria, Tajwan i Peskadory powinny trafić z powrotem w ręce Chin (były wówczas okupowane przez Japonię).

Kwestia przynależności Tajwanu sprawiła w kolejnych latach wiele problemów. W chwili składania deklaracji w Kairze, w listopadzie 1943 roku, niewiele wskazywało, że ostatecznie władzę w Chinach przejmą komuniści pod wodzą Mao Zedonga. Tym bardziej nie przypuszczano, że ostatecznie na Tajwanie schroni się cały rząd Czang Kaj-szeka. Do dzisiaj rząd Chińskiej Republiki Ludowej i sami Chińczycy „kontynentalni” powołują się na deklarację z Kairu jako na wiążący dokument w kwestii przynależności Tajwanu. W świetle tego dokumentu bowiem Tajwan faktycznie powinien znaleźć się we władaniu Chin. Otwartym pytaniem pozostaje jednak to, które Chiny należy uznać za te „prawdziwe” – czy Chińską Republikę Ludową, która zajmuje ogromną część kontynentu azjatyckiego, czy też Republikę Chińską (tzw. Tajwan), gdzie rządzą następcy Czang Kaj-szeka. Obecnie Republika Chińska (Tajwan) jest państwem na ogół nieuznawanym, niemniej zarazem większość państw świata nie uważa, iż z tego powodu Tajwan powinien zostać włączony do ChRL.

Sprawa Tajwanu jest wciąż kwestią sporną i punktem zapalnym na mapie kontynentu azjatyckiego. Dzieje się tak już od lat 50. XX wieku. Skomplikowaną sytuację Tajwanu rozumiał już Winston Churchill, który zapytany w 1955 roku o to, że Tajwan powinien zostać przekazany Chinom, odpowiedział, że „deklaracja kairska zawierała jedynie oświadczenia ogólnego użytku, a od 1943 roku wiele się zmieniło”.

Druga konferencja kairska

Do drugiego spotkania alianckich przywódców doszło bardzo szybko po zakończeniu pierwszej konferencji, bo już w dniach 4-7 grudnia 1943 roku. W drugiej konferencji w Kairze udział wzięli: prezydent USA Franklin Delano Roosevelt, premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill oraz prezydent Turcji İsmet İnönü.

II konferencja kairska, siedzą od lewej: prezydent USA F.D. Roosevelt, prezydent Turcji I. İnönü, premier Wielkiej Brytanii W. Churchill

Celem spotkania było nakłonienie Turcji do wzięcia udziału w wojnie po stronie aliantów. Szczególnie zależało na tym Churchillowi, który liczył na otwarcie kolejnego frontu w Europie. Premier miał bowiem nadzieję, że uda się skłonić Turcję do ataku na państwa Osi od strony Bałkanów. Proponował nawet dostarczenie Turcji 20 eskadr samolotów.

Prezydent Turcji obawiał się jednak podjąć taką decyzję, uznając swoje wojska za zbyt słabe, aby mogły przeciwstawić się Niemcom. Turcja zachowała tym samym neutralność aż do lutego 1945 roku, kiedy wypowiedziała Niemcom wojnę, chcąc po jej zakończeniu przystąpić do Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Czytaj też:
Konferencja w Teheranie. Stalin wygrał wszystko, a Roosevelt był nim zachwycony
Czytaj też:
Piekło okopów. Jak wyglądało życie żołnierzy na pierwszej linii frontu
Czytaj też:
Hitler stchórzył, więc dlaczego został bohaterem? Pucz monachijski

Źródło: DoRzeczy.pl